Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
Od tytu


Jan Nepomucen Głowacki
Studium rzeźby „Wenera"
ok. 1825
olej, płótno, 75 x 51
Muzeum Narodowe w Krakowie
Jan Nepomucen Głowacki
Studium rzeźby antycznej
1800-1825
olej, płótno, 63,9 x 45,4
Muzeum Narodowe w Krakowie

Ciało ludzkie ukazane od tyłu mniej narusza poczucie wstydu, nie odsłania bowiem
najbardziej obscenicznych miejsc genitalnych. Jeden z najbardziej znanych aktów
w malarstwie europejskim, tzw. Wenus Rockeby Velazqueza, namalowana w Hisz-
panii - kraju, w którym malowanie aktów było wówczas zakazane - ukazuje
gibką kibić bogini miłości od strony pleców. Tylko w podawanym przez amorka
lustrze widzimy jej twarz.
Wiele studiów szkolnych omija drażliwość aktu, ukazując modela, a nawet
- jak w wypadku rysunków Jana Nepomucena Głowackiego - antyczne gipsy od
strony grzbietów i pośladków. Nie znaczy to jednak, że widok „od tyłu” pozbawio-
ny był erotycznej podniety. Kobiece (a także i męskie) deriery są wszechobecne
w artystycznej i paraartystycznej produkcji obrazów służących zmysłowemu
pobudzeniu. Znamienne zresztą, że wraz z pojawieniem się jeszcze przed połową
XIX wieku erotycznej fotografii, ukazywanie nagich ciał „od tyłu” cieszyło się
wielkim wzięciem.
Najbardziej znany polski akt przedstawiony „od tyłu” wyszedł oczywiście spod
pędzla Franciszka Żmurki. To wiszące na galerii malarstwa polskiego Muzeum
Narodowego w Warszawie płótno Z rozkazu padyszacha (1881), przedstawiający
uduszoną odaliskę. Orient był w sztuce XIX wieku wybraną krainą erotycznych
fantazji. Tam ówczesna wyobraźnia roiła swe sztuczne raje, pełne hurys i bajader.
Wielu polskich malarzy podejmowało tematykę orientalną, wielu zresztą znało
Wschód, niektórzy, jak Stanisław Chlebowski, zrobiło tam swoiste kariery. Polskie
orientalia to zresztą nie tylko haremy czy odaliski, ale też pyszne arabskie konie,
pustynne polowania i pościgi, egzotyka typów ludzkich i krajobrazu. Jednak
najbardziej znanym obrazem „wschodnim” pozostało Z rozkazu padyszacha. Kry-
tyka i w tym wypadku dawała popis kamuflażu, rozprawiając o artystycznej
„trwałości nieprzemijającej” tego sadystycznego wyobrażenia. „Z przyjemnością
 
Annotationen