Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
208

TOMASZ GRYGIEL

42. Andrej Bełogrud, projekt Pałacu Robotników w Piotrogrodzie, 1919, z odwołaniem do wcześniejszych tradycji
(Rzym, Mauzoleum Cesarza Hadriana; Florencja). Wg A. Ikonnikov, Russian Architecture

wać o nieobecności wpływu florenckich dzieł Michała Anioła w architekturze historyzmu, także późnego, był
wszakże niezależnie od talentu twórcy, głównie ich niemonumentalny charakter i w przeciwieństwie do Rzy-
mu fakt niezaistnienia w toskańskiej stolicy poszczególnych całościowo występujących budowli ze zrealizo-
waną fasadą według projektu mistrza, tak identyfikującego się z tym regionem. Jego wiodąca indywidualna
działalność pozaarchitektoniczna, zwłaszcza rzeźbiarska, we Florencji m.in. ze słynnymi nagrobkami Juliusza
i Wawrzyńca Medyceuszy we wspomnianym wnętrzu Nowej Zakrystii, odegrała zapewne większą rolę w
trwałej akceptacji spuścizny Buonarrotiego w XIX w., a nawet i tworzeniu jego mitu, że wspomnimy С. K.
Norwida i jego korespondencję z Włoch pt. O rzeźbiarzach florenckich (dziś żyjących) (1846) „[...] wiele jest
imion ludzkich w historyi sztuki jaśniejących, ale dwa najjaśniejsze: Giotto i Michał Anioł", czy wcześniejsze
opinie Goethego74. Interesująca byłaby tu zarazem ocena Hippolyte Taine'a, który w swoich Voyage en Italie
( 1864) rzeźby medycejskie z Sagrestia Nuova określał jako godne Fidiasza, samą zaś kaplicę natomiast jako
„zanadto zimną". „Zawahałem się pisząc te słowa - dodawał Taine - trzeba jednak mówić wszystko, nawet
wobec tak wielkich imion"7".

Z prac Michała Anioła duże znaczenie dla Florencji mógł mieć projekt fasady San Lorenzo, niezależnie
od kwestii stylowych z pewnością, w przypadku wykonania, ważki dla sztuki i następnych stuleci ze względu
choćby i na sławę twórcy, pozostał on jednak w fazie niezrealizowanych szkiców i usiłowań (1516-1520), co
zapewniło - jak wcześniej wspomniano - bezfasadowość jednej z najbardziej znanych świątyń miasta. To,
czemu przyszło pełnić główną rolę inspirującą dla epoki odwołań do dawnej architektury, były realizacje.
Oprócz kilku wyróżniających się spośród nich, omówionych już bardziej szczegółowo, powstałych także
w najbliższym kręgu powoli gasnącej gwiazdy Medyceuszy (Palazzo Uffizi, Pitti - przebudowa), obraz Cin-
quecenta ośrodka florenckiego w interesującej nas dziedzinie wyznaczy jednak ogół większości pozostałej
ówczesnej architektury. Reasumując można powiedzieć, że w swych bardziej powszechnych przejawach,
określonych przez przeciętne miejscowe palazzo, nie stworzyła ona uniwersalnej kreatywności języka form
i atrakcyjności dla powtórzeń i trawestacji (chłonącego dorobek innych epok bądź środowisk) historyzmu,
w sensie wyraźniejszego znaczącego dlań zjawiska. Jak wskazano z nurtu rzymskiego lepszych wzorów
dostarczał już sam Rzym czyjego satelitarne ośrodki, w liczniejszym bardziej rodzimym nurcie zaś zabra-
kło ostrości architektonicznego przekazu. Związane z nim puryzm i oszczędność (ubogość) rozwiązań, wy-
stąpiły również w obliczu stylowym pałacu florenckiego Quattrocenta, wielokroć przecież bardziej akcepto-
wanego w XIX w. i początku XX w. W XV stuleciu wszak inne jakościowo i morfologicznie - były one
objawem konsekwentnej koncepcji stylu, w wiek później - niezależnie od przywiązania do skromności wyrazu

74 С. K. Norwid, O rzeźbiarzach florenckich {dziś żyjących), „Biblioteka Warszawska" XXI: 1846, t. 1, s. 198;
J. W. Goethe, Podróż włoska [1785-1788], Warszawa 1990. s. 129, 330.

75 H. Taine, Podróż po Włoszech, tłum. A. Sygietyńskiego, Warszawa 1886, t. I, s. 188.
 
Annotationen