98
KAROLINA PUCHAŁA-ROJEK
4. Z. Chomętowska, Praczka, przed 1936, Leica w Polsce, 5. J. Pirotte, Praczka, pocz. lat 40. XX w., Żydowski
1936 Instytut Historyczny
po pas w wodzie, a nawet czasem z poziomu wody, albo uczepiona jakiegoś pnia przybrzeżnego jedną ręką,
drugą operując aparatem, mam możliwość utrwalić na błonie, dosłownie momenty szybko umykającego
motywu"49 - pisała w zbiorowej publikacji na temat Leici z 1934 r. Chomętowska, czym różniła się od zwo-
lenników fotografii malarskiej, nie negowała mechaniczności fotografii, a nawet podkreślała fakt, iż Leica
daje możliwość machinalnego utrwalania wyszukanych przez siebie motywów50, przekładając tym samym
ciężar tworzenia dzieła fotograficznego z pracy w laboratorium na wybór konkretnego kadru. Krytyk Jan
Sunderland podkreślał: „Sztuka Chomętowskiej należy do »czystej fotografik, w której artysta bardzo mało
przetwarza, cały akcent kładąc na wybór [...] wycinka świata"51.
Jedną z bardziej znanych prac Zofii Chomętowskiej z pierwszego, poleskiego okresu twórczości jest
Praczka z 1933 r. (il. 4). Często eksponowana na wystawach, opublikowana została również we wspomnia-
nym wyżej zbiorze Leica w Polsce. Przedstawia drobną, wiejską kobietę, mocno stojącą na pniu drzewa,
energicznie wyciągającą z jeziora pranie. Wieśniaczka, odwrócona tyłem do oglądających, ma na głowie
białą chustę, będącą najjaśniejszym punktem całości. Świetna kompozycja, zbudowana z dwóch brył - ukoś-
nego konaru i zwartej postaci kobiecej, tematycznie przywołuje zdjęcie innej, polsko-belgijskiej fotografiki
- Julii Pirotte (1908 2000), która posługiwała się dokładnie takim samym aparatem fotograficznym, co Zofia
Chomętowska - Leicą Elmar 3 , 552.
Z. Chomętowska, Na wodach Polesia, [w:] Leica w Polsce, Warszawa 1936, s. 20.
50 „Tylko taki aparat daje możliwość łatwego uchwycenia zdjęcia i w najodpowiedniejszej, wybranej przeze mnie chwili i jest
prędko gotów do utrwalenia następnego, co mogę zrobić machinalnie", Z. Chomętowska, Z Leiką na wodach Polesia, „Foto",
1933, nr 2, s. 13.
51 J. Sunderland, Zofia Chomętowska, „Gazeta Polska", 2 VI 1939, mps w IS PAN, Zb. Spec, nr inw. 1416.
52 ■ *
Chomętowska pracowała Leicą Elmar 3,5, później także Leicą Telyt, Becquer С a s a b a 11 e, op. cit., s. 24; Julia Pirot-
te dostała Leicę Elmar 3,5 od Suzanne Spaak: „Wiedząc, że jestem bez pracy, doradziła mi [Suzanne Spaak] zapisanie się na kursy
dziennikarstwa i fotografii i dała mi Leicę Elmar 3,5, do której wciąż jestem bardzo przywiązana", VervoorU Ufa of testimony,
[w:] Julia Pirotte. Une photographe dans la Résistance, Musée de la photographie Charleroi, Charleroi 1994, s. 103.
KAROLINA PUCHAŁA-ROJEK
4. Z. Chomętowska, Praczka, przed 1936, Leica w Polsce, 5. J. Pirotte, Praczka, pocz. lat 40. XX w., Żydowski
1936 Instytut Historyczny
po pas w wodzie, a nawet czasem z poziomu wody, albo uczepiona jakiegoś pnia przybrzeżnego jedną ręką,
drugą operując aparatem, mam możliwość utrwalić na błonie, dosłownie momenty szybko umykającego
motywu"49 - pisała w zbiorowej publikacji na temat Leici z 1934 r. Chomętowska, czym różniła się od zwo-
lenników fotografii malarskiej, nie negowała mechaniczności fotografii, a nawet podkreślała fakt, iż Leica
daje możliwość machinalnego utrwalania wyszukanych przez siebie motywów50, przekładając tym samym
ciężar tworzenia dzieła fotograficznego z pracy w laboratorium na wybór konkretnego kadru. Krytyk Jan
Sunderland podkreślał: „Sztuka Chomętowskiej należy do »czystej fotografik, w której artysta bardzo mało
przetwarza, cały akcent kładąc na wybór [...] wycinka świata"51.
Jedną z bardziej znanych prac Zofii Chomętowskiej z pierwszego, poleskiego okresu twórczości jest
Praczka z 1933 r. (il. 4). Często eksponowana na wystawach, opublikowana została również we wspomnia-
nym wyżej zbiorze Leica w Polsce. Przedstawia drobną, wiejską kobietę, mocno stojącą na pniu drzewa,
energicznie wyciągającą z jeziora pranie. Wieśniaczka, odwrócona tyłem do oglądających, ma na głowie
białą chustę, będącą najjaśniejszym punktem całości. Świetna kompozycja, zbudowana z dwóch brył - ukoś-
nego konaru i zwartej postaci kobiecej, tematycznie przywołuje zdjęcie innej, polsko-belgijskiej fotografiki
- Julii Pirotte (1908 2000), która posługiwała się dokładnie takim samym aparatem fotograficznym, co Zofia
Chomętowska - Leicą Elmar 3 , 552.
Z. Chomętowska, Na wodach Polesia, [w:] Leica w Polsce, Warszawa 1936, s. 20.
50 „Tylko taki aparat daje możliwość łatwego uchwycenia zdjęcia i w najodpowiedniejszej, wybranej przeze mnie chwili i jest
prędko gotów do utrwalenia następnego, co mogę zrobić machinalnie", Z. Chomętowska, Z Leiką na wodach Polesia, „Foto",
1933, nr 2, s. 13.
51 J. Sunderland, Zofia Chomętowska, „Gazeta Polska", 2 VI 1939, mps w IS PAN, Zb. Spec, nr inw. 1416.
52 ■ *
Chomętowska pracowała Leicą Elmar 3,5, później także Leicą Telyt, Becquer С a s a b a 11 e, op. cit., s. 24; Julia Pirot-
te dostała Leicę Elmar 3,5 od Suzanne Spaak: „Wiedząc, że jestem bez pracy, doradziła mi [Suzanne Spaak] zapisanie się na kursy
dziennikarstwa i fotografii i dała mi Leicę Elmar 3,5, do której wciąż jestem bardzo przywiązana", VervoorU Ufa of testimony,
[w:] Julia Pirotte. Une photographe dans la Résistance, Musée de la photographie Charleroi, Charleroi 1994, s. 103.