Museum Narodowe w Krakowie [Hrsg.]: Rozprawy Muzeum Narodowego w Krakowie (N.S. 1.1999)

Rafaela „Portret młodzieńca” ze zbiorów Czartoryskich

19

VII .

- • „u:\ i»n .\ e i , i s ./Wp: u u iNi~

7//y ranił Htilu-nij ł .ips/;,y. n/rl/r/z/yk/u
i]^x, CA \lOfAS. t.tOy/r/fajsr/irto/a/zsZ/J'
'fosźc, 'S/rsszw, JYsfM/rtrtoM w/f/sj? /ffiw/rl
ri MAitlA I»tv <*(Hręmii. i

CAIITONS ./JIAI’! IAKiXIŃ*
w// Km<rt'HAtU.F.S // K/r.w/Y/ /u///, Y/t/rfrr.
<y ihii! RuiHMi £y/<?/////s//ryykwfirvfo
[ r//\'S/*v/jrM*Vł /św / r-frfffYtydry/i//;, '/htyatW -
, •/.' Klnę ,\Vlf>i,TAAKfe<C«AI\V

s. f. .1 y t - :

/<?/*/Ąv ’/’//,>: YJc/r/f.*//?. f 7////rJ//r//r&

6. L. Cheron, N.-H. Tardieu, Apoteoza Rafaela, akwaforta.
Kraków, Muzeum Czartoryskich (fot. M. Wesołowska)

wysokąpozycję włoskiego artysty, określanego odtąd nierzadko mianem „boskie-
go” (ił. 6). „Dzieła Rafaela tak przepełniały i przytłaczały mnie zawsze niebiań-
skim pięknem-pisał w roku 1797 Wilhelm Heinrich Wackenroder-że nie potra-
fiłem o nich mówić ani wytłumaczyć nikomu, w czym ukryta jest jaśniejąca z nich
boskość”7. A tak autora słynnych fresków w watykańskich Stanzach scharaktery-
zował Stendhal: „W Rzymie Rafael jest jak niegdyś Herkules w heroicznej Grecji:
temu bohaterowi przypisuje się wszystko, co wielkie i szlachetne
w malarstwie. Nawet jego życie, tak przecież zwyczajne, staje się zagadkowe
i niezwykłe, do tego stopnia wypełniło je cudami uwielbienie potomnych8.
„W ogóle, jeśli chodzi o wysoki poziom inwencji - napisał później Friedrich

7 W. H. Wackenroder, Serdeczne wyznania miłującego sztukę zakonnika, cyt.
za: Teoretycy i krytycy o sztuce. 1700-1870. Wybór, przedmowa i komentarze E. G r a b -
ska i M.Poprzęcka,Warszawa 1974,s.244.

8 Stendhal, Przechadzki po Rzymie [w:] Tenże, Wybór z pism różnych, War-
szawa 1965, s. 360.