f
Powody tego były z pewnością różne. Rządowi Królestwa w latach przedpowstaniowych
brakło po prostu ambicji, a zwłaszcza funduszów, by starać się usilnie o stworzenie oficjalnej
sztuki, aczkolwiek tendencje w tym kierunku istniały. Ci, którzy tym tendencjom mogliby
w pierwszym rzędzie ulec, a więc klasycyści, profesorowie Szkoły, mieli — mimo swych kom-
pozycji mitologicznych — zainteresowania idące głównie w kierunku malarstwa portretowego
o cechach realistycznych, zwłaszcza Brodowski. Wreszcie młodzież mieszczańska, mimo że coraz
większą rolę odgrywała w Szkole — nie miała jeszcze dostatecznie pogłębionych zamiłowań
w kierunku rodzimego malarstwa historycznego i rodzajowego. Zarysowany konflikt zaznaczy
się bez porównania silniej w drugiej warszawskiej Szk@le Sztuk Pięknych, po r. 1844.
8. B. Dąbrowski, Akt akademicki wedle układu A. Brodowskiego.
Ok. 1830. Wrocław, Zbiory Zakładu im. Ossolińskich
14 Rocznik VI Muz. Narodowego 1961/62
209
Powody tego były z pewnością różne. Rządowi Królestwa w latach przedpowstaniowych
brakło po prostu ambicji, a zwłaszcza funduszów, by starać się usilnie o stworzenie oficjalnej
sztuki, aczkolwiek tendencje w tym kierunku istniały. Ci, którzy tym tendencjom mogliby
w pierwszym rzędzie ulec, a więc klasycyści, profesorowie Szkoły, mieli — mimo swych kom-
pozycji mitologicznych — zainteresowania idące głównie w kierunku malarstwa portretowego
o cechach realistycznych, zwłaszcza Brodowski. Wreszcie młodzież mieszczańska, mimo że coraz
większą rolę odgrywała w Szkole — nie miała jeszcze dostatecznie pogłębionych zamiłowań
w kierunku rodzimego malarstwa historycznego i rodzajowego. Zarysowany konflikt zaznaczy
się bez porównania silniej w drugiej warszawskiej Szk@le Sztuk Pięknych, po r. 1844.
8. B. Dąbrowski, Akt akademicki wedle układu A. Brodowskiego.
Ok. 1830. Wrocław, Zbiory Zakładu im. Ossolińskich
14 Rocznik VI Muz. Narodowego 1961/62
209