DOI Artikel:
Kozakiewicz, Stefan: Malarstwo warszawskie w latach 1815 - 1850: podłoże rozwoju
DOI Seite / Zitierlink:https://doi.org/10.11588/diglit.19394#0261
42. F.A.Dietrich wedle J. F. Piwarskiego, Widok pałacu Kazimierzowskiego. 1824. Akwatinta
wówczas stosowanych technikach, wykonując wspomniane ryciny jako miedzioryty, akwaforty
i akwatinty; nadto jest jednym z pionierów naszej litografii i w tej technice już w r. 1818 wykonał
kartę tytułową do „Georgik" Wergiliusza. Uprawianie grafiki dało mu jeszcze jedno zatrud-
nienie: Stanisław Kostka Potocki mianował go kustoszem Gabinetu Rycin przy Uniwersytecie
Warszawskim87.
Innym problemem jest dostarczanie przez malarza czy rysownika rysunku jako wzoru do
ryciny, którą wykonuje inny rytownik; różnicę tę, istotną dla tak zw. grafiki reprodukcyjnej,
określa klasyczne rozróżnienie terminów „pinxit" czy „disegnawt" od ^cucht" czy ,,sculpsit".
1 tak — by sięgnąć znowu do przykładu Piwarskiego — jego widok Pałacu Kazimierzowskiego
rytował w akwaforcie F. A. Dietrich (il. 42). W tym wypadku malarz i rysownik, współpra-
cując z rytownikiem, nie angażuje się sam w pracę graficzną, której w ogóle może nie znać
i nie uprawiać. W omawianym okresie następuje coraz większy rozwój tego typu współpracy
87 A. R y s z к i e w i с z, Jan Feliks Piwarski. Warszawa 1950, s. 6-10.
255
wówczas stosowanych technikach, wykonując wspomniane ryciny jako miedzioryty, akwaforty
i akwatinty; nadto jest jednym z pionierów naszej litografii i w tej technice już w r. 1818 wykonał
kartę tytułową do „Georgik" Wergiliusza. Uprawianie grafiki dało mu jeszcze jedno zatrud-
nienie: Stanisław Kostka Potocki mianował go kustoszem Gabinetu Rycin przy Uniwersytecie
Warszawskim87.
Innym problemem jest dostarczanie przez malarza czy rysownika rysunku jako wzoru do
ryciny, którą wykonuje inny rytownik; różnicę tę, istotną dla tak zw. grafiki reprodukcyjnej,
określa klasyczne rozróżnienie terminów „pinxit" czy „disegnawt" od ^cucht" czy ,,sculpsit".
1 tak — by sięgnąć znowu do przykładu Piwarskiego — jego widok Pałacu Kazimierzowskiego
rytował w akwaforcie F. A. Dietrich (il. 42). W tym wypadku malarz i rysownik, współpra-
cując z rytownikiem, nie angażuje się sam w pracę graficzną, której w ogóle może nie znać
i nie uprawiać. W omawianym okresie następuje coraz większy rozwój tego typu współpracy
87 A. R y s z к i e w i с z, Jan Feliks Piwarski. Warszawa 1950, s. 6-10.
255