83. F. Pęczarski, Portret Rudowskiej. Ok. 1850. Muzeum Narodowe
w Warszawie
średnictwem, ale i podczas przyjazdów do Warszawy szlachta folwarczna zarówno z dalszych
jak i bliższych okolic zakupywała niekiedy dzieła malarzy warszawskich i dawała się portre-
tować. Wiele dworów polskich miało do ostatniej wojny niewielkie na ogół zbiory artystyczne
świadczące o tym, iż do omawianego okresu należy głównie odnieść wzrost zainteresowań zie-
miaństwa tematyką historyczno-patriotyczną-rodzajową, krajowo-pejzażową i w części także
portretem, zgodnie z obrazem gustów szlacheckich, jakie daje pod tym względem Grabowski234.
Dotyczyło to i ,,małych" kolekcjonerów ze sfer ziemiańskich, o czym jeszcze będzie mowa ni-
234 A. R y s z к i e w i с z, Początki handlu obrazami, j.w., s. 40 (wedle artykułu Grabowskiego w Tygodniku
Petersburskim, 1845, nr 59).
331
w Warszawie
średnictwem, ale i podczas przyjazdów do Warszawy szlachta folwarczna zarówno z dalszych
jak i bliższych okolic zakupywała niekiedy dzieła malarzy warszawskich i dawała się portre-
tować. Wiele dworów polskich miało do ostatniej wojny niewielkie na ogół zbiory artystyczne
świadczące o tym, iż do omawianego okresu należy głównie odnieść wzrost zainteresowań zie-
miaństwa tematyką historyczno-patriotyczną-rodzajową, krajowo-pejzażową i w części także
portretem, zgodnie z obrazem gustów szlacheckich, jakie daje pod tym względem Grabowski234.
Dotyczyło to i ,,małych" kolekcjonerów ze sfer ziemiańskich, o czym jeszcze będzie mowa ni-
234 A. R y s z к i e w i с z, Początki handlu obrazami, j.w., s. 40 (wedle artykułu Grabowskiego w Tygodniku
Petersburskim, 1845, nr 59).
331