herbowej Krakowa w drzewo-
rycie z r. 1518, zawęża zbieżność
obu tych ramek. Wydaje się
więc prawdopodobne, iż Haller
narzucił rytownikowi, lub sam
rytownik wziął wzór ogólny
z wcześniejszego znaku Hallera.
Warto też wspomnieć, iż sam
kształt splecionych konarów prze-
mawiać może nie tylko za tra-
dycją gotycką, lecz także za
znajomością artysty grafiki nie-
mieckiej, a zwłaszcza Albrechta
Durera, w której motywy suchych
konarów należą do najczęstszych
elementów zdobniczych. Nie-
mniej jednak trzeba podkreślić,
iż hallerowski drzeworyt z r. 1518
daleki jest od jasnej, architekto-
nicznej kompozycji renesanso-
wych ramek, spotykanych w tym
czasie w drukach Unglera, Wie- R>c‘ 22‘ Autor w pracowm’ drzcworyt z druku
TT ,, J. Hallera z r. 1521. Kraków, Muzeum Narodowe
tora czy tez samego Hallera. Bibl Czart
Zapełnienie płaszczyzny bogatym
wzorem, silna konturowość rysunku, odbijającego od równolegle szra-
fowanego, ciemnego tła, jak i surowy kontrast partii światłocieniowych,
wydaje się być charakterystyczną cechą stylową dla twórcy hallerowskiej
ramki.
Drzeworyty druków Hallera dostarczają jednak ważniejszych jeszcze
analogii do malarskich przedstawień wawelskiego ołtarza. Na pierwsze
miejsce wysuwa się klocek drzeworytniczy ze sceną Autora w pracowni,
trzykrotnie odbity w książkach Zachariasza Ferreriusza pt. Oratio legati
apostołki... contra errores Martini Luteri i Vita Beati Casirniri Confessoris, drukowa-
nych u Jana Hallera w r. 1521 (ryc. 22). Drzeworyt ten, przedstawiający
biskupa Ferreriusza przy pisaniu księgi, zwrócił szczególną uwagę A. Bet-
terówny, która pojawiające się w nim opracowanie przestrzeni jak i elementy
zdobnicze pułapu i krzesła uznała za przejaw sztuki włoskiego renesansu.
W niekonsekwentnej budowie perspektywicznej widziała natomiast połącze-
nie wpływów renesansowej perspektywy linearnej z wpływami północnej sztuki
w. XV, w której stosowano na jednym obrazie kilka punktów widzenia 6).
6) A. Betterówna, op. cit. s. 326—328.
39
rycie z r. 1518, zawęża zbieżność
obu tych ramek. Wydaje się
więc prawdopodobne, iż Haller
narzucił rytownikowi, lub sam
rytownik wziął wzór ogólny
z wcześniejszego znaku Hallera.
Warto też wspomnieć, iż sam
kształt splecionych konarów prze-
mawiać może nie tylko za tra-
dycją gotycką, lecz także za
znajomością artysty grafiki nie-
mieckiej, a zwłaszcza Albrechta
Durera, w której motywy suchych
konarów należą do najczęstszych
elementów zdobniczych. Nie-
mniej jednak trzeba podkreślić,
iż hallerowski drzeworyt z r. 1518
daleki jest od jasnej, architekto-
nicznej kompozycji renesanso-
wych ramek, spotykanych w tym
czasie w drukach Unglera, Wie- R>c‘ 22‘ Autor w pracowm’ drzcworyt z druku
TT ,, J. Hallera z r. 1521. Kraków, Muzeum Narodowe
tora czy tez samego Hallera. Bibl Czart
Zapełnienie płaszczyzny bogatym
wzorem, silna konturowość rysunku, odbijającego od równolegle szra-
fowanego, ciemnego tła, jak i surowy kontrast partii światłocieniowych,
wydaje się być charakterystyczną cechą stylową dla twórcy hallerowskiej
ramki.
Drzeworyty druków Hallera dostarczają jednak ważniejszych jeszcze
analogii do malarskich przedstawień wawelskiego ołtarza. Na pierwsze
miejsce wysuwa się klocek drzeworytniczy ze sceną Autora w pracowni,
trzykrotnie odbity w książkach Zachariasza Ferreriusza pt. Oratio legati
apostołki... contra errores Martini Luteri i Vita Beati Casirniri Confessoris, drukowa-
nych u Jana Hallera w r. 1521 (ryc. 22). Drzeworyt ten, przedstawiający
biskupa Ferreriusza przy pisaniu księgi, zwrócił szczególną uwagę A. Bet-
terówny, która pojawiające się w nim opracowanie przestrzeni jak i elementy
zdobnicze pułapu i krzesła uznała za przejaw sztuki włoskiego renesansu.
W niekonsekwentnej budowie perspektywicznej widziała natomiast połącze-
nie wpływów renesansowej perspektywy linearnej z wpływami północnej sztuki
w. XV, w której stosowano na jednym obrazie kilka punktów widzenia 6).
6) A. Betterówna, op. cit. s. 326—328.
39