Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Muzeum Narodowe <Krakau> [Editor]
Rozprawy i Sprawozdania Muzeum Narodowego w Krakowie — 10.1970

DOI article:
Kapera, Zdzisław Jan: Terakotowy model barki morskiej
DOI Page / Citation link: 
https://doi.org/10.11588/diglit.25235#0053
Overview
loading ...
Facsimile
0.5
1 cm
facsimile
Scroll
OCR fulltext
jon D—E) wystąpiło około 286 grobów, ale tylko 8 z nich zawierało mo-
dele statków. Łatwo obliczyć, że jest to zaledwie niewielki ułamek (2,8%)
ogólnej liczby grobów. Ludzie pochowani w tychże grobach związani byli
z morzem, ściślej — z handlem morskim i używali przedmiotów impor-
towanych z różnych rejonów wschodniej części basenu Morza Śródziem-
nego. Świadczą o tym właśnie modele statków i liczne importy w gro-
bach. Wyraźne zindywidualizowanie statków terakotowych sugeruje, że
nie mogły to być zwykłe, seryjnie produkowane przez koroplastów eks-
wota. Niewielka ich liczba na cmentarzysku (mimo iż terakoty stanowią
jeden z najczęstszych elementów wyposażenia grobowego) pozwala przy-
puszczać, że były one robione na specjalne zamówienie jednostkowe
i stanowiły prawdopodobnie odbicie rzeczywiście przez zmarłego posia-
danych obiektów. To zaś w dalszej konsekwencji prowadzi nas do su-
gestii, że mamy do czynienia z grobami właścicieli okrętów.

Przypuszczenie powyższe jest dość prawdopodobne. Należy bowiem
przypomnieć, że w okresie archaicznym Cypr był ważnym ośrodkiem
dostarczającym zarówno cenionego budulca okrętowego (pithys — tzw.
sosna z Aleppo), jak również kwalifikowanych załóg okrętowych i bu-
downiczych okrętów. Sławę Cypru jako kraju, gdzie budowano okręty,
poświadczają przekazy starożytnych39.

Cypr, „zielona wyspa Morza Śródziemnego”, posiadał dobre warunki
dla rozwoju budownictwa okrętowego40. Cała powierzchnia wyspy,
a zwłaszcza jej tereny równinne, pokryte były w starożytności gęstymi
lasami. Strabon (Geografia XIV, 6, 5) powołując się na Eratostenesa pod-
kreśla, że gęste zalesienie wyspy utrudniało rozwój rolnictwa. Lasy wy-
cinano dla celów metalurgicznych (wytop miedzi i srebra) oraz właśnie
w związku z budownictwem okrętów. Według Eratostenesa wykarczo-
wana ziemia stawała się własnością tego, który ją oczyścił i była wolna
od podatków. Ale trzeba od razu podkreślić, że przekaz Eratostenesa, po-
wtórzony przez Strabona, dotyczy właśnie okresu wcześniejszego. Już
bowiem w okresie hellenistycznym, z końcem w. IV p.n.e., Antygon Go-
natas i jego syn Demetriusz zabronili zbędnego wycinania cedrów, pie-
lęgnowali je i oszczędzali (Teofrast, Historia plantarum V, 8, 1). Nie
zezwalano na ich karczowanie, jeżeli drewno nie mogło być wykorzystane
ze względu na trudności transportowe. Jest to zupełnie zrozumiałe. W za-
chodniej części Morza Śródziemnego jedynie Cypr i Macedonia posiadały
w tym okresie zapasy potencjalnego budulca okrętowego. Lasy Libanu
były już z niego ogołocone. O sośnie z Aleppo (tj. pithys) Teofrast pisał
co następuje: ,,... to bowiem drzewo posiadała ta wyspa (tj. Cypr), a jego

39 Gjerstad, SCE IV : 2, o. c., s. 459 n. Tamże bliższe ich omówienie.

40 O lasach Cyprus zob. The Forests oj Cyprus (Cyprus To-Day III, 4, 1965, s. 6—-
12). Por. też Hill, o. c., s. 10.

47
 
Annotationen