Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Muzeum Narodowe <Krakau> [Editor]
Rozprawy i Sprawozdania Muzeum Narodowego w Krakowie — 10.1970

DOI article:
Hirsch, Olga: Rzeźby antyczne z Krzeszowic w Muzeum Narodowym w Krakowie
DOI Page / Citation link: 
https://doi.org/10.11588/diglit.25235#0119
Overview
loading ...
Facsimile
0.5
1 cm
facsimile
Scroll
OCR fulltext
daj fragment potraktowano w czasie inwentaryzacji oddzielnie, natomiast
Vescovali podawał niekiedy pod jedną pozycją kilka fragmentów 8. Oprócz
tego w czasie przewożenia nie zabezpieczonych obiektów z Krzeszowic do
Krakowa wiele z nich na pewno uległo uszkodzeniu i rozłupaniu, co po-
mnożyło fragmenty.

Trzeba dodać jeszcze, że nie cała kolekcja została zakupiona przez Po-
tockiego u Vescovaliego w czasie drugiej podróży do Włoch. Kilka za-
bytków z Krzeszowic z całą pewnością nie figuruje na liście antykwariu-
sza. Niestety nie udało się dotąd natrafić, ani w dokumentach związanych
z Arturem Potockim, ani w żadnych innych papierach archiwum Po-
tockich, na inny ślad zakupu czy darowizny jakichkolwiek dzieł sztuki
antycznej. Możliwe, że wspomniane zabytki zakupił Potocki we Włoszech
w czasie pierwszej swej podróży w r. 1825, tym bardziej że już wtedy, jak
wspomniano zetknął się z Vescovalim.

Kilka ciekawych uwag o Vescovalim podają autorzy katalogu rzeźb
Muzeum Watykańskiego W. Amelung i G. Lippold9. Informują oni, że
Vescovali dostarczył do Muzeum Watykańskiego szeregu rzeźb z których
kilka pochodzi z prowadzonych przez niego w r. 1819 wykopalisk w Ti-
voli. Ponadto Amelung mówi o nim jako o rzeźbiarzu wykonującym uzu-
pełnienia znalezionych rzeźb. Niestety żaden z autorów nie podaje imie-
nia wspomnianego Veseovaliego, co może nasunąć pewne wątpliwości czy
Vescovali rzeźbiarz-odkrywca i antykwariusz, u którego dokonał zakupu
Potocki, to jedna i ta sama osoba. Niemniej porównując daty znalezisk
w Tivoli — r. 1819 i kontaktów z Potockim — 1825, 1829—1830, jest to
bardzo prawdopodobne. Przyjmując, że w obydwu wypadkach chodzi
o tego samego Ignazio Vescovali, można sądzić, że liczne uzupełnienia po-
sągów kolekcji krzeszowickiej wykonał on własnoręcznie. Również falsy-
fikaty wchodzące w skład kolekcji mogły być rzeźbione przez Vescova-
liego, lub pod jego kierunkiem. Innym nasuwającym się przypuszczeniem
jest możliwość, że zabytki sprzedane przez Włocha polskiemu zbieraczowi
pochodzą z Tivoli. To też ważnym byłoby porównanie fragmentów znaj-
dujących się obecnie w Muzeum Watykańskim, a pochodzących z wyko-
palisk Vescovaliego z zabytkami z Muzeum Narodowego. Może udałoby
się połączyć fragmenty znajdujące się w różnych muzeach w jedną ca-
łość 10.

8 Np. nr 7: relief w dwu częściach, nr 35: 8 części z dekoracją roślinną, nr 68:
2 części architrawu, nr 69: 2 kapitele.

!> W. Amelung, Die Sculpturen des Vaticanischen Museums, Berlin 1903, t. I,
s. 47 i 789. —- G. Lippold, Die Sculpturen des Vaticanischen Museums III2, Ber-
lin 1956, s. 284.

10 Podobnej pracy dokonała dla fragmentu ze Zbiorów Czartoryskich J. Z i n-
t e 1, Fragment sarkofagu późnoantycznego w Zbiorach Czartoryskich w Krakowie
(Archeologia VII, 1955, z. 2, s. 173—183).

Rozprawy i Sprawozdania — 8

113
 
Annotationen