RECENZJE I OMÓWIENIA
ANNA ZIOMECKA (Wrocław)
Ewa Marxen-Wolska: Mistrz Poliplyku Kaliskiego, Teka Komisji Historii Sztuki, VI, Towarzy-
stwo Naukowe w Toruniu, Prace Wydziału Filozoficznego, t. XXVI, z. 2, Warszawa—Poznań—
Toruń 1976
Gdy mówi się o malarstwie gotyckim na ziemiach W dalszym toku badań istotne znaczenie miał glos
polskich, niepodobna pominąć osoby anonimowego Mi- Teresy Mroczko, która po raz pierwszy zajęła się pro-
strza Poliptyku z Gościszowic. Ten prowincjonalny blemem pierwotnego wyglądu kaliskiego poliptyku4.
artysta, który prowadził swój warsztat najpewniej w Widząc w nim, jedyny wśród zachowanych prac war-
jednym z większych miast północno-zachodniego Slą- sztatu, przykład przeznaczony na główny ołtarz świą-
ska, zasilał swymi pracami także pogranicze Wiel- tyni większego miasta, wykorzystała zachowane frag-
kopolski, Łużyc a nawet Saksonii, odgrywając na menty rzeźbiarskie — figury apostołów, dziś umiesz-
tych terenach szczególną rolę. Potrafił narzucić kie- czone wtórnie w zwieńczeniu — i zgodnie ze swą
rowanemu przez siebie zespołowi na tyle wyraźne intuicją, jak i doświadczeniem badawczym przyjęła
oblicze, że dzieła jego, często opatrywane datami, najtypowsze w takich przypadkach rozwiązanie: wy-
można stosunkowo łatwo wyróżnić na tle całokształtu pełnienie uroczystego otwarcia rzeźbą. Także propo-
twórczości tego obszaru. Ponadto względnie duża nowana przez nią trójfigurowa grupa stojących po-
ilość jego prac przetrwała w cichych wnętrzach wiej- staci dla szafy środkowej mieści się w kręgu najty-
skich świątyń i postępujące prace inwentaryzacyjne powszych rozwiązań nastaw głównych ołtarzy, w któ-
pozwalają coraz to nowe przykłady rozpatrywać w rych należało połączyć jednocześnie wezwanie kościo-
aspekcie powiązań z tym warsztatem. Nie dziwi więc, ła, jak i samego ołtarza. Rozwiązania takie znane
że obok zagadnień związanych z Mistrzem Poliptyku z licznych przykładów śląskich występowały często
św. Barbary osoba Mistrza Poliptyku z Gościszowic także w dziełach pracowni Mistrza Poliptyku z Go-
cieszy się wciąż dużym zainteresowaniem. ściszowic, żeby wspomnieć o retabulach z Gościszo-
Podstawowy zespół prac związanych z tym arty- wa, Konina Żagańskiego, Wichowa, Lutynki, Chich,
stą, a nie kwestionowanych w dalszych badaniach, Gołaszyna, Witkowa, a zapewne też i Sulechowa,
wyłonił już w latach dwudziestych obecnego stulecia Oparta z konieczności na przypuszczeniach propo-
Erich Wiese z okazji organizowanej wówczas we zycja Teresy Mroczko otwierała też drogę dla dal-
Wrocławiu wystawy gotyckiej rzeźby i malarstwa na szych dyskusji i ustaleń. Podjęła je na marginesie
Śląsku». W latach trzydziestych zespół ten powiększył swej pracy Danuta Biernacka 5, kwestionując przy-
w sposób istotny Michał Walicki, który w malowa- należność do tego zespołu rzeźb ze Stawiszyna. Za-
nych skrzydłach w kaliskiej kolegiacie rozpoznał naj- siugą tej autorki jest całościowy przegląd rzeźbiar-
wybitniejsze wśród zachowanych dzieł tego Mistrza skiej twórczości warsztatu, tym ciekawszy, że po-
i otworzył dyskusję nad czasem ich powstania8. Te większony o nowe przykłady, bądź nie publikowane,
pierwsze ustalenia, które zachowały swą aktualność bądź znane jedynie z materiałów inwentaryzacyjnych,
także i obecnie, były rozwijane i uzupełniane przez i w tym przypadku, jeśli niektóre atrybucje mogą
dalszych autorów. Stanisław Wiliński dołączył do ze- pobudzać do dyskusji, to wciągnięcie w obręb roz-
społu, obok znanego Walickiemu pentaptyku kościań- ważań takich obiektów, jak pentaptyk z Gołaszyna,
skiego, dalszy przykład — poliptyk z Sulechowa skrzydła z Chotkowa, rzeźby z Sulechowa miało istot-
(obecnie w Babimoście), a Zygmunt Swiechowski po- ne znaczenie.
starał się o dokładniejsze sprecyzowanie kręgu inspi- w takim stanie badań zabranie głosu przez Ewę
racji oraz zaproponował korektę czasu powstania ka- Marxen-Wolską, doświadczonego konserwatora i dłu-
liskich skrzydeł z lat około 1500 na około 1510'. goletniego pracownika Instytutu Zabytkoznawstwa
~ ~ „ ,„. . , , i Konserwatorstwa Uniwersytetu Mikołaja Koper-
1 H. Braune, E. W i e s e, Schlesische Malerei und
pmstik des Mitteiaitcrs, Krłtischer Katalog der Aussteiiung nika w Toruniu, miało szczególne znaczenie. Po ze-
in Brcsiau W26, Leipzig (1929), s. 65—71, 92. charakteryzując stawieniu argumentów dotyczących analizy formal-
formaine cechy warsztatu wskazał na ich wrociawsko-fran- nej 'i artystycznej proweniencji zebranego materia-
końską proweniencję i skupi! obok tytułowego retabulum______
z Gościszowic (1505), także i dalsze: z Dzikowie (1505), trzy
z Konina Żagańskiego (1506—1507, 1514, i ok. 1520), dwa z Malowidła ołtarzy kaliskiego, kościańskiego i sulechotosktc-
Chich (1512—1513, 1526), z Wichowa (1506—1507), z Lubania go na tle problemu Mistrza z Gościszowic, „Biuletyn Hi-
i Mycielina, ponadto pojedyncze rzeźby, predellą z Gola- storii Sztuki", XI (1949), s. 233—272.
szyna i skrzydła z Zagania. « T. Mroczko, Poliptyk kaliski a rreżby ze Stawiszyna,
« M. Walicki, Poliptyk kaliski na tle problemu Mi- próba rekonstrukcji, „Biuletyn Historii Sztuki", XXV (1969),
strza z C,icssmannsdorfi „Przegląd Historii Sztuki", II (1930— s. 4r»—85.
1931), s. 81—96. « d. Biernacka, Warsztat rzeźbiarski Mistrza Ołtarza
3 s. Wiliński, Poliptyk suiccdoiuski z 1499 r., „Prze- z Gościszoujic. „zielonogórskie Zeszyty Muzealne", I (1969),
gląd Zachodni", IV (19h), s. 166—173. Z. Swiechowski, s. 49—85.
ANNA ZIOMECKA (Wrocław)
Ewa Marxen-Wolska: Mistrz Poliplyku Kaliskiego, Teka Komisji Historii Sztuki, VI, Towarzy-
stwo Naukowe w Toruniu, Prace Wydziału Filozoficznego, t. XXVI, z. 2, Warszawa—Poznań—
Toruń 1976
Gdy mówi się o malarstwie gotyckim na ziemiach W dalszym toku badań istotne znaczenie miał glos
polskich, niepodobna pominąć osoby anonimowego Mi- Teresy Mroczko, która po raz pierwszy zajęła się pro-
strza Poliptyku z Gościszowic. Ten prowincjonalny blemem pierwotnego wyglądu kaliskiego poliptyku4.
artysta, który prowadził swój warsztat najpewniej w Widząc w nim, jedyny wśród zachowanych prac war-
jednym z większych miast północno-zachodniego Slą- sztatu, przykład przeznaczony na główny ołtarz świą-
ska, zasilał swymi pracami także pogranicze Wiel- tyni większego miasta, wykorzystała zachowane frag-
kopolski, Łużyc a nawet Saksonii, odgrywając na menty rzeźbiarskie — figury apostołów, dziś umiesz-
tych terenach szczególną rolę. Potrafił narzucić kie- czone wtórnie w zwieńczeniu — i zgodnie ze swą
rowanemu przez siebie zespołowi na tyle wyraźne intuicją, jak i doświadczeniem badawczym przyjęła
oblicze, że dzieła jego, często opatrywane datami, najtypowsze w takich przypadkach rozwiązanie: wy-
można stosunkowo łatwo wyróżnić na tle całokształtu pełnienie uroczystego otwarcia rzeźbą. Także propo-
twórczości tego obszaru. Ponadto względnie duża nowana przez nią trójfigurowa grupa stojących po-
ilość jego prac przetrwała w cichych wnętrzach wiej- staci dla szafy środkowej mieści się w kręgu najty-
skich świątyń i postępujące prace inwentaryzacyjne powszych rozwiązań nastaw głównych ołtarzy, w któ-
pozwalają coraz to nowe przykłady rozpatrywać w rych należało połączyć jednocześnie wezwanie kościo-
aspekcie powiązań z tym warsztatem. Nie dziwi więc, ła, jak i samego ołtarza. Rozwiązania takie znane
że obok zagadnień związanych z Mistrzem Poliptyku z licznych przykładów śląskich występowały często
św. Barbary osoba Mistrza Poliptyku z Gościszowic także w dziełach pracowni Mistrza Poliptyku z Go-
cieszy się wciąż dużym zainteresowaniem. ściszowic, żeby wspomnieć o retabulach z Gościszo-
Podstawowy zespół prac związanych z tym arty- wa, Konina Żagańskiego, Wichowa, Lutynki, Chich,
stą, a nie kwestionowanych w dalszych badaniach, Gołaszyna, Witkowa, a zapewne też i Sulechowa,
wyłonił już w latach dwudziestych obecnego stulecia Oparta z konieczności na przypuszczeniach propo-
Erich Wiese z okazji organizowanej wówczas we zycja Teresy Mroczko otwierała też drogę dla dal-
Wrocławiu wystawy gotyckiej rzeźby i malarstwa na szych dyskusji i ustaleń. Podjęła je na marginesie
Śląsku». W latach trzydziestych zespół ten powiększył swej pracy Danuta Biernacka 5, kwestionując przy-
w sposób istotny Michał Walicki, który w malowa- należność do tego zespołu rzeźb ze Stawiszyna. Za-
nych skrzydłach w kaliskiej kolegiacie rozpoznał naj- siugą tej autorki jest całościowy przegląd rzeźbiar-
wybitniejsze wśród zachowanych dzieł tego Mistrza skiej twórczości warsztatu, tym ciekawszy, że po-
i otworzył dyskusję nad czasem ich powstania8. Te większony o nowe przykłady, bądź nie publikowane,
pierwsze ustalenia, które zachowały swą aktualność bądź znane jedynie z materiałów inwentaryzacyjnych,
także i obecnie, były rozwijane i uzupełniane przez i w tym przypadku, jeśli niektóre atrybucje mogą
dalszych autorów. Stanisław Wiliński dołączył do ze- pobudzać do dyskusji, to wciągnięcie w obręb roz-
społu, obok znanego Walickiemu pentaptyku kościań- ważań takich obiektów, jak pentaptyk z Gołaszyna,
skiego, dalszy przykład — poliptyk z Sulechowa skrzydła z Chotkowa, rzeźby z Sulechowa miało istot-
(obecnie w Babimoście), a Zygmunt Swiechowski po- ne znaczenie.
starał się o dokładniejsze sprecyzowanie kręgu inspi- w takim stanie badań zabranie głosu przez Ewę
racji oraz zaproponował korektę czasu powstania ka- Marxen-Wolską, doświadczonego konserwatora i dłu-
liskich skrzydeł z lat około 1500 na około 1510'. goletniego pracownika Instytutu Zabytkoznawstwa
~ ~ „ ,„. . , , i Konserwatorstwa Uniwersytetu Mikołaja Koper-
1 H. Braune, E. W i e s e, Schlesische Malerei und
pmstik des Mitteiaitcrs, Krłtischer Katalog der Aussteiiung nika w Toruniu, miało szczególne znaczenie. Po ze-
in Brcsiau W26, Leipzig (1929), s. 65—71, 92. charakteryzując stawieniu argumentów dotyczących analizy formal-
formaine cechy warsztatu wskazał na ich wrociawsko-fran- nej 'i artystycznej proweniencji zebranego materia-
końską proweniencję i skupi! obok tytułowego retabulum______
z Gościszowic (1505), także i dalsze: z Dzikowie (1505), trzy
z Konina Żagańskiego (1506—1507, 1514, i ok. 1520), dwa z Malowidła ołtarzy kaliskiego, kościańskiego i sulechotosktc-
Chich (1512—1513, 1526), z Wichowa (1506—1507), z Lubania go na tle problemu Mistrza z Gościszowic, „Biuletyn Hi-
i Mycielina, ponadto pojedyncze rzeźby, predellą z Gola- storii Sztuki", XI (1949), s. 233—272.
szyna i skrzydła z Zagania. « T. Mroczko, Poliptyk kaliski a rreżby ze Stawiszyna,
« M. Walicki, Poliptyk kaliski na tle problemu Mi- próba rekonstrukcji, „Biuletyn Historii Sztuki", XXV (1969),
strza z C,icssmannsdorfi „Przegląd Historii Sztuki", II (1930— s. 4r»—85.
1931), s. 81—96. « d. Biernacka, Warsztat rzeźbiarski Mistrza Ołtarza
3 s. Wiliński, Poliptyk suiccdoiuski z 1499 r., „Prze- z Gościszoujic. „zielonogórskie Zeszyty Muzealne", I (1969),
gląd Zachodni", IV (19h), s. 166—173. Z. Swiechowski, s. 49—85.