W KIERUNKU TŁUMACZENIA ŻARTU
145
pułapki elementem, gazeta zdaje się pełnić rolę nieobecnej w innej for-
mie wizualnej przynęty. Umieszczona pomiędzy pułapką a widzem w
formie nagłówka artykułu, przynęta ta ma charakter językowy i głosi
„Enter the superteam”. Struktura dzieła zdaje się dobitnie przeczyć
wskazanemu przez Perneczkyego znaczeniu zabawy. To raczej pułapka
niż gra językowa (w znaczeniu, w jakim stosuje termin Perneczky) -
konstrukcja, w której oparcie się na języku służy jedynie jako przynęta.
Język w formie gazety ma w dziele artysty wydźwięk polityczny, lecz ten
relatywizowany jest względem kontekstu ekspozycji. Eksponowane zaw-
sze ze świeżą stroną gazety, korzystające z języka miejsca ekspozycji (ist-
nieją warianty angielski, węgierski, niemiecki), dzieło uwzględnia kon-
tekst odbioru - odświeżając swe znaczenie unika pułapki, którą uprzed-
miatawia.
Kontekst jest także przedmiotem wykonanego w wielkiej skali śladu
Galantaia jako projekt na konkurs ogłoszony przez władze Dunaujvaros.
Rzeźba stanowiąca symboliczne przejście pomiędzy biegiem rzeki a mia-
stem, uważającym Dunaj za swą wizytówkę (Dunaujvaros - Nowe Mia-
sto Dunaju), odpowiadała wymogom konkursu, zgodnie z którym dzieło
miało oddawać rangę miasta. Artysta powiedział mi, iż jego celem -
realizacją marzenia, było stworzenie dzieła w wielkiej skali, na wzór
dzieł amerykańskich i skrzętnie wykorzystał nadarzającą się po temu
okazję. Monumentalna forma pomnika, obowiązująca wówczas jako ade-
kwatna dla pomników politycznych, skonstruowana jest tak, iż czyni
możliwymi oba odniesienia, unieważniając je jednocześnie - posiadając
cechę sprzeczną z im wspólną. Pomimo wielkiej skali, zarówno w zamyś-
le artysty, jak i realizacji, rzeźba nie dominuje krajobrazu ani jego per-
spektywy, lecz „wkracza” w nią łagodnie, uwzględniając naturalne wa-
runki miejsca. Perspektywa jest tu dosłownie przedmiotem twórczości
artysty, którego intencją było połączenie w przestrzeni perspektywy mia-
sta z rzeką. Formą dzieła czyni artysta wymiarowy, przydzielony dla
celów konkursu materiał, ingerując w jego strukturę jedynie za pomocą
wycięcia w nim wielkiego śladu, którego płaszczyzna, ustawiona jest na
wzór wielkich drzwi prostopadle do płaszczyzny materiału konkursowego.
Dzieło składa się zatem z dwóch śladów — monumentalnej wersji „lo-
go artysty’, oraz pozostałej po nim dziury. Powstała w ten sposób forma
ma w sobie coś z dwuznaczności Magritte’owskich - dzięki kształtowi
i sposobowi wycięcia przywołuje bowiem, nie tylko otwarte drzwi, ale tak-
że kolosalnych rozmiarów dziurkę od klucza w zamkniętych drzwiach.
Tym, co podglądamy przez ową dziurkę od klucza, bądź tym, na co otwie-
rają się drzwi, jest perspektywa wysokich, pięciospocznikowych, biegną-
cych w górę schodów, wpisujących się w całości w otwór, tak, iż widoczny
jest ponadto pas ziemi pod schodami oraz pas nieba nad nimi. W porządku
145
pułapki elementem, gazeta zdaje się pełnić rolę nieobecnej w innej for-
mie wizualnej przynęty. Umieszczona pomiędzy pułapką a widzem w
formie nagłówka artykułu, przynęta ta ma charakter językowy i głosi
„Enter the superteam”. Struktura dzieła zdaje się dobitnie przeczyć
wskazanemu przez Perneczkyego znaczeniu zabawy. To raczej pułapka
niż gra językowa (w znaczeniu, w jakim stosuje termin Perneczky) -
konstrukcja, w której oparcie się na języku służy jedynie jako przynęta.
Język w formie gazety ma w dziele artysty wydźwięk polityczny, lecz ten
relatywizowany jest względem kontekstu ekspozycji. Eksponowane zaw-
sze ze świeżą stroną gazety, korzystające z języka miejsca ekspozycji (ist-
nieją warianty angielski, węgierski, niemiecki), dzieło uwzględnia kon-
tekst odbioru - odświeżając swe znaczenie unika pułapki, którą uprzed-
miatawia.
Kontekst jest także przedmiotem wykonanego w wielkiej skali śladu
Galantaia jako projekt na konkurs ogłoszony przez władze Dunaujvaros.
Rzeźba stanowiąca symboliczne przejście pomiędzy biegiem rzeki a mia-
stem, uważającym Dunaj za swą wizytówkę (Dunaujvaros - Nowe Mia-
sto Dunaju), odpowiadała wymogom konkursu, zgodnie z którym dzieło
miało oddawać rangę miasta. Artysta powiedział mi, iż jego celem -
realizacją marzenia, było stworzenie dzieła w wielkiej skali, na wzór
dzieł amerykańskich i skrzętnie wykorzystał nadarzającą się po temu
okazję. Monumentalna forma pomnika, obowiązująca wówczas jako ade-
kwatna dla pomników politycznych, skonstruowana jest tak, iż czyni
możliwymi oba odniesienia, unieważniając je jednocześnie - posiadając
cechę sprzeczną z im wspólną. Pomimo wielkiej skali, zarówno w zamyś-
le artysty, jak i realizacji, rzeźba nie dominuje krajobrazu ani jego per-
spektywy, lecz „wkracza” w nią łagodnie, uwzględniając naturalne wa-
runki miejsca. Perspektywa jest tu dosłownie przedmiotem twórczości
artysty, którego intencją było połączenie w przestrzeni perspektywy mia-
sta z rzeką. Formą dzieła czyni artysta wymiarowy, przydzielony dla
celów konkursu materiał, ingerując w jego strukturę jedynie za pomocą
wycięcia w nim wielkiego śladu, którego płaszczyzna, ustawiona jest na
wzór wielkich drzwi prostopadle do płaszczyzny materiału konkursowego.
Dzieło składa się zatem z dwóch śladów — monumentalnej wersji „lo-
go artysty’, oraz pozostałej po nim dziury. Powstała w ten sposób forma
ma w sobie coś z dwuznaczności Magritte’owskich - dzięki kształtowi
i sposobowi wycięcia przywołuje bowiem, nie tylko otwarte drzwi, ale tak-
że kolosalnych rozmiarów dziurkę od klucza w zamkniętych drzwiach.
Tym, co podglądamy przez ową dziurkę od klucza, bądź tym, na co otwie-
rają się drzwi, jest perspektywa wysokich, pięciospocznikowych, biegną-
cych w górę schodów, wpisujących się w całości w otwór, tak, iż widoczny
jest ponadto pas ziemi pod schodami oraz pas nieba nad nimi. W porządku