Polska i niemiecka historia sztuki w polemicznym dyskursie
235
nego dyskursu marksistowskiego w historii sztuki pierwszej połowy lat 50.
zanikła, zresztą nie tylko w domenie historii sztuki; ta jednak - w odróżnie-
niu od innych nauk społeczno-humanistycznych - zasadniczo uwolniona
została od ideologicznego przymusu, nawet wymogu czynienia rytualnych
ukłonów wobec wciąż obowiązującej doktryny ideologicznej. Historia sztuki
(akademicko-uniwersytecka w pierwszym rzędzie, w dominującym jej nur-
cie) wkroczyła w normalne koleiny i zajęła się sobą11. Znamienny, bo wcale
nie oczywisty - przykładem socjologia - był brak dyktatu co do przedmiotu
badań, choć istniały poważne ograniczenia w publikowaniu wyników badań
nad sztuką wschodnich regionów dawnej Rzeczpospolitej. Owa tematycz-
na swoboda była znacznym walorem, przyczyniającym się do różnicowania
podejść badawczych i stosowanej metodologii. Jednocześnie metodologia
poczęła się w tym czasie rysować stosunkowo mocno w polskiej historii
sztuki, niemal jako osobny dział refleksji. Być może było to dziedzictwo i za-
razem reakcja na gorączkowe i programowe „spory" o realizm, o rodzimość
czy podejście do dziejów zgodne z materializmem dialektycznym - jakby
chęć zneutralizowania pogłosu debat o profilu marksistowskim, zajęcia ich
miejsca i skierowania na inne tory. limnologia, obecna w badaniach już w la-
tach 50., bardzo wcześnie znalazła w Janie Białostockim teoretyka i propa-
11 Okres stalinowski w polskiej historii sztuki wciąż czeka na wszechstronne opra-
cowanie; rozjaśnienia domaga się też pytanie o trwanie idei materialistycznych i mar-
ksistowskich po roku 1956. E. Chojecka zauważała: „Die postulierte Ideologiebezo-
gehenheit erwies sich indessen von Anfang an als eine mehr oder weniger dekorativ-
-ritualisierte Rhetorik, die den methodologischen Kern kunsthistorischer Forschung
nicht berührte" (E. Chojecka. Polnische ,Westforschung” und das Syndrom des Eisernen
Vorhangs, w: Die Kunsthistoriographien in Ostmitteleuropa und der nationale Diskurs,
red. R. Born, A. Janatkova, A.S. Labuda, Berlin 2004, s. 411-420, tu s. 415). Na przekór
temu zob. na przykład słowo Od Redakcji w: Historia sztuki polskiej w zarysie, t. 1-3,
red. T. Dobrowolski, W Tatarkiewicz, Kraków 1962, t. 1, s. 5-11, tu s. 8-9 (zapewne
tekst T. Dobrowolskiego). Ponadto można zastanawiać się, w jakiej mierze niezideolo-
gizowane, a w polskiej historii sztuki już w latach 50. obecne, pytania o społeczno-poli-
tyczny kontekst twórczości artystycznej miały związek z ówczesnym doświadczeniem
„materialistyczno-marksistowskim".
Na temat okresu przed rokiem 1956 zob. M. Leśniakowska, Władza spojrzenia - wła-
dza języka, fuliusza Starzyńskiego obraz sztuki i jej historii, „Modus. Prace z historii sztu-
ki" 2013, 12-13, s. 27-52; A.S. Labuda, Zdzisław Kępiński w badaniach nad sztuką daw-
ną (realizm, artysta..., stalinowski marksizm), w: Oko i myśl. O Zdzisławie Kępińskim,
red. M. Haake, Poznań 2012 (Prace Komisji Historii Sztuki PTPN, t. 38), s. 29-44);
W Bałus, Die Sigismundkapelle in Krakau - Oder die Renaissanceforschung zwischen dem
wissenschaftlichen Diskurs der Stalinzeit und dem venezianischen Spiegel des Eisernen
Vorhangs, „Ars" 2015, 48(2), s. 145-159.
235
nego dyskursu marksistowskiego w historii sztuki pierwszej połowy lat 50.
zanikła, zresztą nie tylko w domenie historii sztuki; ta jednak - w odróżnie-
niu od innych nauk społeczno-humanistycznych - zasadniczo uwolniona
została od ideologicznego przymusu, nawet wymogu czynienia rytualnych
ukłonów wobec wciąż obowiązującej doktryny ideologicznej. Historia sztuki
(akademicko-uniwersytecka w pierwszym rzędzie, w dominującym jej nur-
cie) wkroczyła w normalne koleiny i zajęła się sobą11. Znamienny, bo wcale
nie oczywisty - przykładem socjologia - był brak dyktatu co do przedmiotu
badań, choć istniały poważne ograniczenia w publikowaniu wyników badań
nad sztuką wschodnich regionów dawnej Rzeczpospolitej. Owa tematycz-
na swoboda była znacznym walorem, przyczyniającym się do różnicowania
podejść badawczych i stosowanej metodologii. Jednocześnie metodologia
poczęła się w tym czasie rysować stosunkowo mocno w polskiej historii
sztuki, niemal jako osobny dział refleksji. Być może było to dziedzictwo i za-
razem reakcja na gorączkowe i programowe „spory" o realizm, o rodzimość
czy podejście do dziejów zgodne z materializmem dialektycznym - jakby
chęć zneutralizowania pogłosu debat o profilu marksistowskim, zajęcia ich
miejsca i skierowania na inne tory. limnologia, obecna w badaniach już w la-
tach 50., bardzo wcześnie znalazła w Janie Białostockim teoretyka i propa-
11 Okres stalinowski w polskiej historii sztuki wciąż czeka na wszechstronne opra-
cowanie; rozjaśnienia domaga się też pytanie o trwanie idei materialistycznych i mar-
ksistowskich po roku 1956. E. Chojecka zauważała: „Die postulierte Ideologiebezo-
gehenheit erwies sich indessen von Anfang an als eine mehr oder weniger dekorativ-
-ritualisierte Rhetorik, die den methodologischen Kern kunsthistorischer Forschung
nicht berührte" (E. Chojecka. Polnische ,Westforschung” und das Syndrom des Eisernen
Vorhangs, w: Die Kunsthistoriographien in Ostmitteleuropa und der nationale Diskurs,
red. R. Born, A. Janatkova, A.S. Labuda, Berlin 2004, s. 411-420, tu s. 415). Na przekór
temu zob. na przykład słowo Od Redakcji w: Historia sztuki polskiej w zarysie, t. 1-3,
red. T. Dobrowolski, W Tatarkiewicz, Kraków 1962, t. 1, s. 5-11, tu s. 8-9 (zapewne
tekst T. Dobrowolskiego). Ponadto można zastanawiać się, w jakiej mierze niezideolo-
gizowane, a w polskiej historii sztuki już w latach 50. obecne, pytania o społeczno-poli-
tyczny kontekst twórczości artystycznej miały związek z ówczesnym doświadczeniem
„materialistyczno-marksistowskim".
Na temat okresu przed rokiem 1956 zob. M. Leśniakowska, Władza spojrzenia - wła-
dza języka, fuliusza Starzyńskiego obraz sztuki i jej historii, „Modus. Prace z historii sztu-
ki" 2013, 12-13, s. 27-52; A.S. Labuda, Zdzisław Kępiński w badaniach nad sztuką daw-
ną (realizm, artysta..., stalinowski marksizm), w: Oko i myśl. O Zdzisławie Kępińskim,
red. M. Haake, Poznań 2012 (Prace Komisji Historii Sztuki PTPN, t. 38), s. 29-44);
W Bałus, Die Sigismundkapelle in Krakau - Oder die Renaissanceforschung zwischen dem
wissenschaftlichen Diskurs der Stalinzeit und dem venezianischen Spiegel des Eisernen
Vorhangs, „Ars" 2015, 48(2), s. 145-159.