244
Arkadiusz Wagner
10. Krzysztof Perwanger, anioł z aniołkiem, figury
z ołtarza Świętej Trójcy w kościele
archiprezbiterialnym w Ornecie, ok. 1760-64
(zaginione); wg Ulbricha, repr. Ryszard Rau
U św. Dominika i Katarzyny Sieneńskiej boczne połacie szat dekoracyjnie się skłębiają.
Owych rozłożystych, parawanowych draperii nie mają anielskie statuy z Elbląga, co odbi-
ja się na ich grze z przestrzenią. Światłocieniowej monotonni zapobiegają w nich jednak
zdecydowanie odstępujące na boki ruchliwe, obfite skłębienia szat. Ze zwartością brył
figur współgrają ich płynne pozy. U św. Katarzyny Sieneńskiej, anioła południowej części
ołtarza z Elbląga, czy też archanioła z reliefowego przedstawienia „Zwiastowania" z Or-
nety przechodzą one wręcz w taneczność.
Należy wyraźnie podkreślić fakt powtarzalności ogólnego schematu zakomponowania
rzeźb względem nastaw. Porównując ze sobą figury ustawione po północnych stronach
retabulów (św. Wojciech, anioł z ołtarza elbląskiego i św. Dominik) widać, że wszystkie
ukazane są w stosunkowo spokojnych, zbliżonych do siebie pozach. Z wyjątkiem św.
Wojciecha, którego przedstawiono siedzącego na wolucie, figury północnych części na-
staw stoją z wyprężonym ku górze tułowiem. Ich głowy skierowane są w stronę niebios i
lekko przechylone na bok. Lewe ręce oparte są na piersi bądź księdze przyciśniętej do
tułowia. Jedynie anioł z Elbląga umieszczony w części północnej ołtarza, lewą rękę ma
wysuniętą do przodu w geście trzymania atrybutu. Prawe ręce figur są natomiast opusz-
czone w dół i nieznaczne zgięte w łokciach.
Również statuy z południowych części nastaw wykazują między sobą silne zbieżności
kompozycyjne (odmienność upozowania figury św. Stanisława wynika z posadowienia jej
na wolucie i zespolenia z rzeźbą Piotrowina). Mają one bardziej dynamiczny charakter niż
rzeźby z przeciwległych stron ołtarzy. Skierowane są też wyraźniej ku przestrzeni nawy. U
św. Katarzyny Sieneńskiej i elbląskiego anioła sugerowany jest wręcz nagły zwrot w stro-
nę centralnej osi retabulum. W tą stronę skierowano też głowy figur. U anioła obie ręce
oparte są na piersi. Natomiast w figurach św. Katarzyny Sieneńskiej i św. Stanisława lewe
ręce odchylone są od ciała, stanowiąc niejako autonomiczny motyw rzeźbiarski.
Arkadiusz Wagner
10. Krzysztof Perwanger, anioł z aniołkiem, figury
z ołtarza Świętej Trójcy w kościele
archiprezbiterialnym w Ornecie, ok. 1760-64
(zaginione); wg Ulbricha, repr. Ryszard Rau
U św. Dominika i Katarzyny Sieneńskiej boczne połacie szat dekoracyjnie się skłębiają.
Owych rozłożystych, parawanowych draperii nie mają anielskie statuy z Elbląga, co odbi-
ja się na ich grze z przestrzenią. Światłocieniowej monotonni zapobiegają w nich jednak
zdecydowanie odstępujące na boki ruchliwe, obfite skłębienia szat. Ze zwartością brył
figur współgrają ich płynne pozy. U św. Katarzyny Sieneńskiej, anioła południowej części
ołtarza z Elbląga, czy też archanioła z reliefowego przedstawienia „Zwiastowania" z Or-
nety przechodzą one wręcz w taneczność.
Należy wyraźnie podkreślić fakt powtarzalności ogólnego schematu zakomponowania
rzeźb względem nastaw. Porównując ze sobą figury ustawione po północnych stronach
retabulów (św. Wojciech, anioł z ołtarza elbląskiego i św. Dominik) widać, że wszystkie
ukazane są w stosunkowo spokojnych, zbliżonych do siebie pozach. Z wyjątkiem św.
Wojciecha, którego przedstawiono siedzącego na wolucie, figury północnych części na-
staw stoją z wyprężonym ku górze tułowiem. Ich głowy skierowane są w stronę niebios i
lekko przechylone na bok. Lewe ręce oparte są na piersi bądź księdze przyciśniętej do
tułowia. Jedynie anioł z Elbląga umieszczony w części północnej ołtarza, lewą rękę ma
wysuniętą do przodu w geście trzymania atrybutu. Prawe ręce figur są natomiast opusz-
czone w dół i nieznaczne zgięte w łokciach.
Również statuy z południowych części nastaw wykazują między sobą silne zbieżności
kompozycyjne (odmienność upozowania figury św. Stanisława wynika z posadowienia jej
na wolucie i zespolenia z rzeźbą Piotrowina). Mają one bardziej dynamiczny charakter niż
rzeźby z przeciwległych stron ołtarzy. Skierowane są też wyraźniej ku przestrzeni nawy. U
św. Katarzyny Sieneńskiej i elbląskiego anioła sugerowany jest wręcz nagły zwrot w stro-
nę centralnej osi retabulum. W tą stronę skierowano też głowy figur. U anioła obie ręce
oparte są na piersi. Natomiast w figurach św. Katarzyny Sieneńskiej i św. Stanisława lewe
ręce odchylone są od ciała, stanowiąc niejako autonomiczny motyw rzeźbiarski.