Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Polska Akademia Umieje̜tności <Krakau> / Komisja Historii Sztuki [Hrsg.]; Polska Akademia Nauk <Warschau> / Oddział <Krakau> / Komisja Teorii i Historii Sztuki [Hrsg.]
Folia Historiae Artium — 13.1977

DOI Artikel:
Jamróz, Józef Stanisław: Kościół parafialny w Goźlicach: Ze studiów nad architekturą romańską w Polsce
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.20408#0018
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
wnątrz kościoła, na stałe, w nawie głównej paru
partii z kamienia ciosowego i okien 4 małych,
które przed restauracją były zupełnie zatynkowa-
ne. Pokrycie dachu projektowane było przez Ko-
misję dachówką holenderską, na skutek strajku
w cegielni postanowiono kryć kościół nie blachą,
jak ogół parafian się domagał, lecz gontem, jako
bardziej odpowiadającemu starożytności pokry-
ciem. Sygnaturę-wieżę p. Konserwator domagał
się, by kryć miedzią, później gontem, wreszcie
niechętnie zgodził się na blachę żelazną ocynko-
waną, z warunkiem pomalowania na kolor mie-
dziany. Jako rzecz stylową udało się przekonać
parafian i przeprowadzić we wnętrzu strop z wi-
docznymi belkami. Odrzwia przy głównej kruch-
cie zostały przekute w kamieniu kunowskim.
Architekci radzili cały kościół pobielić, wycho-
dząc z zasady, że kościół jest ciemny. Parafianie
jednak postanowili kościół pomalować, co usku-
teczniono w r. 1926”.

Nowy jest również ołtarz w kaplicy Św. Anny
z obrazem zabytkowym św. Anny na zasuwie,
który proboszcz ks. S. Gliszczyński znalazł wśród
rupieci w plebanii wraz z obrazem św. Stanisła-
wa 20. Za zasuwą w tym ołtarzu znajduje się obraz
Matki Boskiej Nieustającej Pomocy, przywiezio-
ny z Rzymu w miejsce identycznego, który spło-
nął. Projekt nowego chóru muzycznego z żelazo-
betonu wykonał w r. 1938 architekt Franciszek
Mączyński21.

W lecie 1944 roku kościół spłonął, ostrzelany
pociskami. Ocalały jednak mury i sklepienia,
zniszczone zostały dachy wraz ze stropem nad
nawą główną oraz sprzęty w nawie. Uratował się
ołtarz główny i ołtarze w kaplicach bocznych,
a także paramenty w przesklepionej zakrystii.
Przetrwała również drewniana dzwonnica wraz
z dzwonami przelanymi ze starych w w. XIX.

Nawa prostokątna posiada bardzo dobrze za-
chowane ciosowe partie murów, wydobyte spod
tynków w czasie restauracji, przeprowadzonej już
po pierwszej wojnie światowej (ryc. 2).

III. STAN KOŚCIOŁA W R. 1944

Spalenie kościoła w r. 1944 odsłoniło różne
jego szczegóły i skłoniło do odbudowy poprzedzo-
nej badaniami. Szczupłe wiadomości historyczne,
gubiące w mrokach wieków datę powstania bu-

20 Kronika parafii Goźlice założona w 1918 r. podaje,
że obraz św. Anny został odnowiony przez art. malarza
Jasińskiego w r. 1927. Obraz ten w pożarze 1944 r. został
nadpalony u dołu.

21 Chór ten, nie licujący z wnętrzem, został w czasie

prowadzonej przeze mnie odbudowy kościoła obłożony

drzewem.

dowli, trzeba było uzupełnić analizą formalną,
która rzuciła sporo światła na omawiany pomnik
architektury i pozwoliła jego datę dość ściśle usta-
lić. Już pobieżne zetknięcie się z architekturą
kościoła goźlickiego poucza, że budowla w stanie
obecnym nie jest jednolita stylowo 22. Część fron-
towa ma charakter barokowy, część wschodnia
gotycki. Kościół składa się z nawy o rzucie po-
ziomym prostokąta, o szerokości 7,36 m i długości
14,13 m, z prezbiterium o szer. 4,36 m i dł. do
ściany wschodniej wieloboku 10,80 m. Zewnętrz-
ny wymiar z kruchtą wynosi 32,50 m, szerokość
budynku z kaplicami 21,00 m. Wysokość wewnę-
trzna nawy 8,50 m, wysokość prezbiterium do
sklepienia 9,00 m. Sklepienie wznosi się ponad
koronę murów; na murach zewnętrznych gzyms
prezbiterium znajduje się niżej gzymsu nawy23.

Zachowana jako tako fasada kościoła (ryc. 1)
była tynkowana, ujęta dołem w narożne pilastry
i zamknięta gzymsem stanowiącym podstawę
szczytu o formach wczesnobarokowych o nachy-
leniu powyżej 45°, przeciętym na wysokości 2/3
(licząc od podstawy) gzymsem poziomym, zała-
manym na boki. Część górna szczytu o formach
trójkąta zachowała u podstawy pinakle w formie
obelisków zakończonych kulą. Powierzchnia dolna
szczytu podzielona parą pilastrów na trzy pola
zawierała w środkowym wnękę w opasce. Boki
trójkątne zostały wygięte dołem w rodzaj wolut.
Całość o charakterze prowincjonalnym uderzała
wzrok pewną świeżością pomysłu.

Północna ściana nawy ukazała wątek z czasów
romańskich, oczyszczony z tynków w czasie re-
stauracji przeprowadzonej po I wojnie światowej,
zachowany w dobrym na ogół stanie (ryc. 2).
Ciosy te o powierzchni „szpicowanej” posiadają
różne wymiary: od 30 do 50 cm długości i 15 do
40 cm wysokości. Przeważają wymiary średnie,
chociaż nie brak ciosów dużych, jak kilka we
wnętrzu ścian kościoła o wym. 1,70 X 0,60 m.
Długość ciosu 1,70 m trzeba uznać za wyjątkową.
Kamień wykazuje strukturę wapienno-piaskową
i występuje w dwóch odmianach, jednej poro-
watej, drugiej zwartej; pochodzi zapewne z po-
bliskiego kamieniołomu w Łoniowie. Spoza obni-
żonych murów kaplicy bocznej przy wymienionej
ścianie północnej wyłoniła się nad sklepieniem
interesująca partia muru ciosowego z dwoma ok-

22 Pierwszy objazd terenów zniszczonych działaniami
wojennymi w Sandomierskiem przeprowadziłem w maju
r. 1945. W wyniku złożonego sprawozdania otrzymałem
od Ministerstwa Kultury i Sztuki zlecenie na przepro-
wadzenie inwentaryzacji i odbudowę obiektów zabytko-
wych na terenie województwa kieleckiego.

23 Zdjęcia pomiarowe budowli w skali 1:100 zostały

10
 
Annotationen