9. Ściana tęczowa i empora kościoła romańskiego, prze-
krój poprzeczny; rekonstrukcja (rys. autor)
10. Odkryty łuk tęczy romańskiej, poniżej jego późniejsza
ceglana podbudowa (fot. autor)
otworem drzwiowym o szerokości w świetle
0,60 m. Wysokości jednakże nie udało się ustalić
ze względu na zniszczenie górnej części z nad-
prożem. Wejście to, dostępne tylko przy pomocy
drabiny, mogło służyć w przypadku oblężenia.
Brak śladów wsporników nie daje bowiem pew-
ności co do przeznaczenia go na latrynę. Otwór
ten oprowadzony jest na zewnątrz szeroką fazą
nie dochodzącą do dołu.
Znalezienie przy ścianie południowej drugiego
fundamentu przeznaczonego pod filar przyścienny
empory o wyskoku około 30 cm dowodzi, że filary
przyścienne były różnej szerokości; potwierdza
to filar podtrzymujący bieg schodów. Poszukiwa-
nie fundamentów pod słup lub słupy empory nie
dały rezultatów, gdyż odkryta w tym miejscu
piwnica grobowa stała się przyczyną ich znisz-
czenia.
29 Szydłowski, Pomniki..., s. 83. Trafność przy-
puszczenia Szydłowskiego, odnoszącego kapitele do em-
pory wbrew rekonstrukcji portalu u Furmankiewiczówny,
została badaniami autora potwierdzona.
Dalsze badania murów wykryły dwie małe
bazy romańskie (ryc. 6), w tym jedną uszkodzo-
ną. Zamurowane były w płytkiej wnęce o wym.
65 X 88 cm, znajdującej się w ścianie południo-
wej na wysokości 5,70 m od posadzki. Bazy te
o podstawie 32 X 32 cm z trzonem o średnicy
18 cm odpowiadają wymiarom pochodzącej z Goź-
lic znanej głowicy z motywem zwróconych do
siebie ptaków, znajdującej się w sandomierskim
Muzeum Diecezjalnym. Wysokość tych baz wy-
nosi 31 cm, a wymiary abakusa 34 X34 cm, śred-
nica zaś kolumny ze względu na brak wałeczka
pod kapitelem musiała wynosić 18 cm. Wspomnia-
ne maleńkie bazy, jak również kapitel29 należą
do typu wolno stojących i mogły należeć do pierw-
szego piętra empory.
Portalu romańskiego — z którego zachował się
we wspomnianym Muzeum, podobnie jak kapitel,
znany posąg Vierge en Majeste — nie odnalezio-
no, bo być może znajdował się on w ścianie po-
łudniowej nawy, w miejscu wyburzonego otwo-
ru do kaplicy. Badań pod posadzką kaplicy w tym
miejscu, gdzie dałoby się może wykryć reszty
stopnia, nie można było przeprowadzić ze wzglę-
du na stałe użytkowanie kultowe kościoła. Udało
się jednak wykryć w ścianach zmienionych przez
dobudowę kaplic kilka luźno wmurowanych pro-
filowanych ciosów, z których dwa zasługują na
szczególną uwagę. Jeden z nich to trzy czwarte
wałka w narożniku, może fragment narożnej ko-
lumienki portalu. Drugi, dość znacznej długości,
choć nadłamany blok ciosowy (95 cm) o szero-
kości 38 cm, z fazą cofniętą od naroża, może sta-
nowić resztę nadproża portalu.
Badania przyniosły więc wcale bogate wyniki,
pozwalające na próbę rekonstrukcji najdawniej-
szego wyglądu kościoła 30.
V. PRÓBA REKONSTRUKCJI
Rekonstruując dawny wygląd kościoła autor
odrzucił możliwość istnienia wieży nie potwier-
dzonej wykopaliskami. W wypadku istnienia wie-
ży umieszczono by w niej schody prowadzące na
emporę i otwór drzwiowy na wysokości piętra.
Wysunięty zaś daleko na kościół odnaleziony bieg
schodów przylegających do ściany północnej (ryc.
7, 8) spowodował umieszczenie portalu wejścio-
wego w ścianie południowej. Dodać przy tym
30 Długotrwałe badania prowadzone równolegle z od-
budową obiektu w latach 1945—1946 były możliwe dzięki
finansowaniu odbudowy kościoła przez Ministerstwo Kul-
tury i Sztuki.
15
krój poprzeczny; rekonstrukcja (rys. autor)
10. Odkryty łuk tęczy romańskiej, poniżej jego późniejsza
ceglana podbudowa (fot. autor)
otworem drzwiowym o szerokości w świetle
0,60 m. Wysokości jednakże nie udało się ustalić
ze względu na zniszczenie górnej części z nad-
prożem. Wejście to, dostępne tylko przy pomocy
drabiny, mogło służyć w przypadku oblężenia.
Brak śladów wsporników nie daje bowiem pew-
ności co do przeznaczenia go na latrynę. Otwór
ten oprowadzony jest na zewnątrz szeroką fazą
nie dochodzącą do dołu.
Znalezienie przy ścianie południowej drugiego
fundamentu przeznaczonego pod filar przyścienny
empory o wyskoku około 30 cm dowodzi, że filary
przyścienne były różnej szerokości; potwierdza
to filar podtrzymujący bieg schodów. Poszukiwa-
nie fundamentów pod słup lub słupy empory nie
dały rezultatów, gdyż odkryta w tym miejscu
piwnica grobowa stała się przyczyną ich znisz-
czenia.
29 Szydłowski, Pomniki..., s. 83. Trafność przy-
puszczenia Szydłowskiego, odnoszącego kapitele do em-
pory wbrew rekonstrukcji portalu u Furmankiewiczówny,
została badaniami autora potwierdzona.
Dalsze badania murów wykryły dwie małe
bazy romańskie (ryc. 6), w tym jedną uszkodzo-
ną. Zamurowane były w płytkiej wnęce o wym.
65 X 88 cm, znajdującej się w ścianie południo-
wej na wysokości 5,70 m od posadzki. Bazy te
o podstawie 32 X 32 cm z trzonem o średnicy
18 cm odpowiadają wymiarom pochodzącej z Goź-
lic znanej głowicy z motywem zwróconych do
siebie ptaków, znajdującej się w sandomierskim
Muzeum Diecezjalnym. Wysokość tych baz wy-
nosi 31 cm, a wymiary abakusa 34 X34 cm, śred-
nica zaś kolumny ze względu na brak wałeczka
pod kapitelem musiała wynosić 18 cm. Wspomnia-
ne maleńkie bazy, jak również kapitel29 należą
do typu wolno stojących i mogły należeć do pierw-
szego piętra empory.
Portalu romańskiego — z którego zachował się
we wspomnianym Muzeum, podobnie jak kapitel,
znany posąg Vierge en Majeste — nie odnalezio-
no, bo być może znajdował się on w ścianie po-
łudniowej nawy, w miejscu wyburzonego otwo-
ru do kaplicy. Badań pod posadzką kaplicy w tym
miejscu, gdzie dałoby się może wykryć reszty
stopnia, nie można było przeprowadzić ze wzglę-
du na stałe użytkowanie kultowe kościoła. Udało
się jednak wykryć w ścianach zmienionych przez
dobudowę kaplic kilka luźno wmurowanych pro-
filowanych ciosów, z których dwa zasługują na
szczególną uwagę. Jeden z nich to trzy czwarte
wałka w narożniku, może fragment narożnej ko-
lumienki portalu. Drugi, dość znacznej długości,
choć nadłamany blok ciosowy (95 cm) o szero-
kości 38 cm, z fazą cofniętą od naroża, może sta-
nowić resztę nadproża portalu.
Badania przyniosły więc wcale bogate wyniki,
pozwalające na próbę rekonstrukcji najdawniej-
szego wyglądu kościoła 30.
V. PRÓBA REKONSTRUKCJI
Rekonstruując dawny wygląd kościoła autor
odrzucił możliwość istnienia wieży nie potwier-
dzonej wykopaliskami. W wypadku istnienia wie-
ży umieszczono by w niej schody prowadzące na
emporę i otwór drzwiowy na wysokości piętra.
Wysunięty zaś daleko na kościół odnaleziony bieg
schodów przylegających do ściany północnej (ryc.
7, 8) spowodował umieszczenie portalu wejścio-
wego w ścianie południowej. Dodać przy tym
30 Długotrwałe badania prowadzone równolegle z od-
budową obiektu w latach 1945—1946 były możliwe dzięki
finansowaniu odbudowy kościoła przez Ministerstwo Kul-
tury i Sztuki.
15