7. Chrystian Breslauer, Krajobraz północny z jeziorem. i zamkiem, r. 1863. Muz. Nar. w Warszawie
(fot. Muzeum)
W pewnym sensie śladami twórczości Breslau-
era poszli Aleksander Świeszewski
i Feliks Brzozowski97. Także starszy od
Breslauera Jan Feliks Piwarski po okre-
sie wpływów Norblina ulega manierze wzorującej
się na krajobrazie holenderskim 9S.
Zdecydowanie również idealizował malowane
przez siebie widoki Alfred Schouppe.
Z jego krajobrazów wyraźnie emanuje nastrój
poetycki (ryc. 8). A. Gorczyński pisał, że ,,u tego
artysty poetyzm krajobrazu odrzuca podstawę re-
alną natury” ", zaś L. Siemieński w związku z je-
go krajobrazem Zamek tęczyński podkreślał wy-
pływający z obrazu ,,smętno-poważny ton zadu-
my” *oo.
Do grupy pejzażystów działających na Litwie
zaliczyć można Żametta, Kuleszę, Dmochowskiego.
Pochodzący ze Żmudzi Albert Żamett
już podczas studiów w petersburskiej Akademii
budził uznanie u współczesnych: „Wyobraźnia
bujna — pisał o nim R. Podbereski — prawdziwa
poetycka fantazja; ten talent wrodzony, który na-
wet bez głębokiej znajomości rysunku pozwala
97 Tamże, s. 59.
98 Husarski, o.c., s. 774.
99 Gorczyński, o.c., s. 46.
100 L. Siemieński, Album polskich malarzy z
wystawy Towarzystwa Przyjaciół Sztuk Pięknych
w Krakowie, Kraków 1859, s. 33.
mu naj charakterystyczniej pochwycone w naturze
oryginalne kształty odtworzyć” 101. Podobnie zna-
cznie później wyrażał się na temat jego twór-
czości A. Gorczyński. „Obrazy Żametta — jego
zdaniem — zajmują poetycznym nastrojem i mi-
strzowskim wykonaniem” 102. I znów trzeba w
tym miejscu powiedzieć, iż realizm jego przedsta-
wień pejzażowych był względny, że przeważały
w nich elementy poetyckiej fantazji i nastroju,
skłonność do idealizacji i heroizacji natury
(ryc. 9).
Również Michała Kuleszę i Fran-
ciszka Dmochowskiego współcześni za-
liczali do najlepszych pejzażystów na Litwie, pod-
kreślając nastrojowość i poetyczny charakter ma-
lowanych przez nich widoków 103. Podobnie wyso-
ko cenił ich Kraszewski, wyliczając np. w Ty-
godniku Petersburskim pejzaże Kuleszy wykony-
wane różną techniką (olej, gwasz, ołówek). W od-
niesieniu zaś do rysunku przedstawiającego ruiny
zamku w Trokach powiada: „Ponuro, dziko ma-
lują się te stare gruzy na chmurnym niebie, z roz-
waloną wieżycą u wnijścia, z porozłamywanymi
101 R. Podbereski, O artystach (Tygodnik Pe-
tersburski, R. 13 (1842) nr 69, s. 477).
102 Gorczyński, o.c., s. 46.
103 W. Smokowski, O malarstwie w Polsce
(Dzwon Literacki, t. II, Warszawa 1848, s. 141—142).
140
(fot. Muzeum)
W pewnym sensie śladami twórczości Breslau-
era poszli Aleksander Świeszewski
i Feliks Brzozowski97. Także starszy od
Breslauera Jan Feliks Piwarski po okre-
sie wpływów Norblina ulega manierze wzorującej
się na krajobrazie holenderskim 9S.
Zdecydowanie również idealizował malowane
przez siebie widoki Alfred Schouppe.
Z jego krajobrazów wyraźnie emanuje nastrój
poetycki (ryc. 8). A. Gorczyński pisał, że ,,u tego
artysty poetyzm krajobrazu odrzuca podstawę re-
alną natury” ", zaś L. Siemieński w związku z je-
go krajobrazem Zamek tęczyński podkreślał wy-
pływający z obrazu ,,smętno-poważny ton zadu-
my” *oo.
Do grupy pejzażystów działających na Litwie
zaliczyć można Żametta, Kuleszę, Dmochowskiego.
Pochodzący ze Żmudzi Albert Żamett
już podczas studiów w petersburskiej Akademii
budził uznanie u współczesnych: „Wyobraźnia
bujna — pisał o nim R. Podbereski — prawdziwa
poetycka fantazja; ten talent wrodzony, który na-
wet bez głębokiej znajomości rysunku pozwala
97 Tamże, s. 59.
98 Husarski, o.c., s. 774.
99 Gorczyński, o.c., s. 46.
100 L. Siemieński, Album polskich malarzy z
wystawy Towarzystwa Przyjaciół Sztuk Pięknych
w Krakowie, Kraków 1859, s. 33.
mu naj charakterystyczniej pochwycone w naturze
oryginalne kształty odtworzyć” 101. Podobnie zna-
cznie później wyrażał się na temat jego twór-
czości A. Gorczyński. „Obrazy Żametta — jego
zdaniem — zajmują poetycznym nastrojem i mi-
strzowskim wykonaniem” 102. I znów trzeba w
tym miejscu powiedzieć, iż realizm jego przedsta-
wień pejzażowych był względny, że przeważały
w nich elementy poetyckiej fantazji i nastroju,
skłonność do idealizacji i heroizacji natury
(ryc. 9).
Również Michała Kuleszę i Fran-
ciszka Dmochowskiego współcześni za-
liczali do najlepszych pejzażystów na Litwie, pod-
kreślając nastrojowość i poetyczny charakter ma-
lowanych przez nich widoków 103. Podobnie wyso-
ko cenił ich Kraszewski, wyliczając np. w Ty-
godniku Petersburskim pejzaże Kuleszy wykony-
wane różną techniką (olej, gwasz, ołówek). W od-
niesieniu zaś do rysunku przedstawiającego ruiny
zamku w Trokach powiada: „Ponuro, dziko ma-
lują się te stare gruzy na chmurnym niebie, z roz-
waloną wieżycą u wnijścia, z porozłamywanymi
101 R. Podbereski, O artystach (Tygodnik Pe-
tersburski, R. 13 (1842) nr 69, s. 477).
102 Gorczyński, o.c., s. 46.
103 W. Smokowski, O malarstwie w Polsce
(Dzwon Literacki, t. II, Warszawa 1848, s. 141—142).
140