9. Schronisko fundacji ks. A. Lubomirskiego. Fasada frontowa za-
kładu. Fotografia z lat dwudziestych. Wojewódzkie Archiwum
Państwowe w Krakowie
ł
na próżno jednak szukalibyśmy rodzimych ele- cje, ale również została pozbawiona okrągłych
mentów. W wersji zrealizowanej bowiem Schro- okien tamburu. Przeprojektowano także attykę
nisko różniło się bardzo poważnie od projektu wieńczącą fasadę ryzalitu, zmieniono formę okna
konkursowego. Różnice te tylko w małym stopniu oświetlającego kaplicę oraz portalu głównego,
wynikały z zaleceń jury, głównie zaś były skut- Zrezygnowano z alegorycznych reliefów, któ-
kiem zmian poczynionych samorzutnie przez ar- rych brak miała rekompensować obficie wprowa-
chitektów oraz życzeń fundatora, któremu przed- dzona dekoracja sgraffitowa3i. Jej zastosowanie
stawiono zwycięski projekt do akceptacji32. Zmia- jest odbiciem tendencji w ówczesnej krakowskiej
ny te poszły m. in. w kierunku odejścia w projek- architekturze. Właśnie w tym czasie sgraffito,
cie zrealizowanym od elementów rodzimych na które dzięki Semperowi przeżywało od połowy
rzecz form bardziej uniwersalnych, głównie rzym- wieku XIX swój renesans, stało się w Krakowie
skich. Świadczy to dobitnie o zmianie orientacji bardzo modną techniką dekoracji domów. Wpro-
artystycznej twórców gmachu, o rezygnacji z in- wadzili je więc: Karol Zaremba w kamienicy
teresującego eksperymentu. Poza tym dokonali oni przy ulicy Basztowej 18, Sławomir Odrzywolski
wielu innych poważnych zmian, które zresztą bar- w domu własnym przy dzisiejszej ulicy Świer-
dzo korzystnie odbiły się na wyrazie architekto- czewskiego 19 (1885), Karol Knaus w gmachu
nicznym całości (ryc. 9). „Sokoła" przy ulicy Manifestu Lipcowego 27
Odrzucono więc pilastrowe podziały w formie (fl'889), Władysław Ekielski w narożnej kamienicy
wielkiego porządku, pozostawiając je tylko w ry- przy ulicy Świerczewskiego 16 (1892). Tę popular-
zalitach. Dzięki temu fasada zyskała na spokoju ność zawdzięczało nie tylko swoim walorom este-
i prostocie. W dodatku pozostawione w ryzali- tycznym, ale także w dużej mierze wprowadzeniu
tach pilastry otynkowano. Zupełnie przeprojekto- w połowie lat osiemdziesiątych sgraffita terako-
wano bliźnie okna parteru i drugiego piętra33. towego, bardziej trwałego od dotychczas stosowa-
Poważne zmiany wprowadzono w ryzalicie głów- nego sgraffita wapiennego 33.
nym. Kopuła nie tylko otrzymała inne propor- Zmiany w stosunku do projektu zaszły rów-
32 Tamże.
33 W wersji pierwotnej oba typy okien bliźnich zo-
stały wprost zaczerpnięte z zaprojektowanego w roku
1867 przez Heinricha von Ferstla i wzniesionego w la-
tach 1868—1871 przy wiedeńskim Ringu gmachu Austriac-
kiego Muzeum Sztuki i Przemysłu (ryc. 10). Również i
pozostawione w surowej cegle elewacje tego gmachu,
podobnie jak cała twórczość Heinricha von Ferstla (mi-
strza Władysława Ekielskiego), oddziałały na architek-
turę. Schroniska. Por. N. W i b i r a 1, R. Mikuła,
Heinrich von Ferstel, Wiesbaden 1974. Po przeprowa-
dzonych zmianach „ferstlowskie" okna pozostawiono tyl-
ko w trzeciej kondygnacji ryzalitów budynku głównego
przy ulicy Rakowickiej.
34 M e u s, o.c, s. 202.
35 J. Wdowiszewski, Dekoracja sgrajjitowa na
143
kładu. Fotografia z lat dwudziestych. Wojewódzkie Archiwum
Państwowe w Krakowie
ł
na próżno jednak szukalibyśmy rodzimych ele- cje, ale również została pozbawiona okrągłych
mentów. W wersji zrealizowanej bowiem Schro- okien tamburu. Przeprojektowano także attykę
nisko różniło się bardzo poważnie od projektu wieńczącą fasadę ryzalitu, zmieniono formę okna
konkursowego. Różnice te tylko w małym stopniu oświetlającego kaplicę oraz portalu głównego,
wynikały z zaleceń jury, głównie zaś były skut- Zrezygnowano z alegorycznych reliefów, któ-
kiem zmian poczynionych samorzutnie przez ar- rych brak miała rekompensować obficie wprowa-
chitektów oraz życzeń fundatora, któremu przed- dzona dekoracja sgraffitowa3i. Jej zastosowanie
stawiono zwycięski projekt do akceptacji32. Zmia- jest odbiciem tendencji w ówczesnej krakowskiej
ny te poszły m. in. w kierunku odejścia w projek- architekturze. Właśnie w tym czasie sgraffito,
cie zrealizowanym od elementów rodzimych na które dzięki Semperowi przeżywało od połowy
rzecz form bardziej uniwersalnych, głównie rzym- wieku XIX swój renesans, stało się w Krakowie
skich. Świadczy to dobitnie o zmianie orientacji bardzo modną techniką dekoracji domów. Wpro-
artystycznej twórców gmachu, o rezygnacji z in- wadzili je więc: Karol Zaremba w kamienicy
teresującego eksperymentu. Poza tym dokonali oni przy ulicy Basztowej 18, Sławomir Odrzywolski
wielu innych poważnych zmian, które zresztą bar- w domu własnym przy dzisiejszej ulicy Świer-
dzo korzystnie odbiły się na wyrazie architekto- czewskiego 19 (1885), Karol Knaus w gmachu
nicznym całości (ryc. 9). „Sokoła" przy ulicy Manifestu Lipcowego 27
Odrzucono więc pilastrowe podziały w formie (fl'889), Władysław Ekielski w narożnej kamienicy
wielkiego porządku, pozostawiając je tylko w ry- przy ulicy Świerczewskiego 16 (1892). Tę popular-
zalitach. Dzięki temu fasada zyskała na spokoju ność zawdzięczało nie tylko swoim walorom este-
i prostocie. W dodatku pozostawione w ryzali- tycznym, ale także w dużej mierze wprowadzeniu
tach pilastry otynkowano. Zupełnie przeprojekto- w połowie lat osiemdziesiątych sgraffita terako-
wano bliźnie okna parteru i drugiego piętra33. towego, bardziej trwałego od dotychczas stosowa-
Poważne zmiany wprowadzono w ryzalicie głów- nego sgraffita wapiennego 33.
nym. Kopuła nie tylko otrzymała inne propor- Zmiany w stosunku do projektu zaszły rów-
32 Tamże.
33 W wersji pierwotnej oba typy okien bliźnich zo-
stały wprost zaczerpnięte z zaprojektowanego w roku
1867 przez Heinricha von Ferstla i wzniesionego w la-
tach 1868—1871 przy wiedeńskim Ringu gmachu Austriac-
kiego Muzeum Sztuki i Przemysłu (ryc. 10). Również i
pozostawione w surowej cegle elewacje tego gmachu,
podobnie jak cała twórczość Heinricha von Ferstla (mi-
strza Władysława Ekielskiego), oddziałały na architek-
turę. Schroniska. Por. N. W i b i r a 1, R. Mikuła,
Heinrich von Ferstel, Wiesbaden 1974. Po przeprowa-
dzonych zmianach „ferstlowskie" okna pozostawiono tyl-
ko w trzeciej kondygnacji ryzalitów budynku głównego
przy ulicy Rakowickiej.
34 M e u s, o.c, s. 202.
35 J. Wdowiszewski, Dekoracja sgrajjitowa na
143