15. L.-T.-J. Visconti i H.-M. Lefuei, Nowy Luwr w Paryżu, 1852—1857 (wg Hitchcocka)
w swej twórczości realizował jego zasadę: „sztuka
ma tylko jednego pana: potrzebę". Dlatego wielką
wagę przywiązywał do wypracowywania funkcjo-
nalnych planów, w czym utwierdziły go studia w
Paryżu, gdzie duży nacisk położony był na po-
prawną konstrukcję rzutów poziomych. Stryjeń-
ski twierdził, że świetny plan z dobrą tylko fa-
sadą daje gwarancję pierwszego miejsca w każ-
dym konkursie 42. Również i w konkursie na pro-
jekt Schroniska przejrzysty i dostosowany do-
brze do potrzeb zakładu plan zadecydował o zwy-
cięstwie Stryjeńskiego, które dodatkowo uhono-
rowano przyznaniem brązowego medalu na Wy-
stawie Higieniczno-Lekarskiej we Lwowie w roku
1838 «.
Wpływów Gottfrieda Sempera upatrywać mo-
żna wreszcie w neorenesansowej formie gmachu,
w tym również — w użyciu dekoracji sgraffito-
wej, odkrytej ponownie przez Sempera i tak chęt-
nie przez niego stosowanej, m. in. w projektowa-
nym przez niego gmachu politechniki w Zury-
chu, w którym studiował Stryjeński. Trzeba jed-
nak zdawać sobie sprawę, że w latach osiemdzie-
siątych wieku XIX neorenesans był w Krako-
wie — i nie tylko tutaj — stylem dominującym,
reprezentowali go bowiem architekci, którzy stu-
diowali nie tylko w Zurychu i Wiedniu, lecz tak-
że w Berlinie, Monachium, Paryżu i innych cen-
trach architektury europejskiej.
Sam Stryjeński wypowiadał się w tym stylu
od początku swego pobytu w Krakowie, wznosząc
m. in. w latach 1882—1883 willę (własną) „Pod
Stańczykiem" przy ulicy Batorego 12, w której
elewacji zewnętrznej w podobny sposób jak w
Schronisku połączył surową cegłę z utrzymaną w
wyprawie neorenesansową artykulacją. Podobne
rozwiązanie elewacji zewnętrznej zastosował
Stryjeński we wzniesionej w roku 1885 przy Plan-
tach neorenesansowej willi Komierowskiej (ul.
Podzamcze 10). Budowla ta odznacza się poza tym
wprowadzeniem licznych elementów zaczerpnię-
tych z architektury Wawelu. Narożna arkadowa
loggia pierwszego piętra powtarza formy dzie-
dzińca pałacowego. Znajdujące się zaś w tej kon-
dygnacji duże okna oraz wtopiona w bryłę willi
baszta nawiązują do zewnętrznej elewacji zam-
ku. Nic więc dziwnego, że willa ta często bywa
nazywana „małym Wawelem".
42 Estreicher, o.c, s. 131.
43 Archiwum PAN w Warszawie, III-135, fasc. 128.
Księga rodzinna — Tadeusz Stryjeński, Spis dokumen-
tów, lp. 43b.
149
w swej twórczości realizował jego zasadę: „sztuka
ma tylko jednego pana: potrzebę". Dlatego wielką
wagę przywiązywał do wypracowywania funkcjo-
nalnych planów, w czym utwierdziły go studia w
Paryżu, gdzie duży nacisk położony był na po-
prawną konstrukcję rzutów poziomych. Stryjeń-
ski twierdził, że świetny plan z dobrą tylko fa-
sadą daje gwarancję pierwszego miejsca w każ-
dym konkursie 42. Również i w konkursie na pro-
jekt Schroniska przejrzysty i dostosowany do-
brze do potrzeb zakładu plan zadecydował o zwy-
cięstwie Stryjeńskiego, które dodatkowo uhono-
rowano przyznaniem brązowego medalu na Wy-
stawie Higieniczno-Lekarskiej we Lwowie w roku
1838 «.
Wpływów Gottfrieda Sempera upatrywać mo-
żna wreszcie w neorenesansowej formie gmachu,
w tym również — w użyciu dekoracji sgraffito-
wej, odkrytej ponownie przez Sempera i tak chęt-
nie przez niego stosowanej, m. in. w projektowa-
nym przez niego gmachu politechniki w Zury-
chu, w którym studiował Stryjeński. Trzeba jed-
nak zdawać sobie sprawę, że w latach osiemdzie-
siątych wieku XIX neorenesans był w Krako-
wie — i nie tylko tutaj — stylem dominującym,
reprezentowali go bowiem architekci, którzy stu-
diowali nie tylko w Zurychu i Wiedniu, lecz tak-
że w Berlinie, Monachium, Paryżu i innych cen-
trach architektury europejskiej.
Sam Stryjeński wypowiadał się w tym stylu
od początku swego pobytu w Krakowie, wznosząc
m. in. w latach 1882—1883 willę (własną) „Pod
Stańczykiem" przy ulicy Batorego 12, w której
elewacji zewnętrznej w podobny sposób jak w
Schronisku połączył surową cegłę z utrzymaną w
wyprawie neorenesansową artykulacją. Podobne
rozwiązanie elewacji zewnętrznej zastosował
Stryjeński we wzniesionej w roku 1885 przy Plan-
tach neorenesansowej willi Komierowskiej (ul.
Podzamcze 10). Budowla ta odznacza się poza tym
wprowadzeniem licznych elementów zaczerpnię-
tych z architektury Wawelu. Narożna arkadowa
loggia pierwszego piętra powtarza formy dzie-
dzińca pałacowego. Znajdujące się zaś w tej kon-
dygnacji duże okna oraz wtopiona w bryłę willi
baszta nawiązują do zewnętrznej elewacji zam-
ku. Nic więc dziwnego, że willa ta często bywa
nazywana „małym Wawelem".
42 Estreicher, o.c, s. 131.
43 Archiwum PAN w Warszawie, III-135, fasc. 128.
Księga rodzinna — Tadeusz Stryjeński, Spis dokumen-
tów, lp. 43b.
149