Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Polska Akademia Umieje̜tności <Krakau> / Komisja Historii Sztuki [Hrsg.]; Polska Akademia Nauk <Warschau> / Oddział <Krakau> / Komisja Teorii i Historii Sztuki [Hrsg.]
Folia Historiae Artium — 20.1984

DOI Artikel:
Krakowski, Piotr: Architektura neogotycka w Krakowie
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.20538#0146
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
rat wygłoszony przez rządowego radcę budowla-
nego z Magdeburga, E. Rosenthala, referat zaty-
tułowany Was will die Baukunst eigentlich? Ro-
senthal poruszył w nim problem warunków, które
muszą być spełnione, aby osiągnąć cel polegają-
cy na tym, że w architekturze podążać będą rę-
ka w rękę potrzeba razem z pięknem 4.

Referat Rosenthala miał stanowić odpowiedź
na wcześniej postawione pytanie prof. Wilhelma
Stiera z Berlina. Według Rosenthala piękno, z
którym mamy do czynienia w architekturze, jest
zawsze związane ze zmysłowo dostrzegalnym
przedmiotem; zewnętrzna forma musi jednakże
pozostawać w ścisłej zgodności z wewnętrzną isto-
tą i celem przedmiotu. Architektura winna zatem
objawiać uczuciu wewnętrzny sens i cel budynku
poprzez jego zewnętrzny kształt. Pod mianem
wewnętrznego sensu i celu budynku Rosenthal ro-
zumie przede wszystkim jego przeznaczenie, z
którym każdorazowo łączy się pewna idea, a z nią
z kolei — często bardziej wzniosłe sprawy.

W zwykłym budynku mieszkalnym można się
dopatrzyć bardziej wysublimowanych zagadnień;
chodzi bowiem nie tylko o to, aby wygodnie i
bezpiecznie mieszkać, lecz również, aby czuć się
w tym mieszkaniu miło i przytulnie. Budynek
winien stanowić wyraz tego, co wytworne, przy-
jazne, zapraszające do środka. Ten problem potę-
guje się coraz bardziej w budynkach publicznych
i zgodnie z przeznaczeniem nabiera bardzo zróż-
nicowanych nieraz cech. I tak na przykład kościo-
ły — których wyższe przeznaczenie (miejsca, gdzie
pełniona jesit służba Boża) w pierwszej chwili zde-
cydowanie przysłania dosłowny cel (miejsca
zgromadzeń) — stawiają architektom równie
wzniosłe cele, co poezja i muzyka kościelna. Ar-
chitektura wznoszonej katedry winna być tak po-
myślana, by sprzyjała oderwaniu się modlących od
spraw ziemskich. Podobnie, choć w zdecydowa-
nie innym charakterze, trzeba postępować w przy-
padku budowania teatrów, muzeów itd. Inne wre-
szcie należy brać pod uwagę momenty, gdy archi-
tekt podejmuje pracę przy pomnikach i nagrob-
kach, a więc przy obiektach, gdzie nie wchodzi
w grę praktyczna użyteczność. Tu naczelnym za-
daniem jest, aby „wtajemniczonemu widzowi bez
obrazu i napisu obwieścić, jakiemu bohaterowi
lub jakiemu zdarzeniu pomnik jest poświęcony”.

Rosenthal kładzie zatem wielki nacisk na tre-
ści ideowe zawarte w dziełach architektury. Przy
czym łączy je przede wszystkim z przeznaczeniem

4E. Rosenthal, Was will die Baukunst eigen-
tlich? (Allgemeine Bauzeitung 9 (1844)), s. 268—274. Przy-

budynku, które według niego stanowić winno głó-
wną treść przedstawienia, być ideą leżącą u pod-
staw dzieła, tym, co nadaje budynkowi określony
charakter. Równocześnie jednak podkreśla spra-
wę charakteru lokalnego, kraju i mieszkańców,
w którym powstaje obiekt, sprawę odbicia tych
uwarunkowań w architekturze. Ważną rolę od-
grywają tu klimat, obyczaje i zwyczaje, całe ży-
cie i byt narodu. Zdaniem Rosenthala „architek-
tura musi wyrażać charakter kraju i jego mie-
szkańców”, i to znacznie silniej niż inne dziedzi-
ny sztuki.

Z tymi zagadnieniami łączy się ściśle pytanie
,,-in welchem Stil wir bauen wollen” — pytanie,
które stanowi leitmotiv nie tylko całego referatu
Rosenthala, ale pośrednio całego zjazdu praskiego.
Na pytanie to Rosenthal — w okresie, kiedy wy-
raźnie zaczynają rywalizować ze sobą gusty: ne-
oklasyczny, neogotycki i neorenesansowy — odpo-
wiada w sposób zwiastujący nadejście pluralizmu
stylowego. Jego odpowiedź brzmi: „musimy każ-
demu budynkowi nadać charakter, którego wy-
magałby jego cel, musimy równocześnie budować
w takim stylu, który byłby w stanie wyrazić cha-
rakter lokalny”. Równocześnie jednakże muszą
być spełnione warunki dzieła architektonicznego
jako dzieła sztuki, funkcjonującego na zasadzie
równowagi nieskończoności w pięknie i jasno o-
kreślonej harmonii — a więc koncepcji piękna ar-
tystycznego, które prowadzi nas do tego, co wie-
czne, nieskończone i boskie, a jednocześnie głę-
boko tkwi w tym, co konkretne i zmysłowe.

Zastanawiając się nad pytaniem, jak osiąga
zatem architektura to, czego pragnie, Rosenthal
stwierdza, że prawdziwym artystą trzeba się uro-
dzić; taki nie potrzebuje żadnych wyuczonych re-
guł, stosuje je intuicyjnie. Przy czym naprzód do-
chodzi do głosu problem harmonii, a potem wy-
razu, który sprawia, że budynek uzyskuje swój
właściwy, zgodny z przeznaczeniem charakter. Z
tym łączy się także zagadnienie symetrii i asy-
metrii, a co za tym idzie — malowniczości. Czło-
wiek jednakże z zasady dąży w swoich dziełach
do regularności. Jeśli chodzi o nieskończoność w
pięknie („Unendliche im Schónen”) to niewątpli-
wie należy oma do najtrudniejszych i najwyż-
szej rangi zagadnień w architekturze. Jest to dą-
żenie związane z uczuciem religijności i uwarun-
kowane dwiema zasadami charakteryzującymi pię-
kno duchowe:

1) Forma jest bardziej uduchowiona niż masa,

woływane w nin. pracy cytaty z tekstów obcojęzycz-
nych w tłumaczeniu autora.

138
 
Annotationen