3. J. Mehoffer, Słońce majowe, 1911 (fot. ze zbiorów MNW)
artysty, spoglądającej w dal. Przedmioty stosun-
kowo niewielkie — samowar, cukiernica, dwie
delikatne filiżanki — są, poprzez zbliżenie, zdecy-
dowanie wyeksponowane, powiększone w stosun-
ku do pozostałych elementów kompozycji. Nadto
całe wnętrze werandy zostało zmonumentalizowa-
ne.
Jak wynika z notatek Jadwigi Mehofterowej,
obraz ten zaczął Mehoffer malować wiosną 1911 41,
ukończył zaś w parę miesięcy później, jesienią,
O1 czym listownie informował żonę; „Dzisiaj na-
malowałem parę unoszącą się w wężykach nad
samowarem ■[...] z przeszkodami, bo samowar nie
chciał mocno kipieć dla braku węgla.; z pewnym
trudem wprawiliśmy wodę w kłębowanie. Zajęło
to dość czasu, tak że prócz tej pary i poprawio-
nych filiżanek nic więcej ma obrazie nie przyby-
ło" 42. Relacja Jadwigi Mehofferowej — dotyczą-
ca wyglądu werandy w Jamkówee 43, wiernie od-
tworzonego na omawianym płótnie — a zwłasz-
102
artysty, spoglądającej w dal. Przedmioty stosun-
kowo niewielkie — samowar, cukiernica, dwie
delikatne filiżanki — są, poprzez zbliżenie, zdecy-
dowanie wyeksponowane, powiększone w stosun-
ku do pozostałych elementów kompozycji. Nadto
całe wnętrze werandy zostało zmonumentalizowa-
ne.
Jak wynika z notatek Jadwigi Mehofterowej,
obraz ten zaczął Mehoffer malować wiosną 1911 41,
ukończył zaś w parę miesięcy później, jesienią,
O1 czym listownie informował żonę; „Dzisiaj na-
malowałem parę unoszącą się w wężykach nad
samowarem ■[...] z przeszkodami, bo samowar nie
chciał mocno kipieć dla braku węgla.; z pewnym
trudem wprawiliśmy wodę w kłębowanie. Zajęło
to dość czasu, tak że prócz tej pary i poprawio-
nych filiżanek nic więcej ma obrazie nie przyby-
ło" 42. Relacja Jadwigi Mehofferowej — dotyczą-
ca wyglądu werandy w Jamkówee 43, wiernie od-
tworzonego na omawianym płótnie — a zwłasz-
102