Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Polska Akademia Umieje̜tności <Krakau> / Komisja Historii Sztuki [Editor]; Polska Akademia Nauk <Warschau> / Oddział <Krakau> / Komisja Teorii i Historii Sztuki [Editor]
Folia Historiae Artium — 28.1992

DOI issue:
Recenzje
DOI article:
Grzybowski, Andrzej: Roman Michałowski, "Princeps fundator. Studium z dziejów kultury politycznej w Polsce X-XIII wieku", Warsawa 1989: [Rezension]
DOI Page / Citation link:
https://doi.org/10.11588/diglit.20613#0156
Overview
Facsimile
0.5
1 cm
facsimile
Scroll
OCR fulltext
architektonicznego w budowlach pierwszych Pias-
tów, instalowanego tu z „większą konsekwencją” niż
w Czechach, na Węgrzech, czy nawet w Niemczech
(dodanie tego ostatniego kraju może być usprawied-
liwione tylko nieprzeprowadzeniem tak gruntownych
badań, jakich dokonano w Europie „środkowo-
wschodniej”).

Wbrew wątpliwościom Andrzeja Tomaszewskie-
go, Michałowski uważa, że zachodnia empora pełniła
funkcję loży władcy czy pana kościoła, wzmacniając
argumentację związkiem między kaplicami emporo-
wymi a palatiami: „Piastowie [...] widzieli zapewne
w emporze symbol majestatu królewskiego”. Nie-
znany właściwie w innych krajach typ kaplicy sprzę-
żonej osiowo z budynkiem rezydencjonalnym miał
znajdować uzasadnienie w idei sakralności władzy
monarszej ale przecież teoria ta nie była wyznawana
wyłącznie w Polsce. Wszystkie argumenty przema-
wiające za religijną koncepcją władzy monarszej sta-
nowią właściwie tylko rozległy wstęp do zmierzenia
się z problemem owej wielkiej liczby kościołów przy-
pisanych Mieszkowi II. Choć próba wskazania kon-
kretnych budowli „natrafia z braku źródeł na prze-
szkody niemal nie do pokonania”, autor sądzi, że
liczba fundacji mogła być bardzo duża, co argumen-
tuje pilnymi potrzebami świeżo schrystianizowanej
Polski. Z czterech sugerowanych budowli tylko nie
dokończone palatium w Gieczu może być rozważane
jako wynik inicjatywy Mieszka II, jakkolwiek jest to
tylko piramida hipotez. Dane archeologiczne nie
pozwalają na zacieśnienie datowania w granicach od
końca X do połowy XI wieku. Nieukończenie budo-
wli nie musiało być spowodowane zajęciem Giecza
przez Brzetysława. Argumenty za Mieszkową met-
ryką drugiego kościoła w Gieczu pod wezwaniem
NPanny Marii i Św. Mikołaja (w obecnym kształcie
—- zbudowanego w drugiej połowie XII lub na
początku XIII wieku) są jeszcze słabsze. (1. Przyjęcie
niedostatecznie uargumentowanego datowania nik-
łych resztek odkrytych przez Bogdana Kostrzew-
skiego na przełom X/XI wieku; 2. Prawdopodobień-
stwo wczesnego istnienia kościoła podgrodowego
w tak znacznym ośrodku politycznym; 3. Niemieckie
— Akwizgran i Brauweiler — pochodzenie wezwania
Św. Mikołaja.)

Niedawne „przywrócenie” przez Gerarda Labudę
rotundzie wawelskiej (prace badawcze prowadzono
w latach 1911—1917), oznaczonej symbolem „A”,
wezwania Św. Feliksa i Adaukta wpływa na jej
późniejsze datowanie, kult bowiem tych świętych
przejawił się w Kolonii dopiero na początku lat
dwudziestych XI wieku. Fundatorem był zapewne
ktoś, kto miał kontakt z Rychezą. Z czterech pozycji
fundacyjnych tylko ta jedna (zresztą autorstwa Labu-
dy) wydaje się prawdopodobna, choć i tu Michałow-
ski osłania się niepewnością co do oryginalnego
patrocinium. Natomiast wezwanie wawelskiej bazyli-

ki Św. Gereona, również kolońskie, nie musi wskazy-
wać na pochodzenie jej fundatora z kręgu Rychezy.
Fundatora widzi Zygmunt Świechowski w Kazimie-
rzu Odnowicielu, a Firlet i Pianowski — w Boles-
ławie Szczodrym. Choć przyjmowane przez tych
badaczy analogie warsztatowe z kościołem benedyk-
tynów w Tyńcu zdają się przyznawać słuszność suges-
tii wawelskich archeologów, to Michałowski nie rezy-
gnuje ze swojej koncepcji, przypuszczając, że znale-
ziony niewielki fragment muru o technice przed-
romańskiej należy do budowli poprzedzającej bazyli-
kę wawelską i pochodzi z okresu pierwszej monar-
chii: ,jeżeli ów obiekt był kościołem [...] to zapewne
nosił identyczne wezwanie co i późniejsza świątynia”.
Jednak zbyt nikłe i enigmatyczne są znaleziska ar-
cheologiczne, by je określać jako kościół Mieszka II.

Koncepcja naśladowania w Krakowie przez Bole-
sława Chrobrego sakralnej topografii Akwizgranu,
gdzie Otton III zamierzał otoczyć kaplicę pałacową
wieńcem kościołów, jest zupełnie nowa w literaturze
naukowej, ale zarazem najbardziej dyskusyjna w całej
omawianej książce. Układ odległych od kaplicy pała-
cowej o 0,8 do 1,4 km kościołów ŚŚ. Salwatora,
Wojciecha i Mikołaja Michałowski dostrzega także
w Krakowie: na Wawelu znajdowała się kaplica
również pod maryjnym wezwaniem (przy czym nieis-
totne, czy odnosi się ono do rotundy A czy B),
a w oddaleniu 1,8 km znajdował się kościół Św.
Salwatora na Zwierzyńcu, po przeciwległej stronie
kościół ŚŚ. Mikołaja (1,1 km) i wreszcie, na później-
szym rynku głównym, kościół Św. Wojciecha. Ponie-
waż patrocinia krakowskie i rozmieszczenie świątyń
jest takie samo, jak w stolicy niemieckiej, „łatwo
zauważyć, że Kraków zawierał w sobie kopię Akwizg-
ranu”, liczne zbieżności nie mogą być bowiem przy-
padkowe. Owa „replika” miałaby powstać po 997
roku, a jej autorem był Bolesław Chrobry lub Miesz-
ko II. Michałowski stawia ostrą alternatywę: historyk
musi podobieństwa obu miast wytłumaczyć albo
przypadkiem, albo datować kościoły ŚŚ. Mikołaja
i Salwatora o pięćdziesiąt do stu lat wcześniej niż
historycy architektury i archeolodzy, oraz przyjąć, że
mniszki na Zwierzyńcu osadzone były już w pierwszej
połowie XI wieku. Michałowski zdecydował się na
drugie wyjście. Szczegółowa dyskusja z tą śmiałą
hipotezą przekraczałaby ramy recenzji, jednak należy
przypomnieć aktualnie przyjęte datowanie krakow-
skich kościołów i zdać sprawę z ich funkcji, związa-
nych przecież z obsługą duszpasterską osad, wśród
których były położone. Wobec tych argumentów,
a także niebagatelnej przecież słabości całej koncep-
cji, jaką stanowi niezidentyfikowanie budowli będącej
jądrem domniemanej konstelacji — nie ma znaczenia
zgromadzony ottoński materiał porównawczy.

Otóż krakowski kościół Św. Salwatora — trzy-
nawowa bazylika transeptowa — jest datowany ar-
cheologicznie na drugą połowę XI wieku, kościół Sw.

152
 
Annotationen