82
po
~o
-}
o
O-
c
?r
o
P>
M
£*■
ts
o
crq
£»
I
>
—3
pa
T3
N
R
1 0
'OO
1 S
i Fi
Cjj
0
Zs
>
C/i
C_1
IH5CO PCDS3g4
19. Tum k. Łęczycy, kolegiata, figura św. Doroty. Fot. S. Zaborowski, 1909. Fototeka IHS UJ. A - awers odbitki, b - rewers z pieczęcią i adno-
tacjami fotografa
„STEFAN ZABOROWSKI / RAWA MAZOWIECKA /
Reprodukcya zastrzega się”). Poniżej umieszczał adno-
tację (tuszem lub ołówkiem), składającą się ze skróconej
daty rocznej (np. „07”, „10”), numeru kliszy (np. „N 7”)
oraz nazwy miejscowości i tematu zdjęcia [il. i9a-b] 163.
Niekiedy dodawał także bardzo dokładny opis sfotogra-
fowanego dzieła sztuki, uwzględniający technikę, stan
zachowania czy kolorystykę.
Warsztat Zaborowskiego jako fotografa-inwentaryza-
tora nie odbiegał zapewne zbytnio od standardów obo-
wiązujących na początku XX wieku, szczegółowo ostatnio
przeanalizowanych w odniesieniu do TOnZP 164, którego,
jak wspomniano, Zaborowski był członkiem. Nie dziwi
więc stosowanie przez niego rozwiązań charakterystycz-
nych dla tego środowiska, jak np. „ekonomiczne” fotogra-
fowanie na jednej kliszy większej liczby niewielkich obiek-
tów, często aranżowanych w przemyślane kompozycje
163Swój system oznaczeń Zaborowski objaśnił Sokołowskiemu
w niedatowanym liście, wysłanym z Warszawy 29 V 1907 (na pie-
częci pocztowej widnieje data 16 V 1907, zapisana wg kalendarza
juliańskiego), AUJ, sygn. 98/7. W maju 1908 Zaborowski posta-
nowił umieszczać na odbitkach „odpowiedni opis wyjaśniający”,
zob. AUJ, sygn. 98/7, list do Sokołowskiego z 6 V1908.
164 B. Jamska, P.J. Jamski, Fotograficzne oko (jak w przyp. 120).
[il. 20]. Podobnie jak fotografowie TOnZP, Zaborowski
unikał zdjęć przy sztucznym świetle 165, potrafił też umie-
jętnie wykorzystać naturalne oświetlenie boczne, np. przy
fotografowaniu kutych zamków u drzwi 166. Typowym dla
fotografii dokumentacyjnej „rekwizytem”, widocznym na
wielu zdjęciach Zaborowskiego, jest szeroka, czarnobia-
ła taśma miernicza 167; mniej typowe było umieszczanie
na jednym z jej końców kartonika z nazwą miejscowo-
ści, służącego łatwiejszej identyfikacji obiektu [il. 9, 21].
Taśmy - a czasem, jak przy reprodukowaniu miniatur
ewangeliarzy ormiańskich, zwykłego metra krawieckiego
165 Ibidem, s. 215-217. Wiadomo, że przy sztucznym świetle Zaborow-
ski fotografował nagrobki w farze w Kraśniku, AUJ, sygn. 98/6, list
Szyszko-Bohusza do Sokołowskiego z 9 V1906: „Pomniki Tęczyń-
skich musieliśmy fotografować przy sztucznym świetle, gdyż stoją
w ciemnych kątach. Zdjęcia takie są zwykle wątpliwe”.
166 B. Jamska, P.J. Jamski, Fotograficzne oko, il. 21 (jak w przyp. 120)
- jako przykład fotografii w bocznym świetle przywołano tu właś-
nie zdjęcie zamka w kościele w Brochowie autorstwa Zaborow-
skiego.
167 O miarkach metrycznych stosowanych przez fotografów TOnZP
zob. ibidem, s. 225, il. 31. Taką samą taśmę jak na zdjęciach Za-
borowskiego można dostrzec np. na fotografii ławek w kościele
Bernardynów w Świętej Annie (fot. O. Sosnowski), zob. Zbiory
ikonograficzne (dawny nr inw. R-03255) (jak w przyp. 27).
po
~o
-}
o
O-
c
?r
o
P>
M
£*■
ts
o
crq
£»
I
>
—3
pa
T3
N
R
1 0
'OO
1 S
i Fi
Cjj
0
Zs
>
C/i
C_1
IH5CO PCDS3g4
19. Tum k. Łęczycy, kolegiata, figura św. Doroty. Fot. S. Zaborowski, 1909. Fototeka IHS UJ. A - awers odbitki, b - rewers z pieczęcią i adno-
tacjami fotografa
„STEFAN ZABOROWSKI / RAWA MAZOWIECKA /
Reprodukcya zastrzega się”). Poniżej umieszczał adno-
tację (tuszem lub ołówkiem), składającą się ze skróconej
daty rocznej (np. „07”, „10”), numeru kliszy (np. „N 7”)
oraz nazwy miejscowości i tematu zdjęcia [il. i9a-b] 163.
Niekiedy dodawał także bardzo dokładny opis sfotogra-
fowanego dzieła sztuki, uwzględniający technikę, stan
zachowania czy kolorystykę.
Warsztat Zaborowskiego jako fotografa-inwentaryza-
tora nie odbiegał zapewne zbytnio od standardów obo-
wiązujących na początku XX wieku, szczegółowo ostatnio
przeanalizowanych w odniesieniu do TOnZP 164, którego,
jak wspomniano, Zaborowski był członkiem. Nie dziwi
więc stosowanie przez niego rozwiązań charakterystycz-
nych dla tego środowiska, jak np. „ekonomiczne” fotogra-
fowanie na jednej kliszy większej liczby niewielkich obiek-
tów, często aranżowanych w przemyślane kompozycje
163Swój system oznaczeń Zaborowski objaśnił Sokołowskiemu
w niedatowanym liście, wysłanym z Warszawy 29 V 1907 (na pie-
częci pocztowej widnieje data 16 V 1907, zapisana wg kalendarza
juliańskiego), AUJ, sygn. 98/7. W maju 1908 Zaborowski posta-
nowił umieszczać na odbitkach „odpowiedni opis wyjaśniający”,
zob. AUJ, sygn. 98/7, list do Sokołowskiego z 6 V1908.
164 B. Jamska, P.J. Jamski, Fotograficzne oko (jak w przyp. 120).
[il. 20]. Podobnie jak fotografowie TOnZP, Zaborowski
unikał zdjęć przy sztucznym świetle 165, potrafił też umie-
jętnie wykorzystać naturalne oświetlenie boczne, np. przy
fotografowaniu kutych zamków u drzwi 166. Typowym dla
fotografii dokumentacyjnej „rekwizytem”, widocznym na
wielu zdjęciach Zaborowskiego, jest szeroka, czarnobia-
ła taśma miernicza 167; mniej typowe było umieszczanie
na jednym z jej końców kartonika z nazwą miejscowo-
ści, służącego łatwiejszej identyfikacji obiektu [il. 9, 21].
Taśmy - a czasem, jak przy reprodukowaniu miniatur
ewangeliarzy ormiańskich, zwykłego metra krawieckiego
165 Ibidem, s. 215-217. Wiadomo, że przy sztucznym świetle Zaborow-
ski fotografował nagrobki w farze w Kraśniku, AUJ, sygn. 98/6, list
Szyszko-Bohusza do Sokołowskiego z 9 V1906: „Pomniki Tęczyń-
skich musieliśmy fotografować przy sztucznym świetle, gdyż stoją
w ciemnych kątach. Zdjęcia takie są zwykle wątpliwe”.
166 B. Jamska, P.J. Jamski, Fotograficzne oko, il. 21 (jak w przyp. 120)
- jako przykład fotografii w bocznym świetle przywołano tu właś-
nie zdjęcie zamka w kościele w Brochowie autorstwa Zaborow-
skiego.
167 O miarkach metrycznych stosowanych przez fotografów TOnZP
zob. ibidem, s. 225, il. 31. Taką samą taśmę jak na zdjęciach Za-
borowskiego można dostrzec np. na fotografii ławek w kościele
Bernardynów w Świętej Annie (fot. O. Sosnowski), zob. Zbiory
ikonograficzne (dawny nr inw. R-03255) (jak w przyp. 27).