poślubiają boginki lub czarodziejki, stają się słabi i bezwolni, umiera-
ją gorejąc w płomieniach. Są to nieodzowne atrybuty mitu święta
Samhain. śmierć króla lub boga symbolizuje ofiarę, kres pewnego
stanu rzeczy, zaśnięcie przyrody, koniec pory roku, konieczne po
to, by mogło narodzić się nowe..
Zarówno w obchodach Samhain jak Beltaine ogień stanowił
środek mistycznej realizacji ofiary. Był to ogień, w którym składano
ofiary z plonów pól, ze zwierząt i — jak sądzi wielu badaczy — także
z ludzi. W micie Zu/oty o ź?cć'Mwy znajdujemy wiadomości
o charakterze takiej ofiary. Becuma była wróżką którą
bogowie skazali na śmierć na stosie za grzech cudzołóstwa. Wyrok
śmierci został jej jednak zamieniony na wygnanie. Becuma, wyrzuco-
na ze świata bogów, dotarła do Irlandii, gdzie król poją! ją za żonę.
Z chwilą gdy została królową, przeróżne klęski zaczęły spadać na
kraj. Nieurodzaj spustoszył pola, a zaraza zdziesiątkowała bydło.
Druidowie orzekli, że powodem wszelkich klęsk była dawna zbrod-
nia królowej. Jedynym sposobem odwrócenia niełaski bogów
miała być ofiara z dziecięcia, syna dziewicy, którego krwią należało
skropić bramę grodu w Tarze i sąsiednią równinę. Po wielu trudach
znaleziono takie dziecię. Zrozpaczona matka uprosiła jednak, by
zamiast dziecka złożono w ofierze krowę. Druidowie dali się ubłagać
i okazało się, że ofiara ze zwierzęcia odniosła taki sam pozytywny
skutek.
Legenda o Becumie przypomina czasy, kiedy zapewne po raz
pierwszy zrezygnowano z ofiary ludzkiej — w jej szczególnie okrut-
nej formie śmierci niewinnego dziecka — na rzecz ofiary z cennego
zwierzęcia. W istocie, legendy związane ze świętem Samhain do-
noszą nam o składaniu rytualnych i wróżebnych ofiar z byków.
Obrzęd taki, zwany Tarbfes (święto byka), był zarazem symbolem
śmierci boga (zapewne identycznego z Tarvosem Trigaranusem w
Galii) i substytutem ofiary ludzkiej. W epopei -Skrg/łgc CoHCM/m/K/
czytamy: ,,Na zgromadzeniu tym [w Tarze] odprawili święto byka,
aby w ten sposób dowiedzieć się. komu dać władzę królewską.
A oto jak obchodzono święto byka. Zabijano białego byka: jeden
104
ją gorejąc w płomieniach. Są to nieodzowne atrybuty mitu święta
Samhain. śmierć króla lub boga symbolizuje ofiarę, kres pewnego
stanu rzeczy, zaśnięcie przyrody, koniec pory roku, konieczne po
to, by mogło narodzić się nowe..
Zarówno w obchodach Samhain jak Beltaine ogień stanowił
środek mistycznej realizacji ofiary. Był to ogień, w którym składano
ofiary z plonów pól, ze zwierząt i — jak sądzi wielu badaczy — także
z ludzi. W micie Zu/oty o ź?cć'Mwy znajdujemy wiadomości
o charakterze takiej ofiary. Becuma była wróżką którą
bogowie skazali na śmierć na stosie za grzech cudzołóstwa. Wyrok
śmierci został jej jednak zamieniony na wygnanie. Becuma, wyrzuco-
na ze świata bogów, dotarła do Irlandii, gdzie król poją! ją za żonę.
Z chwilą gdy została królową, przeróżne klęski zaczęły spadać na
kraj. Nieurodzaj spustoszył pola, a zaraza zdziesiątkowała bydło.
Druidowie orzekli, że powodem wszelkich klęsk była dawna zbrod-
nia królowej. Jedynym sposobem odwrócenia niełaski bogów
miała być ofiara z dziecięcia, syna dziewicy, którego krwią należało
skropić bramę grodu w Tarze i sąsiednią równinę. Po wielu trudach
znaleziono takie dziecię. Zrozpaczona matka uprosiła jednak, by
zamiast dziecka złożono w ofierze krowę. Druidowie dali się ubłagać
i okazało się, że ofiara ze zwierzęcia odniosła taki sam pozytywny
skutek.
Legenda o Becumie przypomina czasy, kiedy zapewne po raz
pierwszy zrezygnowano z ofiary ludzkiej — w jej szczególnie okrut-
nej formie śmierci niewinnego dziecka — na rzecz ofiary z cennego
zwierzęcia. W istocie, legendy związane ze świętem Samhain do-
noszą nam o składaniu rytualnych i wróżebnych ofiar z byków.
Obrzęd taki, zwany Tarbfes (święto byka), był zarazem symbolem
śmierci boga (zapewne identycznego z Tarvosem Trigaranusem w
Galii) i substytutem ofiary ludzkiej. W epopei -Skrg/łgc CoHCM/m/K/
czytamy: ,,Na zgromadzeniu tym [w Tarze] odprawili święto byka,
aby w ten sposób dowiedzieć się. komu dać władzę królewską.
A oto jak obchodzono święto byka. Zabijano białego byka: jeden
104