Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
26

nie świadczy o tym, że w starożytności nie była to praktyka szeroko rozpowszech-
niona.
Barwny pigment, nałożony — w warstwie spoiwa — na powierzchnię bloku
kamiennego, znajdującego się w warunkach ekspozycji zewnętrznej, był już w staro-
żytności narażony na wypłukiwanie lub ścieranie. O ograniczonej trwałości tych
warstw świadczy praktyka ich odnawiania. Polegała ona na nakładaniu nowej
warstwy, o zbliżonej barwie, na starszą, częściowo już wyblakłą3.
Powtórne użycie bloku stanowi znacznie większe zagrożenie dla inskrypcji
malowanej niż wykutej na jego powierzchni. Wreszcie warstwy barwne, ukryte pod
nawet cienką warstwą zaprawy, trudno zidentyfikować w trakcie prac archeologicz-
nych, a ich przypadkowe zniszczenie w wyniku niewłaściwie prowadzonego oczysz-
czania jest bardzo łatwe4.
Zagadnienie warstw barwnych zachowanych na powierzchni antycznych zabytków
kamiennych jest, niestety, bardzo źle udokumentowane. Chociaż malowane zabytki
kamienne odnajdywano i publikowano od dziesiątków lat, to opracowania takie nie
były rozszerzane o badania identyfikacyjne użytych pigmentów i spoiw5. Para-
doksalnie, to te czynniki miały decydujący wpływ na wizualny odbiór tych obiektów
w starożytności. Pobranie prób z tych zabytków nie jest dziś możliwe. Jedyną szansę
prowadzenia badań identyfikacyjnych dają obiekty odnalezione w wyniku współ-
cześnie prowadzonych prac wykopaliskowych.
Wobec niemożliwości przywożenia odnalezionych zabytków lub też ich właści-
wego zabezpieczenia na miejscu odkrycia, należy zabiegać o przywożenie pobranych
prób do badań identyfikacyjnych, w celu stworzenia rzetelnej dokumentacji. Po
upływie kilku lat pobranie takich prób może być niemożliwe.
W przypadku obiektów pozostawionych po wydobyciu w warunkach ekspozycji
zewnętrznej powszechna jest obserwacja, że ślady malowanych inskrypcji pojawiają
się po dwóch, trzech latach od chwili wydobycia. Następuje to po spłukaniu warstwy
pobiały lub zaprawy, którą były wtórnie pokryte. Po upływie kolejnych kilku lat,
wystawione na działanie warunków klimatycznych i schemizowanego środowiska,
resztki tych reliktów dawnej kultury zostają bezpowrotnie spłukane.
Istnieje także konflikt pomiędzy oczekiwaniami epigrafika i fotografa, którzy chcą
mieć dokumentację wizualną tekstu, która umożliwi jego odczytanie, a zabiegami
konserwatora starającego się uratować resztki autentycznych powłok barwnych.
Specjalistom opracowującym świeżo wydobyty, pokryty inskrypcją zabytek pozo-
stałości barwnych powłok, utrudniające estetyczny odbiór powierzchni obiektu,
przeszkadzają na równi z resztkami ziemi, pobiał czy zaprawy. W warunkach po-
towych odróżnienie nawarstwienia od pozostałości warstwy malarskiej może być
problemem. W takiej sytuacji wszystko zależy od czujności archeologów przepro-
wadzających wstępne oczyszczanie powierzchni zabytku. Należy wykonać bardzo
delikatnymi metodami oczyszczenie niewielkich partii powierzchni w miejscach,
w których istnieje największa szansa zachowania śladów warstw barwnych. W razie
niestwierdzenia ich obecności można przystąpić do oczyszczania całej powierzchni
 
Annotationen