Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
Przegląd
twórczości
i zarys
problematyki
formalnej

Osobowość twórcza Piotra Michałowskiego skrystaiizowała się pó-
źno. Nie oznacza to jednak, by początkowe etapy jego artystycznej
drogi — konwencjonałna edukacja rysunkowa wczesnej młodości i
późniejsze, wciąż jeszcze amatorskie doświadczenia nie zasługiwały
na baczną uwagę. Artysta nie tworzył w tym okresie dzieł odzwiercie-
dlających prawdziwą miarę jego talentu, ałe znaczna część ukształto-
wanych wówczas zainteresowań, wątków tematycznych, a nawet roz-
wiązań formalnych miała znaleźć kontynuację w jego dojrzałej twór-
czości. Początki umiejętności malarskich, a właściwie rysunkowych,
Michałowski zawdzięczał trzem kołejnym nauczycielom: Micha-
łowi Stachowiczowi, Józefowi Brodowskiemu i Franciszkowi Lam-
piemu. Żaden z nich nie był indywidualnością artystyczną, której
wpływ mógłby wytyczyć drogi rozwoju sztuki przerastającego ich
talentem ucznia. Ich wskazówki mogły się co najwyżej przyczynić
do zaszczepienia Michałowskiemu podstaw warsztatu czy też zaintere-
sowania dla określonej tematyki. W literaturze często spotyka się
twierdzenia, że Michałowski był najbłiżej związany z pierwszym ze
swych nauczycieli, Michałem Stachowiczem. Warsztat tego pro-
wincjonalnego artysty samouka był nadzwyczaj ubogi. Mierny tałent
i brak wykształcenia sprawiały, że Stachowicz miał zawsze problemy
z poprawnym opanowaniem formy. Braki te wynagradzał jednak
pracowitością i żywym zmysłem obserwacji. Cała jego skromna
twórczość odnosi się do swoistego mikrokosmosu, jakim był dła
artysty Kraków, ciasny i ubogi, ałe pełen wspomnień dawnej świet-
ności. Jego obrazy, akwarele, rysunki i ryciny układają się w bezcen-
ną, a często wzruszającą kronikę wielkich i małych wydarzeń, które
miały tam miejsce, począwszy od powstania kościuszkowskiego, a
kończąc na wczesnym okresie istnienia Rzeczypospolitej Krakow-
skiej. Takie sceny pędzla Stachowicza, jak czy
łP/<3^ CrzgOM ^ /yop zajęły
trwałe miejsce w narodowej ikonografii. Odtwarzanie epizodów
z dziejów ojczyzny oraz krakowskich zabytków, Stachowicz uwa-
żał za swe główne posłannictwo, a jego ilustracje stanowiły jeden
z punktów wyjścia dła krakowskiego starożytnictwa. Zabytkiem
z odległej sarmackiej epoki zdawała się być i sama postać malarza,
który noszonym do końca życia staropolskim strojem podkreślał swe
patriotyczne przekonania.
O metodach pedagogicznych Stachowicza nie wiadomo właściwie
nic. Można się jedynie domyślać, że podstawę nauki stanowiło kopio-
wanie, tak dzieł samego mistrza, jak i innych artystów, co znajduje
potwierdzenie w wiadomości o wykonaniu przez piętnastoletniego
Michałowskiego sepiowej kopii akwareli Aleksandra Orłowskiego,
przedstawiającej hetmana na koniu. Dziełko miało być tak udane,
że odróżnienie go od oryginału nastręczało poważne trudności. Jerzy
Myciełski, który miał okazję widzieć je w Krzysztoforzycach, podkre-
ślał jego wyjątkowe walory świadczące o talencie młodocianego
autora. Tego rodzaju nauka mogła dać tylko organiczone efekty,
tym bardziej że i sam nauczyciel miał niewiele do przekazania. Trzeba
jednak zwrócić uwagę, że Stachowicz był zaprzeczeniem artysty
akademickiego. Odbiło się to na braku poprawności, wręcz niepo-
radności jego własnych dzieł, ale jednocześnie uwolniło jego ucznia
od uniformizującego nacisku konwencji klasycznej, uznającej tylko 29
 
Annotationen