Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
jakiego rodzaju 31. Elementem pierwszym są części sklepienia kopulastego,
zredukowane tutaj do szerokości równej zwykłym gurtom, a biegnące na krzyż
wzdłuż przekątnych przęsła. Pozostałe trójboczne pola wypełnione zostały
elementami drugiego rodzaju, mianowicie lunetami. Kształt elementów pierw-
szego rodzaju, wywodzący się z kopuły, czyli z nakrycia przestrzeni o rzucie
kolistym lub owalnym, wymaga oczywiście w konsekwencji podpory, stano-
wiącej odpowiadającą górnej kondygnacji część ściany kolistego lub owalnego
wnętrza. Owym jakby fragmentem ściany przęsła eliptycznego jest właśnie
skośnie ustawiony wklęsły pilaster nałożony na filar kościoła 32.

W kościele Św. Mikołaja grzbiet lunet biegnących wzdłuż osi kościoła jest
prawie poziomy, dzięki czemu dwie sąsiadujące lunety przyległych przęseł
mogły się zlać w jedną nieprzerwaną powierzchnię. Podobny efekt uzyskano
na granicach poszczególnych elementów składowych sklepienia przez zaoblenie
krawędzi. Rezultatem tego jest połączenie wszystkich trzech przęseł sklepien-
nych w jedną nieprzerwaną falującą powierzchnię.

Charakterystycznym dla tej powierzchni zjawiskiem jest wrażenie przesu-
nięcia środka przęseł sklepienia w stosunku do przęseł wyznaczonych przez
rzut nawy. Wrażenie to powstaje dzięki przyzwyczajeniu widza do odnajdy-
wania środka przęsła sklepienia w centrach jego największych powierzchni.
W tym sklepieniu większymi partiami jednolitej powierzchni są pola powstałe
z połączenia lunet dwu sąsiednicli przęseł i w rezultacie środek przęsła znajduje
się pozornie w miejscu, które w rzeczywistości leży na jego granicy.

Lunety biegnące w kierunku prostopadłym do osi kościoła wsparte są na
arkadach empor. Arkady te, ustawione za pośrednictwem attyk na belkowa-
niach filarów, zakreślone są w rzucie poziomym linią wklęsłą, stanowiącą konty-
nuację skosu ścian filarów. Owa wklęsła linia jest pozostałością po elipsie sta-
nowiącej podstawę dla rysunkowej konstrukcji przęsła nawy. Dzięki temu
sklepienie nawy wdziera się jakby w domenę żaglastych nakryć empor 33.

tematykę sklepień w swojej książce Die Kirchenbauten des Christoph Dientzenhofer, Briinn-Mun-
chen-Wien 1942, oraz w otlpowiednich ustępach swej dużej historii barokowej architektury
czeskiej (Bauten und Baumeister...). Opublikowany ostatnio porniar fotogrametryczny skle-
pienia kościoła na Małej Stronie potwierdza wyniki analizy Rady; por. M. Pavlik, J. Śima,
Pfisperek k otazce zaklenuti lodi kostela sv. Mikulase v Praze III (tlmeni XVII, 1969, s. 79—83).

31 Rada, o. c., passim.

32 Analizując konstrukcję planu możemy stwierdzić, że na rzut nawy składa się szereg prze-
nikających się elips ustawionych poprzecznie do osi kościola, a stykających się co druga ze sobą
(por. iiteraturę cytowaną w przypisie 30). Każdemu przęslu odpowiada jedna elipsa, przy czym
skrajne są niekompletne, lecz w zamian za to przenikają w nie elipsy dalszych nieistniejących
przęsel. Dzięki temu kompozycja zyskuje charakter fragmentu ciągu biegnącego w obie strony
do nieskończonośei. Owe elipsy stanowią podstawy idealnych spłaszczonych walców przestrzen-
nych. W kościele Św. Mikołaja ściany tych walców zostały zredukowane do koniecznego mini-
mum, to jest do pilastrów na filarach.

33 Dla naszych rozważań zasadniczą sprawą jest ustalenie, jaką formę miała powierzchnia
sklepienia kościoła praskiego w czasie budowy kościołów śląskich. Przez długi czas pozostawała
nierozstrzygnięta z całą pewnością kwestia, czy sklepienie w kościele Św. Mikołaja miało od po-
czątku swego istnienia jednolitą, obejmującą wszystkie przęsła powierzchnię, czy też było po-

118
 
Annotationen