166
STANISŁAW SZYMAŃSKI
54. Marcin Tcofilowicz, Zwiastowanie
Niektóre z kompozycji, np. malowidło sklcpicnne w Santa Maria Maggiorc w Trydencie (ryc.
25), w trydenckiej Santa Trinità (ryc. 24) lub gloryfikacja Madonny w Salzburgu (ryc. 28) posiadają nie
dwa, ale trzy elementy: ziemski, niebiański i boski, przypominające zarówno filozofię neoplatońską,
jak i Wniebowzięcie (1516) z Wenecji Tycjana lub weneckie 77 Paradiso (1590) Tintoretta, nawiązujące
może do Sądu Ostatecznego (1534—1541) Michclangela z Kaplicy Sykstyńskiej w Watykanie.
Tam, gdzie to jest możliwe, malarz poważnie rozszerza tematykę swojej pracy. Wystrój kaplicy
książęcej w Innsbrucku (ryc. 32—39) obok centralnego elementu, Boga i sfery niebiańskiej w kopule,
przedstawia również sceny rodzajowo-religijne, które podzielić można na uboższą kolorytem, jedno-
tonową fabułę Starego Testamentu oraz bogato rozbudowaną kompozycyjnie część maryjną, z Nowego
Testamentu.
Przy komponowaniu scen religijno-rodzajowych malarz chętnie posługiwał się realiami. Detal
malowany z naturyr jest cechą nieodłączną zwłaszcza innsbruckiego okresu jego twórczości. Kosz z owo-
cami u stóp ołtarza, wazon z kwiatami, zwierzyna domowa czy panorama określonego miasta świad-
czą o realistycznych zainteresowaniach twórcy. Zainteresowania te jednak schodziły na drugi plan wo-
bec idei naczelnej: emocjonalnego związania widza z obrazem, a poprzez niego — z Kościołem i religią.
STANISŁAW SZYMAŃSKI
54. Marcin Tcofilowicz, Zwiastowanie
Niektóre z kompozycji, np. malowidło sklcpicnne w Santa Maria Maggiorc w Trydencie (ryc.
25), w trydenckiej Santa Trinità (ryc. 24) lub gloryfikacja Madonny w Salzburgu (ryc. 28) posiadają nie
dwa, ale trzy elementy: ziemski, niebiański i boski, przypominające zarówno filozofię neoplatońską,
jak i Wniebowzięcie (1516) z Wenecji Tycjana lub weneckie 77 Paradiso (1590) Tintoretta, nawiązujące
może do Sądu Ostatecznego (1534—1541) Michclangela z Kaplicy Sykstyńskiej w Watykanie.
Tam, gdzie to jest możliwe, malarz poważnie rozszerza tematykę swojej pracy. Wystrój kaplicy
książęcej w Innsbrucku (ryc. 32—39) obok centralnego elementu, Boga i sfery niebiańskiej w kopule,
przedstawia również sceny rodzajowo-religijne, które podzielić można na uboższą kolorytem, jedno-
tonową fabułę Starego Testamentu oraz bogato rozbudowaną kompozycyjnie część maryjną, z Nowego
Testamentu.
Przy komponowaniu scen religijno-rodzajowych malarz chętnie posługiwał się realiami. Detal
malowany z naturyr jest cechą nieodłączną zwłaszcza innsbruckiego okresu jego twórczości. Kosz z owo-
cami u stóp ołtarza, wazon z kwiatami, zwierzyna domowa czy panorama określonego miasta świad-
czą o realistycznych zainteresowaniach twórcy. Zainteresowania te jednak schodziły na drugi plan wo-
bec idei naczelnej: emocjonalnego związania widza z obrazem, a poprzez niego — z Kościołem i religią.