ŹRÓDŁA I POCZĄTEK DZIAŁALNOŚCI MARCINA TEOFILOWICZA
167
55. Marcin Tcofilowicz, Madonna
Specjalną grupę malowideł sztalugowych, odznaczającą się realizmem, stanowią portrety; wy-
konuje je malarz bądź jako tematy samoistne, bądź jako elementy składowe bogatszych kompozycji,
np. w Salzburgu czy Innsbrucku. Marcin jest tu realistą, który stara się — podobnie jak w całej twórczo-
ści _uwolnić od maniery rysunkowej i poprzez subtelne nakładanie farb zbliżyć do malarskiego uj-
mowania kompozycji.
Można by zaryzykować następujące przypuszczenie: Marcin zaczął od realistycznego operowa-
nia środkami artystycznymi, opanowanymi w warsztacie Kobera, zatracał je w czasie wędrówek, po-
wrócił do nich w okresie innsbruckim, by u schyłku swojej twórczości, w Bressanonc, uwolnić się od
nich zupełnie. Idealizowanie całych treści, a zwłaszcza tytułowej postaci, jest zasadniczą cechą jego sztu-
ki w ostatnich latach życia. Duża skala etapów pośrednich dzieli skrajne przykłady dzieł Marcina: por-
tret en pied P. Niewiarowskiego w Jodłowniku (ryc. 9) i niedokończoną Madonnę w Bressanonc (ryc. 55).
Jeśli chodzi o malowidła ścienne to, warsztat Marcina Tcofilowicza zajmuje czołową na owe cza-
sy pozycję na terenie Trcntino, Alto Adigc i Tyrolu.
Na trakcie Brenncru Tcofilowicz jest nowatorem w rozwiązywaniu form artystycznych. Wprawdzie
już w r. 1587 sprecyzowana została w dziele G. B. Armcninicgo — Dci veri precefti delia pittura — ideo-
167
55. Marcin Tcofilowicz, Madonna
Specjalną grupę malowideł sztalugowych, odznaczającą się realizmem, stanowią portrety; wy-
konuje je malarz bądź jako tematy samoistne, bądź jako elementy składowe bogatszych kompozycji,
np. w Salzburgu czy Innsbrucku. Marcin jest tu realistą, który stara się — podobnie jak w całej twórczo-
ści _uwolnić od maniery rysunkowej i poprzez subtelne nakładanie farb zbliżyć do malarskiego uj-
mowania kompozycji.
Można by zaryzykować następujące przypuszczenie: Marcin zaczął od realistycznego operowa-
nia środkami artystycznymi, opanowanymi w warsztacie Kobera, zatracał je w czasie wędrówek, po-
wrócił do nich w okresie innsbruckim, by u schyłku swojej twórczości, w Bressanonc, uwolnić się od
nich zupełnie. Idealizowanie całych treści, a zwłaszcza tytułowej postaci, jest zasadniczą cechą jego sztu-
ki w ostatnich latach życia. Duża skala etapów pośrednich dzieli skrajne przykłady dzieł Marcina: por-
tret en pied P. Niewiarowskiego w Jodłowniku (ryc. 9) i niedokończoną Madonnę w Bressanonc (ryc. 55).
Jeśli chodzi o malowidła ścienne to, warsztat Marcina Tcofilowicza zajmuje czołową na owe cza-
sy pozycję na terenie Trcntino, Alto Adigc i Tyrolu.
Na trakcie Brenncru Tcofilowicz jest nowatorem w rozwiązywaniu form artystycznych. Wprawdzie
już w r. 1587 sprecyzowana została w dziele G. B. Armcninicgo — Dci veri precefti delia pittura — ideo-