I
188 MARIUSZ KARPOWICZ
10. M. A. Palloni, Nawiedzenie, fresk. Pożajście, kościół Pokamedulski
od innych zasadniczą koncepcję. Żeby sobie to uzmysłowić, musimy dokonać pobieżnego choćby rzu-
tu oka na sytuację w malarstwie ściennym Wiecznego Miasta w latach przypuszczalnego pobytu Pal-
loniego, to jest w okresie 1669—1674.
1. Sytuacja w latach 1669—1674
W r. 1665 Bellori wygłosił na posiedzeniu Akademii Św. Łukasza swój referat o Idei14. W r. 1669
umarł Cortona. Wszystko to są kamienic milowe idącego do zwycięstwa późnobarokowego klasycyz-
mu, który w latach osiemdziesiątych w osobie Carla Maratty osiągnie faktyczne władanie umysłami
Rzymian (szczególnie po śmierci Ferricgo). Na razie jednak walka między „klasycyzmem" i „barokiem"
trwa na dobre20 i informują o niej wszystkie na świecie podręczniki historii sztuki. Skoro się jednak
spróbujemy wgłębić w jej istotę, łatwo się przekonamy, że linia przedziału stron walczących nie jest taka
prosta. Trudno się zgodzić z Wittkowerem, że stare kontrowersje Sacchi-Cortona przybrały postać kon-
fliktu Maratta-Gaulli21. Istota konfliktu leży, jak się zdaje, nic w sprawach formy, ale w dziedzinie poj-
mowania sztuki22.
19 J. Białostocki, G. P. Bełloniego „Idea malarza, rzeźbiarza i architekta": Manifest barokowego klasycyzmu, „Prze-
gląd Humanistyczny", IV, 1950, nr 5 (20), s. 29—45.
20 W cudzysłowie, gdyż określenie to, dotąd używane, wydaje się nieścisłe. O samej walce i udziale osobistym Ma-
ratty por. O. Kutschera-Woborsky, Ein kunstthcoretisches TliescnblattsCarlo Marattas wid seine Ssthetiscnen Anschauun-
ocn, „Mittcilungen der Gcsellschaft fiir Vcrviclfaltigendc Kunst", 1919, s. 9—2<S, szczeg. s. 13—18.
21 Wittkowcr, op. cit., s. 220.
22 Niestety, nie ma dotąd opracowania rozwoju malarstwa ściennego we Włoszech. Próbowała tego dokonać
S. Schleglmann, Versncli ciner Entwicklwigsgcschichtc der Deckeumalerei in Italien vont XV. bis zwn XIX. Jahrhundert, Strassburg
1910, ale, jak wiadomo, książka jest niewypałem. Zabrał zresztą glos w sprawie tej książki sam M. Dvorak, Ein Wortiiber
KunstgeschichtlicheDissertationett, „Kunstgeschichtlichc Anzcigcn", Wicn 1910, nr 3, s. 76 n. Najlepiej zsyntetyzował ten prob-
lem Wittkowcr, (op. cit.), ale niewystarczająco, bo zbyt krótko. Istnieje za to szereg artykułów poświęconych poszcze-
gólnym zabytkom czy środowiskom. Najważniejszy z nich: H. Possc, Das Deckenfiesko des Piętro da Cortona im Palazzo
Barbcrini wid die Deckeumalerei in Rom, „Jahrbuch der Preuss. Kunstsammlungen", XV, 1919, s. 93—118 i 126—173.
188 MARIUSZ KARPOWICZ
10. M. A. Palloni, Nawiedzenie, fresk. Pożajście, kościół Pokamedulski
od innych zasadniczą koncepcję. Żeby sobie to uzmysłowić, musimy dokonać pobieżnego choćby rzu-
tu oka na sytuację w malarstwie ściennym Wiecznego Miasta w latach przypuszczalnego pobytu Pal-
loniego, to jest w okresie 1669—1674.
1. Sytuacja w latach 1669—1674
W r. 1665 Bellori wygłosił na posiedzeniu Akademii Św. Łukasza swój referat o Idei14. W r. 1669
umarł Cortona. Wszystko to są kamienic milowe idącego do zwycięstwa późnobarokowego klasycyz-
mu, który w latach osiemdziesiątych w osobie Carla Maratty osiągnie faktyczne władanie umysłami
Rzymian (szczególnie po śmierci Ferricgo). Na razie jednak walka między „klasycyzmem" i „barokiem"
trwa na dobre20 i informują o niej wszystkie na świecie podręczniki historii sztuki. Skoro się jednak
spróbujemy wgłębić w jej istotę, łatwo się przekonamy, że linia przedziału stron walczących nie jest taka
prosta. Trudno się zgodzić z Wittkowerem, że stare kontrowersje Sacchi-Cortona przybrały postać kon-
fliktu Maratta-Gaulli21. Istota konfliktu leży, jak się zdaje, nic w sprawach formy, ale w dziedzinie poj-
mowania sztuki22.
19 J. Białostocki, G. P. Bełloniego „Idea malarza, rzeźbiarza i architekta": Manifest barokowego klasycyzmu, „Prze-
gląd Humanistyczny", IV, 1950, nr 5 (20), s. 29—45.
20 W cudzysłowie, gdyż określenie to, dotąd używane, wydaje się nieścisłe. O samej walce i udziale osobistym Ma-
ratty por. O. Kutschera-Woborsky, Ein kunstthcoretisches TliescnblattsCarlo Marattas wid seine Ssthetiscnen Anschauun-
ocn, „Mittcilungen der Gcsellschaft fiir Vcrviclfaltigendc Kunst", 1919, s. 9—2<S, szczeg. s. 13—18.
21 Wittkowcr, op. cit., s. 220.
22 Niestety, nie ma dotąd opracowania rozwoju malarstwa ściennego we Włoszech. Próbowała tego dokonać
S. Schleglmann, Versncli ciner Entwicklwigsgcschichtc der Deckeumalerei in Italien vont XV. bis zwn XIX. Jahrhundert, Strassburg
1910, ale, jak wiadomo, książka jest niewypałem. Zabrał zresztą glos w sprawie tej książki sam M. Dvorak, Ein Wortiiber
KunstgeschichtlicheDissertationett, „Kunstgeschichtlichc Anzcigcn", Wicn 1910, nr 3, s. 76 n. Najlepiej zsyntetyzował ten prob-
lem Wittkowcr, (op. cit.), ale niewystarczająco, bo zbyt krótko. Istnieje za to szereg artykułów poświęconych poszcze-
gólnym zabytkom czy środowiskom. Najważniejszy z nich: H. Possc, Das Deckenfiesko des Piętro da Cortona im Palazzo
Barbcrini wid die Deckeumalerei in Rom, „Jahrbuch der Preuss. Kunstsammlungen", XV, 1919, s. 93—118 i 126—173.