Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Überblick
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
1 10

.IKRZY TI-ODORCZYK I ZDZISŁAW ZYGULSKI JUN.

.... 4

10. Pieter Snayers, Kircholm, obraz olejny, fragment
przedstawiający husarię. Zamek w Sassenage, fot. M. Ciunowicz

obrazu była zgodna z wczesną kartografią, z XV i XVI w., kiedy to górna część mapy zawsze dotyczyła
strony południowej. Tak skomponowany jest słynny obraz Bitwa pod Orszą w warszawskim Muzeum Narodo-
wym, powstały w pierwszej ćwierci XVI w.35 Ten sposób był jeszcze stosowany w pierwszej połowie XVII w.
I tak Orszę należy „czytać" od strony prawej, pasami pionowymi, poczynając od polskiego obozu w prawym
górnym rogu i wojsk Rzeczypospolitej przeprawiających się przez Dniepr. W Kircholmie rzecz ma się prze-
ciwnie, analizę obrazu trzeba zacząć od strony lewej, gdzie w górnym rogu, ulokowany na prawym brzegu
Dźwiny, widnieje otoczony wozami polski obóz, mający na przedpolu artylerzystów z jednym działem (il. 9)
i gdzie ustawione są chorągwie husarii szykującej się do ataku (il. 10). W obu wypadkach twórca obrazu
niejako utożsamiał się ze stroną zwycięską, a więc z Polakami.

Malarz Kircholmu zastosował bardzo rygorystyczną perspektywę. Mniej więcej symetrycznie rozłożył
wojska przeciwników wzdłuż osi przechodzącej wertykalnie przez środek obrazu. Szyki walczących są usta-
wione ukośnie i zbieżnie w stosunku do tej osi i tworzą linie zgodne z klasyczną renesansową perspektywą
geometryczną, stykające się w urojonym, odległym punkcie (il. 11). Zastosował też perspektywę figur, dużych
na pierwszym planie i zmniejszających się w głębi, oraz perspektywę kolorystyczną. Figury pierwszego planu
utrzymane są w określonych barwach, zwłaszcza czerwieni, granatu i żółci, na dalszych planach postaci tracą
ową barwność, jakby pełzną, a na horyzoncie przechodzą w szarości, zawsze jednak czytelne i pozwalające
rozróżnić wojskową przynależność i określoną formację. Wynika to oczywiście z dobrej znajomości perspek-
tywy powietrznej. Obraz odznacza się dużą dynamiką. Jest to druga faza bitwy, w której Polakom udało się
przełamać szwedzkie szyki. Rozpoczyna się odwrót i ucieczka szwedzkich żołnierzy, początek ich pogromu.

35 M. Pfaffenbichler, Das Barocke Schlachtenbild - Versuch einer Typologie, „Jahrbuch der Kunsthistorischen Samm-
lunen in Wien", t. 91 (Neuc Folgę t. 55), 1995, s. 37-92.
 
Annotationen