Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Rocznik Historii Sztuki — 38.2013

DOI Artikel:
Lubiak, Jarosław: Ogrom i pustka: dwa berlińskie muzea-pomniki Zagłady
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.23935#0121
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
Rocznik Historii Sztuki, tom XXXVIII
PAN WDN, 2013

JAROSŁAW LUBIAK
AKADEMIA SZTUKI W SZCZECINIE

OGROM I PUSTKA. DWA BERLIŃSKIE MUZEA-POMNIKI ZAGŁADY

Philipp Oswalt, próbując w przemyśleć historię Berlina, wymienia „bomby" wśród generatorów okre-
ślających to, co nazywa on mianem automatycznego urbanizmu. Jest to generator kluczowy dla „burzenia"
jako swoistej kategorii urbanistycznej1. Jednym z efektów ich współdziałania jest „pustka", w której Oswalt
dostrzega istotny „potencjał". Bombardowanie wywarło wpływ na kształt wielu miast w Europie (dla przy-
kładu Warszawy, Londynu) i na innych kontynentach, ale wyjątkowe u Oswalta jest pojmowanie bomb, które
spadły na miasto w 1945, jako jednego z historycznych generatorów urbanistyki niemieckiej stolicy, obok lo-
dowca (2000 p.n.e.), armat ( 1650), geometrii ( 1700), maszyny ( 1820), kompozycji ( 1840), kanalizacji ( 1862),
kolei żelaznych (1890), światła - powietrza - słońca (1920), parady (1940), samochodu (1950), rywalizacji
(1961), produkcji seryjnej (1975), symulacji (1995). Jednocześnie generator ten okazuje się być kluczową
metaforą całej książki, gdy autor stwierdza, że: „bombardowanie coraz to nowymi koncepcjami i ideologiami
ukształtowało Berlin w przebiegu stuleci"2. Następnie dodaje, że Berlin odróżnia od innych miast szczególna
intensywność tego ataku.

Sama próba pojmowania bombowego nalotu jako „pozytywnej" kategorii planowania urbanistycznego,
którego klasycznej wersji odpowiadałyby zaledwie dwa generatory: geometrii i kompozycji, a bardziej no-
woczesna dodałaby pewnie jeszcze maszynę, światło - powietrze - słońce, ukazuje ambiwalencję, w którą
popada nieuchronnie każda próba przemyślenia historii tego miasta. Gdyż myślenie to, nie może nie ulec
jawnej lub skrytej teleologii, w świetle której punktem kulminacyjnym, choć niedosiężonym był hitlerowski
projekt przekształcenia Berlina w Germanię, oraz moralistycznie nacechowanej konieczności jej przekrocze-
nia. Alianckie naloty dywanowe stają się skutecznym narzędziem tego przekroczenia, a jednocześnie otwo-
rzeniem nowego etapu, dla którego ten wcześniejszy jest momentem negatywnego lub przynajmniej krytycz-
nego odniesienia - pruska, kajzerowska, nazistowska przeszłość nie powinna nigdy powrócić. Jednocześnie
jednak stałe egzorcyzmowanie widm przeszłości, przekształcić się może w ich wywoływanie. To tylko jeden
z aspektów komplikacji, w jaką wpadają polityka historyczna, praca pamięci i pedagogika upamiętniania, gdy
próbują się mierzyć z przeszłością Berlina.

SZCZEGÓLNE FORMY UPAMIĘTNIANIA W NIEMCZECH PO II WOJNIE ŚWIATOWEJ

W oczywisty sposób „bombardowanie" nie było jedynym narzędziem „burzenia", które było stałym
narzędziem wielkich przebudów miasta zarówno tej zaplanowanej przez Alberta Speera, jak w powojennych

1 Р. O s w a 1 t, Berlin-Stadt ohne Form. Strategien einer anderen Architektur, Prestel, Munchen-London-New York 2000.

2 Ibidem, s. 39.
 
Annotationen