Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Rocznik Historii Sztuki — 38.2013

DOI Artikel:
Lubiak, Jarosław: Ogrom i pustka: dwa berlińskie muzea-pomniki Zagłady
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.23935#0129
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
OGROM I PUSTKA. DWA BERLIŃSKIE MUZEA-POMNIKI ZAGŁADY

123

3. Daniel Libeskind. Jiidisches Muséum. Berlin. 1999. Próżnia Wejściowa. Fot. A. Grzybkowski

próżni - sześć z nich przenika nowy budynek. Rozmieszczone wzdłuż linii prostej, na tę linię niejako nanizana
jest linia zygzakowata, wzdłuż jej załamań wzniesiony został nowy obiekt. To pomiędzy tymi liniami zawarte
jest zestawienie tego, co całkowicie rozłączne - śladów żydowskiej obecności i śladów jej unicestwienia.
Ciągła pozałamywana linia, określa układ pomieszczeń, w których znajduje się muzealna ekspozycja (il. 4).
Prezentowana w niej opowieść o historii Żydów w Niemczech siłą rzeczy przedstawia się jako spójna ca-
łość, jako świadectwo znaczącej obecności i znacznego udziału w rozwoju kraju. To właśnie tę nieuniknioną
spójność historycznej narracji rozrywają próżnie - puste przestrzenie, z których każda niczym szyb przecina
wszystkie kondygnacje od podziemia po dach. Są nieogrzewane, nieotynkowane, oświetlone niewielkimi
świetlikami; część z nich jest niedostępna, można do nich zajrzeć jedynie przez małe okienka z sal ekspo-
zycyjnych; pozostałe są dostępne jedynie na poziomie piwnic. Nie są pomieszczeniami, są raczej przerwami
w architekturze, rozstępami struktury budynku (il. 5). Ale jednocześnie ze względu na osiowy układ wydają
się być „kręgosłupem", na którym „wspiera się" korpus budowli. Metaforycznie: są kręgosłupem, na którym
wspiera się budowla pamięci o historii przerwanej na zawsze przez Holocaust. Próżnie te w dosłownym sensie
są śladami nienarodzonych wbudowanymi pomiędzy pomieszczenia, w których eksponowane są rozmaite
artefakty, będące w istocie śladami tych, którym dane było się narodzić.

Nowy budynek Jiidisches Muséum przecinają próżnie drugiego rodzaju, tuż obok niego zmaterializo-
wana jest dodatkowa próżnia trzeciego rodzaju (il. 6). Mieści się w odrębnej wieży, wzniesionej na rzucie
trapezu, wykonanej z nietynkowanego betonu, wypełnia całe wnętrze tej struktury, dostępna jest wyłącznie
z poziomu piwnicy, a oświetlają niewielka szczelina (il. 7). Próżnia ta tworzy Wieżę Holocaustu, Libeskind
nazywa ją początkowo Voided Void (Opróżniona Próżnia)34. To w niej materializuje się wydarzenie Holocau-
stu jako otwarcie pustki niemożliwej do zapełnienia. O ile próżnie korpusu wskazują na tran sh i story czny wy-
miar pustki wywołanej Zagładą, o tyle Opróżniona Próżnia stanowić ma materializację samego unicestwienia,
całkowitej negacji istnienia. A ściślej przebłyskuje w niej to jedynie cząstkowo, tak jak zewnętrzne światło
i szum ulicy przebijają się słabo przez ciemność i ciszę, która wprowadza odwiedzających w stan bliski de-
prywacji sensorycznej. O ile próżnie są w pewnym sensie włączone, jako przerwy, w narrację historyczną,

34 Daniel Libeskind talks with Doris Erbacher and Peter Paul Kubitz, [w:] Daniel Libeskind: Jewish Muséum Berlin. G+B Arts Inter-
national, b.m. 1999. s. 30.
 
Annotationen