■ar'
m
i
14. Ferdynand Ruszczyć, Portret Józefa Mańkowskiego i Arkadiusza Czumakowa, 1896, własność rodziny Rusz-
czyca
łem, przyjaźniliśmy się. Nasza kompania lubiła się zbierać u braci Mańkowskich. Brat, Michaił
Konstantinowicz, urzędnik Kontroli Państwowej był także sympatycznym człowiekiem, kultu-
ralnym, znającym się na sztuce. Bracia sprowadzali z zagranicy pisma artystyczne — «Jugend»,
«The Studio», «Kunst und Kunstler» oraz polską «Sztukę»... Przy filiżance herbaty lub kuflu
piwa rozmawialiśmy o sztuce Zachodu, impresjonizmie, o monachijskich mistrzach. Stałymi
uczestnikami tych zebrań byli Chimona, Wróblewski, Ruszczyć, Głuszczenko i ja... Z wystawy
uczniowskiej księżna Tieniszewa kupiła od Mańkowskiego dwie [?] urocze akwarele... Archip
Iwanowicz karcił czasem Mańkowskiego za brak pilności, impresjonistyczną manierę i zbyt
mało znaczącą tematykę..."15.
15 Рыло в, jw., s. 101—102.
368
m
i
14. Ferdynand Ruszczyć, Portret Józefa Mańkowskiego i Arkadiusza Czumakowa, 1896, własność rodziny Rusz-
czyca
łem, przyjaźniliśmy się. Nasza kompania lubiła się zbierać u braci Mańkowskich. Brat, Michaił
Konstantinowicz, urzędnik Kontroli Państwowej był także sympatycznym człowiekiem, kultu-
ralnym, znającym się na sztuce. Bracia sprowadzali z zagranicy pisma artystyczne — «Jugend»,
«The Studio», «Kunst und Kunstler» oraz polską «Sztukę»... Przy filiżance herbaty lub kuflu
piwa rozmawialiśmy o sztuce Zachodu, impresjonizmie, o monachijskich mistrzach. Stałymi
uczestnikami tych zebrań byli Chimona, Wróblewski, Ruszczyć, Głuszczenko i ja... Z wystawy
uczniowskiej księżna Tieniszewa kupiła od Mańkowskiego dwie [?] urocze akwarele... Archip
Iwanowicz karcił czasem Mańkowskiego za brak pilności, impresjonistyczną manierę i zbyt
mało znaczącą tematykę..."15.
15 Рыло в, jw., s. 101—102.
368