19. Fragment uliczki
dowany, ostro zaznacza cienie. Na jednym ze studiów różnymi co do wielkości pociągnięciami
pędzla, jak gdyby realnym tworzywem buduje świątynię, nie pomijając żadnego ze szczegółów.
Jest jeszcze martwa, aż wreszcie w siódmym wcieleniu nabiera blasku i barwy. Jest cała w słońcu,
mieni się złotem, kładą się na niej błękitno-zielonkawe cienie. Jest mocna, wszystkie detale zo-
stały scalone i tworzą bogatą harmonijną całość. W podobny sposób przebiega praca nad ka-
tedrą w Orvieto. W posiadaniu Muzeum Narodowego znajdują się trzy studia przygotowawcze,
brak natomiast fazy końcowej, z którą możemy się zapoznać tylko na podstawie zachowanych
zdjęć. Na jednym z nich widać, że katedra ta w swym ujęciu przybrała kształt podobny do ka-
tedry sieneńskiej, zaś na innym jak gdyby rozpłynęła się w otaczającej ją atmosferze, w promieniach
414
dowany, ostro zaznacza cienie. Na jednym ze studiów różnymi co do wielkości pociągnięciami
pędzla, jak gdyby realnym tworzywem buduje świątynię, nie pomijając żadnego ze szczegółów.
Jest jeszcze martwa, aż wreszcie w siódmym wcieleniu nabiera blasku i barwy. Jest cała w słońcu,
mieni się złotem, kładą się na niej błękitno-zielonkawe cienie. Jest mocna, wszystkie detale zo-
stały scalone i tworzą bogatą harmonijną całość. W podobny sposób przebiega praca nad ka-
tedrą w Orvieto. W posiadaniu Muzeum Narodowego znajdują się trzy studia przygotowawcze,
brak natomiast fazy końcowej, z którą możemy się zapoznać tylko na podstawie zachowanych
zdjęć. Na jednym z nich widać, że katedra ta w swym ujęciu przybrała kształt podobny do ka-
tedry sieneńskiej, zaś na innym jak gdyby rozpłynęła się w otaczającej ją atmosferze, w promieniach
414