21. Fragment miasteczka
żeniu do prawdy i do urzeczywistnienia jej na płótnie. Szturman nie pragnął rozgłosu czy nawet
uznania, lecz zrozumienia i, jak można było wnioskować z jego ułamkowych wypowiedzi, trudno
mu było pogodzić się z tym, że w obecnej dobie, dobie odwrotu od impresjonizmu i powstawania
coraz to nowych kierunków w sztuce, utrwaliło się przekonanie, że malarstwo, które on sam
reprezentuje, jest czymś co już dawno przebrzmiało. Wystawy, w których uczestniczył, nie przy-
nosiły mu satysfakcji; czuł się na nich zagubiony i osamotniony. Toteż wystawiał mało, gdyż
nie chciał spotkać się z obojętnością otoczenia wobec dzieł, które były przez niego głęboko
przeżyte.
Szturman był bardzo zżyty ze środowiskiem rosyjskim, w którym przebywał długie lata,
gdyż w Rosji się kształcił, tam też dojrzewał jego talent i tam nawiązał bliskie przyjaźnie. Nie
417
żeniu do prawdy i do urzeczywistnienia jej na płótnie. Szturman nie pragnął rozgłosu czy nawet
uznania, lecz zrozumienia i, jak można było wnioskować z jego ułamkowych wypowiedzi, trudno
mu było pogodzić się z tym, że w obecnej dobie, dobie odwrotu od impresjonizmu i powstawania
coraz to nowych kierunków w sztuce, utrwaliło się przekonanie, że malarstwo, które on sam
reprezentuje, jest czymś co już dawno przebrzmiało. Wystawy, w których uczestniczył, nie przy-
nosiły mu satysfakcji; czuł się na nich zagubiony i osamotniony. Toteż wystawiał mało, gdyż
nie chciał spotkać się z obojętnością otoczenia wobec dzieł, które były przez niego głęboko
przeżyte.
Szturman był bardzo zżyty ze środowiskiem rosyjskim, w którym przebywał długie lata,
gdyż w Rosji się kształcił, tam też dojrzewał jego talent i tam nawiązał bliskie przyjaźnie. Nie
417