Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Muzeum Narodowe <Breslau> [Hrsg.]; Muzeum Śla̜skie <Breslau> [Hrsg.]
Roczniki Sztuki Śląskiej — 10.1976

DOI Artikel:
Recenzje i omówienia
DOI Artikel:
Świechowski, Zygmunt: Marian Kutzner, Cysterska architektura na Śląsku w latach 1200-1330, Toruń 1969
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.13740#0267
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
RECENZJE I OMÓWIENIA

ZYGMUNT ŚWIECHOWSKI (Wrocław)

Marian Kutzner, Cysterska architektura na Śląsku w latach 1200-1330, Toruń 1969.

Praca Mariana Kutznera o cysterskiej architekturze na
Śląsku jest rozprawą habilitacyjną badacza, który od wielu
lat koncentiuje swe studia dookoła problematyki gotyckiego
budownictwa Polski Zachodniej. Chociaż niektóre z cysterskich
świątyń Śląska uległy gruntownym przeobrażeniom w dobie ba-
roku, choć inne musiały w ogóle ustąpić miejsca nowym kon-
strukcjom, to co pozostało, daje świadectwo o znaczeniu
inwestycji budowlanych zakonu św. Bernarda na obszarze tej
dzielnicy piastowskiej. Istotnie kościoły klasztorne w Trzeb-
nicy, Henrykowie, Lubiążu, Kamieńcu swą monumentalną
skalą, a także bogactwem programu architektonicznego prze-
wyższają większość cysterskich założeń Polski centralnej i po-
łudniowej. Jedyne, które by mogło z nimi współzawodniczyć,
kościół opactwa w Mogile jest filią Lubiąża i, jak to się powsze-
chnie przyjęło, dziełem śląskiego warsztatu cysterskiego. Dlatego
wydaje się, że temat rozprawy Mariana Kutznera należy za-
liczyć do ważniejszych w skali ogólnopolskiej historii sztuki.
Jego podjęcie uzasadnia okoliczność braku dotychczas bar-
dziej wyczerpującego studium poświęconego wyłącznie cyster-
skiemu budownictwu Śląska. Istnieją wprawdzie monografie
poszczególnych obiektów i całościowe zarysy ex re syntez
sztuki śląskiej. Wyraźnie jednak dawała się odczuć potrzeba
kompendium, które by zawarło cały dotychczasowy stan
wiedzy: literaturę i analityczny stan badań dla poszczegól-
nych obiektów Jednocześnie ogólna sytuacja badawcza umożli-
wia dziś bardziej aniżeli kiedykolwiek podjęcie próby syntezy
na tym odcinku.

Autor był w pełni świadom wagi podejmowanego tematu.
Jednocześnie zamierzenia jego były bardzo ambitne. We wstę-
pie czytamy: „Uwagi nasze zmienią w wielu miejscach ak-
ceptowany tradycyjny obraz stosunków artystycznych panują-
cych na tej ziemi w XIII w. Doniosłość podjętych kwestii
przekracza granice problematyki regionalnej, a także jednej
dyscypliny naukowej. Niektóre ustalenia mogą dostarczyć
bowiem nowych przesłanek historykom zajmującym się dzie-
jami społeczeństwa, gospodarki i kościoła". Motyw samo-
określenia czy nawet autorecenzji powraca wielokrotnie. Od-
najdujemy takie stwierdzenia jak to: „Dysponując bowiem
nowym materiałem źródłowym i nową podstawą metodolo-
giczną, możemy dokonać weryfikacji niektórych istotnych są-
dów występujących w dotychczasowych pracach poświęconych
temu zagadnieniu". Z wielką surowością odniósł się Kutzner
do tych prac i ich autorów a swoich poprzedników. Cechowała
ich bowiem „niechęć do pełniejszej i metodycznej analizy
zabytków" oraz stosunek zachowawczy, polegający na „akcep-

tacji ubiegłowiecznej postawy badawczej" i „aprobacie starej
tezy badawczej". Toteż „Ten stan rzeczy zobowiązuje nas do
pełnego podjęcia tematu szczegółowej analizy poszczególnych
obiektów, mimo że stanowi to pewien tylko fragment naszych
ogólnych syntetycznych badań."

Główna teza ma charakter polemiczny. Autor prag-
nie wykazać, że architektura cystersów odegrała na Śląsku
znacznie mniejszą rolę aniżeli to przyjmują dotychczasowe
opracowania. Argumentacja dąży do wykazania:

1. Przemożnego wpływu fundatorów na charakter budowli
przez nich subwencjonowanych.

2. Decydującego udziału budowniczych świeckich w cysters
kich inwestycjach budowlanych.

3. Przyjmowania przez budownictwo cysterskie miejscowych
regionalnych cech.

4. Braku oddziaływania architektury cysterskiej na budow-
nictwo poza obrębem zakonu.

Jak może domyślić się każdy, komu znane są źródła pi-
sane dla śląskiego 13 i 14 w., wykazanie wpływu fundatorów
śląskich opactw na procesy artystyczne nie jest rzeczą łatwą.
Wprawdzie nie brakuje wiadomości o hojnych nadaniach,
jakie poczynił Henryk Brodaty dla klasztoru w Trzebnicy a je-
go notariusz, kanonik wrocławski Mikołaj, dla Henrykowa.
Ale wszystkie te wiadomości, jak wiele podobnych z klasztor-
nych archiwów Polski, Francji, Niemiec i innych krajów znaj-
dujących się w zasięgu ekspansji „szarych mnichów", dotyczą
tylko zapewnienia materialnych podstaw działalności budo-
wlanej konwentów. Nie ma najmniejszych nawet przesłanek,
ażeby przypuszczać, że fundatorowie wpływali na program
świątyń cysterskich, zasady ich konstrukcji geometrycznej,
ornamentykę i technikę budowlaną. Rozdział zakresów dzia-
łania świeckiego fundatora i mnichów cysterskich rysują wy-
raziście trzebnickie dokumenty, na które powołał się Autor.
Wynika z nich np., że książę wprawdzie ufundował „włas-
nym kosztem" tamtejszy klasztor, ale jednocześnie dowiadu-
jemy się z tych źródeł o roli braci z Lubiąża, budujących „wiel-
ką pracą" dachy i dzwonnice. A zatem książę finansował in-
westycję budowlaną, a cystersi wystąpili jako fachowcy od
spraw architektonicznych, realizatorzy i zapewne projekto-
dawcy. Z tych dwu odrębnych zakresów udziału w procesie
powstawania budowli oba powinny interesować historyka ar-
chitektury, tylko drugiemu jednak wolno przypisać decydujące
znaczenie w powstawaniu dzieła architektury, w kształtowaniu
jego wyrazu. Sprawy te nie były najwidoczniej oczywiste dla
Autora, który wobec tego usiłował mocniej akcentować wkład
 
Annotationen