Blackfaced white: rasowe przypadki negatywu
125
go z terminem „negrofilia", wciąż zakładającym wyższość kultury Zachodu)
- oznaczające pochwałę obcych kultur, negację nacjonalizmu i kolonializmu,
a także zawieszenie antropologicznych i kolekcjonerskich strategii wraz z ty-
powym dla nich wartościującym podejściem29. Z tego względu zestawienie
egzotycznej, pionowo ustawionej maski i leżącej głowy kobiety o klasycznych,
europejskich rysach miało za zadanie odwrócenie dotychczasowego stosun-
ku władzy i zależności pomiędzy Europą i innymi kontynentami. W wersji
negatywowej dochodzą do tego kolejne poziomy krytyczne - poczerniona
twarz kobiety staje się oksymoromcznym przedstawieniem Czarnej Wenus,
afrykańskiej Europy lub czarnoskórej kobiety białej rasy Klasyczne europej-
skie rysy, wciąż widoczne na negatywowym przedstawieniu, powodują właś-
nie ambiwalencję rasową ukazanej w ten sposób postaci. Nie ma tutaj mowy
o jednoznacznej inwersji rasy, a główny kontekst interpretacyjny wyznacza
zawieszenie fundamentalnych dla dawnej kultury polaryzacji: światła i cie-
nia, białego i czarnego, pozytywowego i negatywowego, europejskiego i ob-
cego, nadrzędnego i podrzędnego, przedmiotowego i podmiotowego. W po-
dobnym kontekście odczytać można szereg negatywowych aktów Man Raya,
które stają się wizualizacją innowacyjnego obrazu kobiecości, zawieszającego
również tradycyjną polaryzację rasową. Widoczne na nich postacie negatywo-
wych Wenus zdają się wprowadzać alternatywny model kobiety, zaprzeczający
dawnym ideałom i kanonom.
W tej materii warto również zwrócić uwagę na inną popularną w sztu-
ce międzywojennej awangardy technikę - solaryzację. Ten stosowany mię-
dzy innymi przez Man Raya czy też Maurice'a Tabarda zabieg prowadził do
powstania obrazów o niejednoznacznej tonalności; solaryzacja powoduje
bowiem fragmentaryczną inwersję światłocieniową zdjęcia. Z tego właśnie
powodu solaryzowane akty tworzone przez awangardowych fotografów przy-
czyniają się do erozji konwencjonalnych układów binarnych; częściowo od-
wrócone zdjęcia me przynależą bowiem ani do grupy pozytywów ani negaty-
wów, a widoczne na nich ciała nie pozwalają na jednoznaczną identyfikację
rzeczywistego koloru skóry.
Oksymoroniczne wyobrażenia „czarnych kobiet rasy białej" pojawiły się
również w fotomontażach Aleksandra Rodczenki, ilustrujących poemat Sy-
filis Władimira Majakowskiego30 z roku 1926 (il. 6). Ten literacki utwór, po-
wstały w wyniku obserwacji poety w trakcie jego podróży po Ameryce, rozu-
29 Ibidem, s. 190. Pomijam w tym miejscu kwestie trafności zastosowanego przez
Davida Bate'a pojęcia egzotyzmu, które częstokroć pojawiało się w kolonialnym dyskursie.
30 W Majakowski, Syfilis, w: idem, O Ameryce, tłum. J. Litwiniuk, Warszawa 1950,
125
go z terminem „negrofilia", wciąż zakładającym wyższość kultury Zachodu)
- oznaczające pochwałę obcych kultur, negację nacjonalizmu i kolonializmu,
a także zawieszenie antropologicznych i kolekcjonerskich strategii wraz z ty-
powym dla nich wartościującym podejściem29. Z tego względu zestawienie
egzotycznej, pionowo ustawionej maski i leżącej głowy kobiety o klasycznych,
europejskich rysach miało za zadanie odwrócenie dotychczasowego stosun-
ku władzy i zależności pomiędzy Europą i innymi kontynentami. W wersji
negatywowej dochodzą do tego kolejne poziomy krytyczne - poczerniona
twarz kobiety staje się oksymoromcznym przedstawieniem Czarnej Wenus,
afrykańskiej Europy lub czarnoskórej kobiety białej rasy Klasyczne europej-
skie rysy, wciąż widoczne na negatywowym przedstawieniu, powodują właś-
nie ambiwalencję rasową ukazanej w ten sposób postaci. Nie ma tutaj mowy
o jednoznacznej inwersji rasy, a główny kontekst interpretacyjny wyznacza
zawieszenie fundamentalnych dla dawnej kultury polaryzacji: światła i cie-
nia, białego i czarnego, pozytywowego i negatywowego, europejskiego i ob-
cego, nadrzędnego i podrzędnego, przedmiotowego i podmiotowego. W po-
dobnym kontekście odczytać można szereg negatywowych aktów Man Raya,
które stają się wizualizacją innowacyjnego obrazu kobiecości, zawieszającego
również tradycyjną polaryzację rasową. Widoczne na nich postacie negatywo-
wych Wenus zdają się wprowadzać alternatywny model kobiety, zaprzeczający
dawnym ideałom i kanonom.
W tej materii warto również zwrócić uwagę na inną popularną w sztu-
ce międzywojennej awangardy technikę - solaryzację. Ten stosowany mię-
dzy innymi przez Man Raya czy też Maurice'a Tabarda zabieg prowadził do
powstania obrazów o niejednoznacznej tonalności; solaryzacja powoduje
bowiem fragmentaryczną inwersję światłocieniową zdjęcia. Z tego właśnie
powodu solaryzowane akty tworzone przez awangardowych fotografów przy-
czyniają się do erozji konwencjonalnych układów binarnych; częściowo od-
wrócone zdjęcia me przynależą bowiem ani do grupy pozytywów ani negaty-
wów, a widoczne na nich ciała nie pozwalają na jednoznaczną identyfikację
rzeczywistego koloru skóry.
Oksymoroniczne wyobrażenia „czarnych kobiet rasy białej" pojawiły się
również w fotomontażach Aleksandra Rodczenki, ilustrujących poemat Sy-
filis Władimira Majakowskiego30 z roku 1926 (il. 6). Ten literacki utwór, po-
wstały w wyniku obserwacji poety w trakcie jego podróży po Ameryce, rozu-
29 Ibidem, s. 190. Pomijam w tym miejscu kwestie trafności zastosowanego przez
Davida Bate'a pojęcia egzotyzmu, które częstokroć pojawiało się w kolonialnym dyskursie.
30 W Majakowski, Syfilis, w: idem, O Ameryce, tłum. J. Litwiniuk, Warszawa 1950,