AKTUALIZM I AKTUALIZACJA W MALARSTWIE POLSKIM XVII WIEKU
Ryc. 3. Wjazd Zygmunta III do Krakowa. Pochód cechów krakowskich (fragment).
Sztokholm, Livrustkammaren.
z nich. Hipoteza ta, przy braku innych źródeł, a zwłaszcza rhateriału
porównawczego, gdyż nie znamy dotąd żadnych zidentyfikowanych obra-
zów tego malarza, może być oparta i na wzięciu, jakim się po powrocie
do kraju cieszył Boguszowicz, pracując kolejno dla Żółkiewskich'11’ i Wiś-
niowieckich, a więc musząc już mieć uprzednio ustaloną renomę.
Dwa pierwsze obrazy w istocie nie mają nic wspólnego, o ile można
sądzić na podstawie fotografii, z Dolabellą i jego twórczością w pierw-
szej ćwierci XVII wieku. Jeden z tych obrazów dzieli się właściwie na
dwie części: lewa przedstawia pochód koronacyjny, udający się z Kremla
do cerkwi katedralnej; po stronie prawej widzimy Dymitra i Marynę
na tronie w chwili, gdy patriarcha nakłada carowej koronę na głowę;
po obu stronach tronu bojarowie rosyjscy, poselstwo Oleśnickiego, Ro-
sjanie, Polacy, straż pałacowa itd. Realizm szczegółów, wierne oddanie
kostiumów,'51 bliski prawdy sztafaż architektoniczny — wszystko to
10 W Żółkwi zachował się tylko jeden obraz z czasów hetmana, przedstawiający
w sposób schematyczny bitwę pod Kłuszynem. Być może, że jest on związany z naz-
wiskiem Boguszowicza.
!l Na obrazy te, jako na źródła kostiumologiczne, wskazała nie dawno N. Gilja-
rovskaja w swej pracy pt. Russkij istoriceskij kostjum dlja sceny, Moskva. 194ą.
69
Ryc. 3. Wjazd Zygmunta III do Krakowa. Pochód cechów krakowskich (fragment).
Sztokholm, Livrustkammaren.
z nich. Hipoteza ta, przy braku innych źródeł, a zwłaszcza rhateriału
porównawczego, gdyż nie znamy dotąd żadnych zidentyfikowanych obra-
zów tego malarza, może być oparta i na wzięciu, jakim się po powrocie
do kraju cieszył Boguszowicz, pracując kolejno dla Żółkiewskich'11’ i Wiś-
niowieckich, a więc musząc już mieć uprzednio ustaloną renomę.
Dwa pierwsze obrazy w istocie nie mają nic wspólnego, o ile można
sądzić na podstawie fotografii, z Dolabellą i jego twórczością w pierw-
szej ćwierci XVII wieku. Jeden z tych obrazów dzieli się właściwie na
dwie części: lewa przedstawia pochód koronacyjny, udający się z Kremla
do cerkwi katedralnej; po stronie prawej widzimy Dymitra i Marynę
na tronie w chwili, gdy patriarcha nakłada carowej koronę na głowę;
po obu stronach tronu bojarowie rosyjscy, poselstwo Oleśnickiego, Ro-
sjanie, Polacy, straż pałacowa itd. Realizm szczegółów, wierne oddanie
kostiumów,'51 bliski prawdy sztafaż architektoniczny — wszystko to
10 W Żółkwi zachował się tylko jeden obraz z czasów hetmana, przedstawiający
w sposób schematyczny bitwę pod Kłuszynem. Być może, że jest on związany z naz-
wiskiem Boguszowicza.
!l Na obrazy te, jako na źródła kostiumologiczne, wskazała nie dawno N. Gilja-
rovskaja w swej pracy pt. Russkij istoriceskij kostjum dlja sceny, Moskva. 194ą.
69