WŁADYSŁAW TOMKIEWICZ
Ryc. 20. Franciszek Lekszycki, Ukrzyżowanie. Kościół Bernardynów w Krakowie,
(wg Kościół i klasztor OO. Bernardynów w Krakowie, Kraków 1938).
rych tu jednak nie omawiamy zarówno ze względu na zbyt już szerokie
ramy niniejszej pracy jak i z tego powodu, że działalność innych ośrodków
artystycznych jest stosunkowo mniej znana. Dla przykładu jednak pod-
kreślimy tu bardzo interesujące pod każdym względem malowidło fres-
kowe, zdobiące kopułę jednej z kaplic kościoła Dominikanów w Lublinie.
Jest to wielka scena „Sądu Ostatecznego", który łączy technikę obcą (wło-
ską) z treścią lokalną: „Żyją tu wspomnienia zarówno genialnego dzieła
Michała Anioła, jak również późniejszych prac florenckich i górno włoskich
manierystów, ale mocną nutę lokalną wnoszą pełne charakterystyki wizje
piekielnych potępieńców, wśród których dostrzegamy zamaszyste postacie
braci szlachty, a na samo dno piekieł rzuceni ponoszą karę przywódcy ru-
chów reformatorskich. W akcencie tym odbija się echo szczególnie gwał-
townych walk religijnych, których ogniskiem był Lublin w połowie XVII
wieku".139 (Ryc. 23). Dodać należy, iż fresk ten musiał powstać około
r. 1660 pod świeżym wrażeniem haniebnej ustawy sejmowej, skazującej
arian na wygnanie z kraju.
190 Walicki M. i Starzyński J., Dzieje sztuki polskiej, Warszawa 1936,
s. 173—174.
34
Ryc. 20. Franciszek Lekszycki, Ukrzyżowanie. Kościół Bernardynów w Krakowie,
(wg Kościół i klasztor OO. Bernardynów w Krakowie, Kraków 1938).
rych tu jednak nie omawiamy zarówno ze względu na zbyt już szerokie
ramy niniejszej pracy jak i z tego powodu, że działalność innych ośrodków
artystycznych jest stosunkowo mniej znana. Dla przykładu jednak pod-
kreślimy tu bardzo interesujące pod każdym względem malowidło fres-
kowe, zdobiące kopułę jednej z kaplic kościoła Dominikanów w Lublinie.
Jest to wielka scena „Sądu Ostatecznego", który łączy technikę obcą (wło-
ską) z treścią lokalną: „Żyją tu wspomnienia zarówno genialnego dzieła
Michała Anioła, jak również późniejszych prac florenckich i górno włoskich
manierystów, ale mocną nutę lokalną wnoszą pełne charakterystyki wizje
piekielnych potępieńców, wśród których dostrzegamy zamaszyste postacie
braci szlachty, a na samo dno piekieł rzuceni ponoszą karę przywódcy ru-
chów reformatorskich. W akcencie tym odbija się echo szczególnie gwał-
townych walk religijnych, których ogniskiem był Lublin w połowie XVII
wieku".139 (Ryc. 23). Dodać należy, iż fresk ten musiał powstać około
r. 1660 pod świeżym wrażeniem haniebnej ustawy sejmowej, skazującej
arian na wygnanie z kraju.
190 Walicki M. i Starzyński J., Dzieje sztuki polskiej, Warszawa 1936,
s. 173—174.
34