REALISTYCZNY OBRAZ WSI POLSKIEJ W TWÓRCZOŚCI NORBLINA
podróżujących, rekrutowały się w znacznej mierze ze zdeklasowanych
w różny sposób chłopów osiadłych.33 Klęski gospodarskie, pozbawienie
pomocy pańskiej, pijaństwo, chęć ucieczki od pracy, która była niewolą,
wszystkie te czynniki wpływały na wzrost i na rozpowszechnianie się
niepomierne żebractwa.34 Po drogach spotykało się mnóstwo ,.figur okrop-
nych, konie straszących, przybranych w torby i gałgany, licznego ubóstwa
różnej płci i wieku aż do dzieci niedorosłych“ 33 (ił. 15—18). Nie zawsze
byli to kalecy, starcy, czy niedołężne dzieci, — często — to ludzie zdolni
do pracy, żebrzący samotnie lub całymi rodzinami.
Zjawisko to, będące konsekwencją ówczesnych stosunków społecz-
nych, a bliskie Norblinowi tematycznie a formalnie z racji gruntownych
studiów nad twórczością Rembrandta, swoją odrębnością, niepowszednio-
ścią i zasięgiem musiało bardzo oddziaływać na plastyczną wyob-
raźnię malarza, skoro w dziesiątkach najróżnorodniejszych, z natury
robionych szkiców na ten właśne temat, wychwytywał ciekawe momen-
ty i charakterystyczne sytuacje W galerii żebraków widzimy całą wiel-
ką gamę odrębności, jaką tylko bystry i wnikliwy talent Norblina był
w stanie dać. Są tam więc: wykolejeńcy, pijacy, zdeklasowani chłopi, za-
chowujący swoją godność i postawę, bigoci, mistycy, pątnicy, marzyciele-
33 Assorodobraj N., Początki klasy robotniczej, Warszawa 1946, s. 56.
34 Skwarczyński Z., j, w. s. 47.
33 j.w., s. 46.
11. 27. Wieśniak polski, 1798, piórko, sepia. Muz. Nar. w Krak., zb. Czart. 1054.
(Fot. L. Sempoliński)
11. 28. Chłop polski, piórko, sepia .Muz. Nar. w Krak., zb. Czart. 1208.
(Fot. L. Sempoliński)
113
podróżujących, rekrutowały się w znacznej mierze ze zdeklasowanych
w różny sposób chłopów osiadłych.33 Klęski gospodarskie, pozbawienie
pomocy pańskiej, pijaństwo, chęć ucieczki od pracy, która była niewolą,
wszystkie te czynniki wpływały na wzrost i na rozpowszechnianie się
niepomierne żebractwa.34 Po drogach spotykało się mnóstwo ,.figur okrop-
nych, konie straszących, przybranych w torby i gałgany, licznego ubóstwa
różnej płci i wieku aż do dzieci niedorosłych“ 33 (ił. 15—18). Nie zawsze
byli to kalecy, starcy, czy niedołężne dzieci, — często — to ludzie zdolni
do pracy, żebrzący samotnie lub całymi rodzinami.
Zjawisko to, będące konsekwencją ówczesnych stosunków społecz-
nych, a bliskie Norblinowi tematycznie a formalnie z racji gruntownych
studiów nad twórczością Rembrandta, swoją odrębnością, niepowszednio-
ścią i zasięgiem musiało bardzo oddziaływać na plastyczną wyob-
raźnię malarza, skoro w dziesiątkach najróżnorodniejszych, z natury
robionych szkiców na ten właśne temat, wychwytywał ciekawe momen-
ty i charakterystyczne sytuacje W galerii żebraków widzimy całą wiel-
ką gamę odrębności, jaką tylko bystry i wnikliwy talent Norblina był
w stanie dać. Są tam więc: wykolejeńcy, pijacy, zdeklasowani chłopi, za-
chowujący swoją godność i postawę, bigoci, mistycy, pątnicy, marzyciele-
33 Assorodobraj N., Początki klasy robotniczej, Warszawa 1946, s. 56.
34 Skwarczyński Z., j, w. s. 47.
33 j.w., s. 46.
11. 27. Wieśniak polski, 1798, piórko, sepia. Muz. Nar. w Krak., zb. Czart. 1054.
(Fot. L. Sempoliński)
11. 28. Chłop polski, piórko, sepia .Muz. Nar. w Krak., zb. Czart. 1208.
(Fot. L. Sempoliński)
113