MARIA MARKIEWICZ
II. 1. Fragment dalmatyki z tkaniny lnianej imitującej jedwab. Muz. Nar. w Warsz.
(Fot. E. Kozłowska)
zdolną do tego, aby „te cacka11 t. j. tkaniny luksusowe, jedwabne w kraju
fabrykować, uważa, że „takowy luksus ze wszech miar jest szkodliwy11 L>.
Odbiciem tych myśli, a może nawet skrystalizowaniem kiełkujących
już w społeczeństwie niewątpliwie zdrowych pojęć ekonomicznych, wy-
magających przede wszystkim przetwarzania własnego surowca, były roz-
maite, czasem nawet naiwne artykuliki, pojawiające się głównie w pis-
mach takich, jak Dziennik Handlowy Znajdujemy tam przede wszyst-
2 Warszawa 1791, s. 151.
3 Dziennik Handlowy, zawierający w sobie wszystkie okoliczności czy ogniwa
całego łańcucha handlu polskiego, zaczęty w Warszawie 1786 r.
158
II. 1. Fragment dalmatyki z tkaniny lnianej imitującej jedwab. Muz. Nar. w Warsz.
(Fot. E. Kozłowska)
zdolną do tego, aby „te cacka11 t. j. tkaniny luksusowe, jedwabne w kraju
fabrykować, uważa, że „takowy luksus ze wszech miar jest szkodliwy11 L>.
Odbiciem tych myśli, a może nawet skrystalizowaniem kiełkujących
już w społeczeństwie niewątpliwie zdrowych pojęć ekonomicznych, wy-
magających przede wszystkim przetwarzania własnego surowca, były roz-
maite, czasem nawet naiwne artykuliki, pojawiające się głównie w pis-
mach takich, jak Dziennik Handlowy Znajdujemy tam przede wszyst-
2 Warszawa 1791, s. 151.
3 Dziennik Handlowy, zawierający w sobie wszystkie okoliczności czy ogniwa
całego łańcucha handlu polskiego, zaczęty w Warszawie 1786 r.
158