242
Arkadiusz Wagner
pasa - reszta niknie w ślimacznicy woluty. Rzeźbę tą wyróżnia na tle poprzednich figur
modus przedstawieniowy. Idealizowane sylwetki i twarze biskupów zastąpiło tu bowiem
nagie ciało o potężnej muskulaturze i surowym, cierpiącym obliczu. W opracowaniu twa-
rzy Piotrowina wyraźnie zaakcentowano kościec i napięcie mięśni (il. 16). Plastycznie
wydobyto też kształt policzków. Czoło pokryto żłobionymi bruzdami imitującymi zmarsz-
czenie. Garbaty kształt nadano nosowi. Z głęboko wyżłobionych oczodołów wydobyto
oczy o wyraźnie zakreślonym kształcie powiek. Po bokach głowy kłębią się liczne, „skoł-
tunione" struktury włosów. Budowane są nieregularnymi bryłami, zagęszczającymi się w
partii brody.
Z surowym obliczem współgra opracowanie górnej partii torsu oraz rąk, stanowiących
wydzielone, zautonomizowane elementy figury. Plastycznie podkreślono w nich napięte
mięśnie. Precyzją opracowania odznaczają się dłonie, z zaakcentowanymi ścięgnami, ży-
łami i paznokciami. Draperie szat Piotrowina mają spłaszczoną i nieco schematyczną for-
mę. Ciągną się szerokim pasem między lewą a prawą ręką, za którą nagle opadają. Ich
powierzchnię znaczą nieliczne, złagodzone i płytkie smugi fałdowań.
Umieszczone wysoko, na wolutowych, odwróconych naczółkach ołtarza dwie figury
siedzących aniołów rozmiarami i okazałością nie ustępują statuom świętych (il. 8, 9).
Przedstawiają one androgyniczne postaci o delikatnej urodzie i pozach przepełnionych
niewinnym wdziękiem i łagodnością. Tułowia, a u anioła z południowej części nastawy
również nogi, zakryte są powłóczystymi draperiami sukni. Prawa ręka anioła umieszczo-
nego od strony północnej jest zgięta w łokciu ajej dłoń przyciska suknię do piersi. Lewa
ręka jest wyprostowana i w wytwornym geście wskazuje przed siebie. We wskazanym
przez nią kierunku skierowana jest głowa. Nieco inny jest układ rąk figury z południowe-
go naczółka: obydwie złożone są na piersi w geście zachwytu. W charakterystyczny spo-
sób zakomponowano uskrzydlenie aniołów. Skrzydła znajdujące się od wewnętrznej
strony nastawy są zgięte i skierowane do dołu. Znajdujące się zaś po zewnętrznych stro-
nach ołtarza są szeroko rozpostarte.
Ukształtowanie rzeźbiarskich brył figur jest bardzo zbliżone, stosunkowo zwarte i spo-
kojne. W figurze anioła z północnej części nastawy elementami nawiązującymi aktyw-
niejszą grę z przestrzenią są nogi i lewa ręka. W obu przypadkach rolę tą bardziej
zdecydowanie odgrywają skrzydła. Draperiom nadano formę obszernych, nieregularnych
struktur, spod których ledwo ujawniają się zarysy kształtu nóg i tułowi. Wygładzoną po-
wierzchnię szat znaczą płytkie, podłużne żłobienia fałdowań. W figurze północnej uwagę
zwraca plastyczna bryła draperii wysunięta poniżej lewej nogi. Podobna - choć większa -
bezkształtna bryła uformowana z masywnych, ciężkich fałdowań odbiega na wysokości
uda od anioła umieszczonego w części południowej ołtarza.
Odsłonięte części anatomiczne odznaczają się gładką, wydelikaconą powierzchnią. W
wąskich ramionach oraz kończynach niemal zupełnie zatarty jest rysunek umięśnienia.
Wokół głów o wygładzonych obliczach, z dużymi oczyma i wąskimi ustami, kłębią się
pokaźne, „rozwiane" pukle i kosmyki. Mają one charakterystyczną, silnie plastyczną for-
mę. W sylwetkach skrzydeł wyodrębniono każde z piór, oddzielone wyraźnymi przerwa-
mi. Podkreślono też nachodzenie piór na siebie. Dokonuje się to w pozornie chaotyczny,
nieuporządkowany sposób, przez co skrzydła zyskują na lekkości i naturalności. Precy-
zyjnie i ze znawstwem przedstawiona jest budowa piór: płytkimi cięciami dłuta zaznaczo-
ne są stosiny i chorągiewki z licznymi, charakterystycznymi rozwidleniami24.
24 Terminologia wg: Mały słownik zoologiczny - ptaki, red. P. Busse, Warszawa, 1991, t. 2, s. 201-203.
Arkadiusz Wagner
pasa - reszta niknie w ślimacznicy woluty. Rzeźbę tą wyróżnia na tle poprzednich figur
modus przedstawieniowy. Idealizowane sylwetki i twarze biskupów zastąpiło tu bowiem
nagie ciało o potężnej muskulaturze i surowym, cierpiącym obliczu. W opracowaniu twa-
rzy Piotrowina wyraźnie zaakcentowano kościec i napięcie mięśni (il. 16). Plastycznie
wydobyto też kształt policzków. Czoło pokryto żłobionymi bruzdami imitującymi zmarsz-
czenie. Garbaty kształt nadano nosowi. Z głęboko wyżłobionych oczodołów wydobyto
oczy o wyraźnie zakreślonym kształcie powiek. Po bokach głowy kłębią się liczne, „skoł-
tunione" struktury włosów. Budowane są nieregularnymi bryłami, zagęszczającymi się w
partii brody.
Z surowym obliczem współgra opracowanie górnej partii torsu oraz rąk, stanowiących
wydzielone, zautonomizowane elementy figury. Plastycznie podkreślono w nich napięte
mięśnie. Precyzją opracowania odznaczają się dłonie, z zaakcentowanymi ścięgnami, ży-
łami i paznokciami. Draperie szat Piotrowina mają spłaszczoną i nieco schematyczną for-
mę. Ciągną się szerokim pasem między lewą a prawą ręką, za którą nagle opadają. Ich
powierzchnię znaczą nieliczne, złagodzone i płytkie smugi fałdowań.
Umieszczone wysoko, na wolutowych, odwróconych naczółkach ołtarza dwie figury
siedzących aniołów rozmiarami i okazałością nie ustępują statuom świętych (il. 8, 9).
Przedstawiają one androgyniczne postaci o delikatnej urodzie i pozach przepełnionych
niewinnym wdziękiem i łagodnością. Tułowia, a u anioła z południowej części nastawy
również nogi, zakryte są powłóczystymi draperiami sukni. Prawa ręka anioła umieszczo-
nego od strony północnej jest zgięta w łokciu ajej dłoń przyciska suknię do piersi. Lewa
ręka jest wyprostowana i w wytwornym geście wskazuje przed siebie. We wskazanym
przez nią kierunku skierowana jest głowa. Nieco inny jest układ rąk figury z południowe-
go naczółka: obydwie złożone są na piersi w geście zachwytu. W charakterystyczny spo-
sób zakomponowano uskrzydlenie aniołów. Skrzydła znajdujące się od wewnętrznej
strony nastawy są zgięte i skierowane do dołu. Znajdujące się zaś po zewnętrznych stro-
nach ołtarza są szeroko rozpostarte.
Ukształtowanie rzeźbiarskich brył figur jest bardzo zbliżone, stosunkowo zwarte i spo-
kojne. W figurze anioła z północnej części nastawy elementami nawiązującymi aktyw-
niejszą grę z przestrzenią są nogi i lewa ręka. W obu przypadkach rolę tą bardziej
zdecydowanie odgrywają skrzydła. Draperiom nadano formę obszernych, nieregularnych
struktur, spod których ledwo ujawniają się zarysy kształtu nóg i tułowi. Wygładzoną po-
wierzchnię szat znaczą płytkie, podłużne żłobienia fałdowań. W figurze północnej uwagę
zwraca plastyczna bryła draperii wysunięta poniżej lewej nogi. Podobna - choć większa -
bezkształtna bryła uformowana z masywnych, ciężkich fałdowań odbiega na wysokości
uda od anioła umieszczonego w części południowej ołtarza.
Odsłonięte części anatomiczne odznaczają się gładką, wydelikaconą powierzchnią. W
wąskich ramionach oraz kończynach niemal zupełnie zatarty jest rysunek umięśnienia.
Wokół głów o wygładzonych obliczach, z dużymi oczyma i wąskimi ustami, kłębią się
pokaźne, „rozwiane" pukle i kosmyki. Mają one charakterystyczną, silnie plastyczną for-
mę. W sylwetkach skrzydeł wyodrębniono każde z piór, oddzielone wyraźnymi przerwa-
mi. Podkreślono też nachodzenie piór na siebie. Dokonuje się to w pozornie chaotyczny,
nieuporządkowany sposób, przez co skrzydła zyskują na lekkości i naturalności. Precy-
zyjnie i ze znawstwem przedstawiona jest budowa piór: płytkimi cięciami dłuta zaznaczo-
ne są stosiny i chorągiewki z licznymi, charakterystycznymi rozwidleniami24.
24 Terminologia wg: Mały słownik zoologiczny - ptaki, red. P. Busse, Warszawa, 1991, t. 2, s. 201-203.