Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Sztuki (Warschau) [Editor]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Editor]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Editor]
Biuletyn Historii Sztuki — 65.2003

DOI issue:
Nr. 2
DOI article:
Wagner, Arkadiusz: Figuralna snycerka ołtarzowa Krzysztofa Perwangera w diecezji warmińskiej
DOI Page / Citation link:
https://doi.org/10.11588/diglit.49349#0259

DWork-Logo
Overview
Facsimile
0.5
1 cm
facsimile
Scroll
OCR fulltext
Figuralna snycerka ołtarzowa Krzysztofa Perwangera w diecezji warmińskiej

249


15. Krzysztof Perwanger,
św. Wojciech, figura z ołtarza
Świętej Trójcy w kościele
archiprezbiterialnym w
Ornecie,ok. 1760-64
(zaginiona);
wg Ulbricha, repr. Ryszard Rau

policzków. Oczy osadzono w głęboko wyżłobionych
oczodołach. Uwydatniono nos o garbatym kształcie.
Zmarszczenie czoła zaznaczono zaś płytkimi, żłobiony-
mi bruzdami.
Włosy niemal wszystkich postaci kłębią się wokół
głowy licznymi lokami, puklami i kosmykami, wśród
których daje się wyodrębnić określone, formalne grupy.
Pierwszą z nich reprezentują włosy o bardziej schema-
tycznym opracowaniu, opartym na zasadzie powtarzal-
ności następujących za sobą, okrągłych loczków (św.
Wojciech i św. Dominik). Drugą, liczniejszą grupę (po-
zostałe figury) cechują samodzielne, zróżnicowane
wielkością i długością „skołtunione" kosmyki i pukle.
Znamiona perwangerowskiego warsztatu ma też zarost
brody i fryzura Piotrowina. Włosy budowane są bowiem
licznymi, „zbitymi" kosmykami i lokami o plastycznej
formie.
Ujmującą delikatnością wyróżniają się w figurach
odsłonięte nogi, ręce a szczególnie dłonie. Te ostatnie, o
gładkich wierzchach, są zwykle smukłe, z precyzyjnie
opracowanymi palcami. Znamienna jest tendencja do
nadawania im wytwornych, steatralizowanych ułożeń.
Również w tym zakresie wyjątek stanowi postać Piotro-
wina. Sposób opracowania jego rąk ostro kontrastuje z
rękoma np. św. Stanisława. Mają one potężną, atletycz-
ną budowę z wyraźnie wyeksponowanymi, napiętymi
muskułami. Palcom dłoni nadano formę sugerującą
sztywne zagięcie (lewa dłoń), lub zaciśnięcie na podło-
żu (prawa dłoń).
W charakterystycznych krągłościach i delikatnej po-
wierzchni kończyn i twarzy postaci ujawnia się stosowa-
nie znanego już zestawu dłut o płaskich i zaokrąglonych
ostrzach oraz pilników i tarników. Płytkie i wąskie linie żłobień znaczących krawędzie
powiek i paznokci oraz włosy (w przypadku Piotrowina również zmarszczki) wskazują
na dłuta o bardzo małej średnicy. Regularne, okrągłe otwory w centrum plastycznych
struktur imitujących włosy (szczególnie widoczne u św. Wojciecha) dowodzą stosowania
wierteł.
Daleko posunięte zbieżności kompozycyjne wszystkich trzech grup rzeźbiarskich po-
ciągają za sobą podobieństwa w ich relacjach z przestrzenią i widzem. W każdym z ołta-
rzy powtórzony jest schemat nawiązywania dialogu z widzem przez figury umieszczone
z prawej i lewej strony. Zakładana jest jego obecność i ogląd rzeźb na wprost nastawy.
Jedynie w ołtarzu elbląskim i orneckim dobre efekty wizualne dawałoby też ustawienie
się widza z boku retabulum.
Postacie ustawione w północnej (lewej) części ołtarza skierowane są do wiernego en
face lub lekko z ukosa; jednakże głowy uniesione mają ku górze, w stronę zwieńczenia.
Natomiast południowe (prawe) postacie, usytuowane w południowej partii kompozycji,
zwrócone są do widza znajdującego się przed ołtarzem. W figurach anioła z Elbląga i św.
 
Annotationen