i budowlane pomieszczeń klasztornych. Winny one
jednak stać się przedmiotem szczegółowych rozwa-
żań w odrębnej pracy, poświęconej niesakralnym
budowlom opactwa. Pragniemy tu jedynie nadmie-
nić, że niektóre z tych pokładów, z uwagi na ich
znaczną miąższość, czytelność stratygraficzną i bo-
gatą treść zabytkową dostarczyły cennych danych
dla datowania poszczególnych obiektów, np. duża
liczba monet z końca w. XIV w warstwie odpowia-
dającej okresowi budowy murów gotyckiego skarb-
czyka, oraz dla rekonstrukcji średniowiecznej kul-
tury materialnej i artystycznej klasztoru, jak choćby
zespół bogato zdobionych, ceramicznych płytek
posadzkowych z przełomu romanizmu i gotyku78,
naczynie z polewą i stylizowanym ornamentem roś-
linnym, inkrustowane płytki kościane, tłok pieczęci
opactwa z w. XIII i inne.
Trzeba jeszcze wspomnieć o dość zagadkowej
stratygrafii warstw w obrębie skarbczyka, której
wyjaśnienie w przyszłych, postulowanych badaniach
może mieć istotne znaczenie, między innymi dla
rekonstrukcji dziejów romańskiego klasztoru. Eks-
plorację warstw w tym pomieszczeniu doprowadzono
tylko do poziomu romańskiego, to jest do stropu
fragmentów „posadzkicc wapiennej i pozostałości
ścian bliżej nieokreślonych budynków (drewnianych
na podmurówce kamiennej ?)79. Wybrano do calca
jedynie zasypisko wykopu G. Leńczyka, uzyskując
tym samym przynajmniej jeden całościowy profil
wszystkich nawarstwień w skarbczyku. W świetle
dokonanych tu obserwacji można stwierdzić, że
podmurówki ścian romańskich nie posiadają żadnych
fundamentów i że — tak jak resztki „posadzkicc
wapiennej — zalegają one bezpośrednio na stropie
warstw starożytnych80. Nie ujawniono tu natomiast
żadnych pozostałości warstw z okresu romańskiego
ani wczesnogotyckiego. Wspomniane relikty archi-
tektoniczne, prawdopodobnie pozostałości najstar-
szej fazy romańskiego klasztoru, przykryte są ukoś-
nie opadającymi pokładami sypkiego humusu oraz
gruzu, o łącznej miąższości 85-110 cm (warstwa lis).
W warstwach tych znaleziono kilka monet Ludwika
78 Szczegółowo opracowuje tę kategorię zabytków M. Piąt-
kiewicz-Dereniowa, Płytki posadzkowe z klasztoru benedyk-
tynów w Tyńcu, s. 239 i n.
79 Elementy te omawia obszerniej Żurowska, o. c., s. 74-77.
80 Trudno jest powiedzieć dokładnie, czy na stropie war-
stwy z okresu halsztackiego, czy na zniwelowanym nieco po-
ziomie lateńsko-rzymskim. Jak bowiem wspomniano, nigdzie
12. Tyniec, opactwo. Fragmenty ceramiki wczesno- i późno-
średniowiecznej z prezbiterium kościoła (rys. R. Ledwos)
Węgierskiego i Jadwigi z końca w. XIV. Są one
niewątpliwie pozostałością jednorazowego, znacznego
podwyższenia poziomu w tym pomieszczeniu, który
to poziom odpowiada wysokości odsadzek w funda-
mentach gotyckiego skarbczyka i spągowi ujawnionej
tu posadzki z dużych płyt z szarego lepiszcza, przy-
pominającego „sztuczny kamieńT A zatem można
przypuszczać, że owe zasypisko powstało w końcu
w. XIV w związku z budową skarbczyka i przyję-
w tym pomieszczeniu nie badano nawarstwień starożytnych,
a zatem nie znamy treści kulturowej warstw, których skład
przyrodniczy i układ zaobserwowano na profilu dawnego wy-
kopu G. Leńczyka. Wydaje się, że są to pokłady warstw zbli-
żone do tych, jakie zaobserwowano w prezbiterium; jedynie
domniemana warstwa IVa, łateńsko-rzymska, posiada relatywnie
znacznie mniejszą miąższość, tak jak gdyby strop jej został tu
splantowany, zniwelowany.
40
jednak stać się przedmiotem szczegółowych rozwa-
żań w odrębnej pracy, poświęconej niesakralnym
budowlom opactwa. Pragniemy tu jedynie nadmie-
nić, że niektóre z tych pokładów, z uwagi na ich
znaczną miąższość, czytelność stratygraficzną i bo-
gatą treść zabytkową dostarczyły cennych danych
dla datowania poszczególnych obiektów, np. duża
liczba monet z końca w. XIV w warstwie odpowia-
dającej okresowi budowy murów gotyckiego skarb-
czyka, oraz dla rekonstrukcji średniowiecznej kul-
tury materialnej i artystycznej klasztoru, jak choćby
zespół bogato zdobionych, ceramicznych płytek
posadzkowych z przełomu romanizmu i gotyku78,
naczynie z polewą i stylizowanym ornamentem roś-
linnym, inkrustowane płytki kościane, tłok pieczęci
opactwa z w. XIII i inne.
Trzeba jeszcze wspomnieć o dość zagadkowej
stratygrafii warstw w obrębie skarbczyka, której
wyjaśnienie w przyszłych, postulowanych badaniach
może mieć istotne znaczenie, między innymi dla
rekonstrukcji dziejów romańskiego klasztoru. Eks-
plorację warstw w tym pomieszczeniu doprowadzono
tylko do poziomu romańskiego, to jest do stropu
fragmentów „posadzkicc wapiennej i pozostałości
ścian bliżej nieokreślonych budynków (drewnianych
na podmurówce kamiennej ?)79. Wybrano do calca
jedynie zasypisko wykopu G. Leńczyka, uzyskując
tym samym przynajmniej jeden całościowy profil
wszystkich nawarstwień w skarbczyku. W świetle
dokonanych tu obserwacji można stwierdzić, że
podmurówki ścian romańskich nie posiadają żadnych
fundamentów i że — tak jak resztki „posadzkicc
wapiennej — zalegają one bezpośrednio na stropie
warstw starożytnych80. Nie ujawniono tu natomiast
żadnych pozostałości warstw z okresu romańskiego
ani wczesnogotyckiego. Wspomniane relikty archi-
tektoniczne, prawdopodobnie pozostałości najstar-
szej fazy romańskiego klasztoru, przykryte są ukoś-
nie opadającymi pokładami sypkiego humusu oraz
gruzu, o łącznej miąższości 85-110 cm (warstwa lis).
W warstwach tych znaleziono kilka monet Ludwika
78 Szczegółowo opracowuje tę kategorię zabytków M. Piąt-
kiewicz-Dereniowa, Płytki posadzkowe z klasztoru benedyk-
tynów w Tyńcu, s. 239 i n.
79 Elementy te omawia obszerniej Żurowska, o. c., s. 74-77.
80 Trudno jest powiedzieć dokładnie, czy na stropie war-
stwy z okresu halsztackiego, czy na zniwelowanym nieco po-
ziomie lateńsko-rzymskim. Jak bowiem wspomniano, nigdzie
12. Tyniec, opactwo. Fragmenty ceramiki wczesno- i późno-
średniowiecznej z prezbiterium kościoła (rys. R. Ledwos)
Węgierskiego i Jadwigi z końca w. XIV. Są one
niewątpliwie pozostałością jednorazowego, znacznego
podwyższenia poziomu w tym pomieszczeniu, który
to poziom odpowiada wysokości odsadzek w funda-
mentach gotyckiego skarbczyka i spągowi ujawnionej
tu posadzki z dużych płyt z szarego lepiszcza, przy-
pominającego „sztuczny kamieńT A zatem można
przypuszczać, że owe zasypisko powstało w końcu
w. XIV w związku z budową skarbczyka i przyję-
w tym pomieszczeniu nie badano nawarstwień starożytnych,
a zatem nie znamy treści kulturowej warstw, których skład
przyrodniczy i układ zaobserwowano na profilu dawnego wy-
kopu G. Leńczyka. Wydaje się, że są to pokłady warstw zbli-
żone do tych, jakie zaobserwowano w prezbiterium; jedynie
domniemana warstwa IVa, łateńsko-rzymska, posiada relatywnie
znacznie mniejszą miąższość, tak jak gdyby strop jej został tu
splantowany, zniwelowany.
40