c d
53. Rzuty poziome kościołów z kręgu tzw. pierwszej sztuki
romańskiej: a) Agliate, b) Amsoldingen, c) Cassarres, d) Saint
Blesien
wyżej centrów tzw. pierwsza sztuka romańska, okre-
ślana również bardziej ogólnie jako sztuka połud-
niowa, opanowała tereny pd. Francji, Burgundii,
'2 Reszty jej odkryte zostały najpierw fragmentarycznie
przez Laubitza, a następnie w całości przez Żurowskiego. A.
Laubitz, O początkach kościoła gnieźnieńskiego w świetle
ostatnich badań wykopaliskowych (Biuletyn HSiK III, s. 9-24).—
G. Mikołajczyk, Sprawozdania z prac wykopaliskowych pro-
wadzonych w Gnieźnie w 1957 r. (Sprawozdania Archeologiczne
XIV, 1962, s. 184-192). — G. Mikołajczyk i K. Żurowski,
Wyniki badań archeologicznych w katedrze gnieźnieńskiej
w 1958 r. (tamże, s. 193-202). — K. Żurowski, Wyniki badań
archeologicznych w Gnieźnie w 1959 r. (tamże, s. 203-216). —
G. Mikołajczyk, Sprawozdania z prac archeologicznych Stacji
Archeologicznej w Gnieźnie w 1960 r. (tamże, s. 217-226). —
K. żur owski, Gniezno — stołeczny gród pierwszych Piastów
w świetle źródeł archeologicznych (Początki Państwa Polskiego,
II, s. 61-90). Największy wkład w zagadnienie rekonstrukcji
i interpretacji kolejnych faz katedry gnieźnieńskiej wniósł
w swych kolejnych artykułach J. Zachwatowicz: Dzieje
katedry gnieźnieńskiej a jej odbudowa (Święty Wojciech, Gniezno
1947, s. 237-242). — Polska architektura monumentalna w X
i XI wieku (Kwartalnik AiU VI, 1961, s. 108-110, 118-120). —
Gród gnieźnieński i pierwsze kościoły (Katedra Gnieźnieńska, Po-
znań 1969, s. 11-12). — Katedra romańska (tamże, s. 23-34).
Inny wariant rekonstrukcji opartej na wynikach badań Lau-
bitza podał W. Dalbor, Wczesnośredniowieczny gród w Gnieźnie
(Światowid XXI, 1955, s. 219-222). Nadto problem architektury
kolejnych katedr gnieźnieńskich omówił G. Chmarzyński:
Szwajcarii oraz cały rejon alpejski aż po Dalmację.
Spopularyzowany przez nią typ budowli trwał nie-
zmiennie jako naczelna forma średniowiecznej ar-
chitektury sakralnej pn. Italii, przeżywając swój
wielki rozkwit w ciągu w. XI i XII i oddziałując sil-
nie nie tylko na tereny pograniczne, lecz również
na kraje naddunajskie: pd. Niemcy wraz z Czechami,
dalej zaś Węgry, i to nie tylko na terytorium Panonii,
lecz sięgając poza Dunaj przez Słowację po Karpaty,
a nawet jeszcze dalej na północ. Formy bowiem
omawianego typu, niewątpliwie zależne od archi-
tektury północnowłoskiej, odnajdujemy we wznie-
sionej po r. 1000 katedrze gnieźnieńskiej72.
Na północ od zasięgu tzw. pierwszej sztuki ro-
mańskiej na tych terenach, które pozostawały w za-
sięgu oddziaływania architektury ottońskiej, założe-
nia beztranseptowe odegrały rolę drugorzędną, po-
nadto zaś ogromna ich większość nie posiadała chó-
rów zakończonych trzema apsydami73. Wyjątek pod
tym względem stanowił kościół opactwa Św. Mak-
symina w Trewirze. Budowla ta, zaczęta zapewne
w r. 934, a ukończona w 949, posiadała trzynawowy
korpus długości 80 m o wąskich i niskich nawach
bocznych. Każda z nich zakończona była od wscho-
du apsydą poprzedzoną czworobocznym przęsłem,
z których boczne stanowiły podstawę wież. Po prze-
ciwległej stronie potężny masyw zach. mieścił w gór-
Architektura i rzemiosło preromańskie (Dzieje Gniezna, War-
szawa 1965, s. 108-116). — Sztuka średniowiecznego Gniezna
(tamże, s. 218-228). — Por. także Świechowski, Budow-
nictwo romańskie... s. 43—48. — Świechowski i Zachwa-
towicz, Dzieje budownictwa w Polsce, s. 32. — K. Józefowi-
cz ówn a, Sztuka w okresie wczesnoromańskim (Dzieje Wielko-
polski, I, Poznań 1969, s. 146-150). Szczegółowa analiza reszt
eksponowanych w podziemiach katedry gnieźnieńskiej upo-
ważnia do przypuszczenia, że budynek katedralny, wzniesiony
w tym miejscu przez Bolesława Chrobrego około r. 1000, był
trzynawową bazyliką zakończoną od wschodu trzema apsydami,
z których środkową poprzedzał krótki czworoboczny chór.
Plaski strop naw bocznych podtrzymywały trzy luki trans-
wersalne, po których pozostał ślad w formie występów funda-
mentowych i cienkich pilastrów przy murze pd. Bazylika ta
została zniszczona około 1038 r. Jej odbudowa w drugiej po-
łowie w. XI zmieniła dosyć istotnie pierwotny charakter. Chór
został wówczas rozbudowany. Nową apsydę wsch., usytuowaną
bardziej na wschód od poprzedniej, poprzedziło przęsło na
rzucie kwadratu. Od zachodu korpus bazyliki zamknięty zo-
stał chórem przeciwległym. Dokonanie takich właśnie zmian
w pierwotnej strukturze katedry gnieźnieńskiej każe odrzucić
możliwość oddziałania jej form z pierwszej połowy w. XI na
układ kościoła w Tyńcu.
73 Por. Gródecki, o.c., s. 127-146.
90
53. Rzuty poziome kościołów z kręgu tzw. pierwszej sztuki
romańskiej: a) Agliate, b) Amsoldingen, c) Cassarres, d) Saint
Blesien
wyżej centrów tzw. pierwsza sztuka romańska, okre-
ślana również bardziej ogólnie jako sztuka połud-
niowa, opanowała tereny pd. Francji, Burgundii,
'2 Reszty jej odkryte zostały najpierw fragmentarycznie
przez Laubitza, a następnie w całości przez Żurowskiego. A.
Laubitz, O początkach kościoła gnieźnieńskiego w świetle
ostatnich badań wykopaliskowych (Biuletyn HSiK III, s. 9-24).—
G. Mikołajczyk, Sprawozdania z prac wykopaliskowych pro-
wadzonych w Gnieźnie w 1957 r. (Sprawozdania Archeologiczne
XIV, 1962, s. 184-192). — G. Mikołajczyk i K. Żurowski,
Wyniki badań archeologicznych w katedrze gnieźnieńskiej
w 1958 r. (tamże, s. 193-202). — K. Żurowski, Wyniki badań
archeologicznych w Gnieźnie w 1959 r. (tamże, s. 203-216). —
G. Mikołajczyk, Sprawozdania z prac archeologicznych Stacji
Archeologicznej w Gnieźnie w 1960 r. (tamże, s. 217-226). —
K. żur owski, Gniezno — stołeczny gród pierwszych Piastów
w świetle źródeł archeologicznych (Początki Państwa Polskiego,
II, s. 61-90). Największy wkład w zagadnienie rekonstrukcji
i interpretacji kolejnych faz katedry gnieźnieńskiej wniósł
w swych kolejnych artykułach J. Zachwatowicz: Dzieje
katedry gnieźnieńskiej a jej odbudowa (Święty Wojciech, Gniezno
1947, s. 237-242). — Polska architektura monumentalna w X
i XI wieku (Kwartalnik AiU VI, 1961, s. 108-110, 118-120). —
Gród gnieźnieński i pierwsze kościoły (Katedra Gnieźnieńska, Po-
znań 1969, s. 11-12). — Katedra romańska (tamże, s. 23-34).
Inny wariant rekonstrukcji opartej na wynikach badań Lau-
bitza podał W. Dalbor, Wczesnośredniowieczny gród w Gnieźnie
(Światowid XXI, 1955, s. 219-222). Nadto problem architektury
kolejnych katedr gnieźnieńskich omówił G. Chmarzyński:
Szwajcarii oraz cały rejon alpejski aż po Dalmację.
Spopularyzowany przez nią typ budowli trwał nie-
zmiennie jako naczelna forma średniowiecznej ar-
chitektury sakralnej pn. Italii, przeżywając swój
wielki rozkwit w ciągu w. XI i XII i oddziałując sil-
nie nie tylko na tereny pograniczne, lecz również
na kraje naddunajskie: pd. Niemcy wraz z Czechami,
dalej zaś Węgry, i to nie tylko na terytorium Panonii,
lecz sięgając poza Dunaj przez Słowację po Karpaty,
a nawet jeszcze dalej na północ. Formy bowiem
omawianego typu, niewątpliwie zależne od archi-
tektury północnowłoskiej, odnajdujemy we wznie-
sionej po r. 1000 katedrze gnieźnieńskiej72.
Na północ od zasięgu tzw. pierwszej sztuki ro-
mańskiej na tych terenach, które pozostawały w za-
sięgu oddziaływania architektury ottońskiej, założe-
nia beztranseptowe odegrały rolę drugorzędną, po-
nadto zaś ogromna ich większość nie posiadała chó-
rów zakończonych trzema apsydami73. Wyjątek pod
tym względem stanowił kościół opactwa Św. Mak-
symina w Trewirze. Budowla ta, zaczęta zapewne
w r. 934, a ukończona w 949, posiadała trzynawowy
korpus długości 80 m o wąskich i niskich nawach
bocznych. Każda z nich zakończona była od wscho-
du apsydą poprzedzoną czworobocznym przęsłem,
z których boczne stanowiły podstawę wież. Po prze-
ciwległej stronie potężny masyw zach. mieścił w gór-
Architektura i rzemiosło preromańskie (Dzieje Gniezna, War-
szawa 1965, s. 108-116). — Sztuka średniowiecznego Gniezna
(tamże, s. 218-228). — Por. także Świechowski, Budow-
nictwo romańskie... s. 43—48. — Świechowski i Zachwa-
towicz, Dzieje budownictwa w Polsce, s. 32. — K. Józefowi-
cz ówn a, Sztuka w okresie wczesnoromańskim (Dzieje Wielko-
polski, I, Poznań 1969, s. 146-150). Szczegółowa analiza reszt
eksponowanych w podziemiach katedry gnieźnieńskiej upo-
ważnia do przypuszczenia, że budynek katedralny, wzniesiony
w tym miejscu przez Bolesława Chrobrego około r. 1000, był
trzynawową bazyliką zakończoną od wschodu trzema apsydami,
z których środkową poprzedzał krótki czworoboczny chór.
Plaski strop naw bocznych podtrzymywały trzy luki trans-
wersalne, po których pozostał ślad w formie występów funda-
mentowych i cienkich pilastrów przy murze pd. Bazylika ta
została zniszczona około 1038 r. Jej odbudowa w drugiej po-
łowie w. XI zmieniła dosyć istotnie pierwotny charakter. Chór
został wówczas rozbudowany. Nową apsydę wsch., usytuowaną
bardziej na wschód od poprzedniej, poprzedziło przęsło na
rzucie kwadratu. Od zachodu korpus bazyliki zamknięty zo-
stał chórem przeciwległym. Dokonanie takich właśnie zmian
w pierwotnej strukturze katedry gnieźnieńskiej każe odrzucić
możliwość oddziałania jej form z pierwszej połowy w. XI na
układ kościoła w Tyńcu.
73 Por. Gródecki, o.c., s. 127-146.
90