Piekary położonego w bezpośredniej bliskości opac-
twa na przeciwległym mu brzegu Wisły45. Wykopa-
liska przeprowadzone w miejscu, gdzie w w. XIII
wznosił się gród warowny, ujawniły dwie płytki: uni-
kalny w dekoracji posadzek motyw kobiety na rybie
oraz fragment postaci gryfa w obramieniu „zębatego
kołacc, identyczny z jedną z wersji tynieckich (gryf
zwrócony w lewo). Wymiary tego fragmentu świad-
czą też o tym, że płytka była pierwotnie tej samej
wielkości, co analogiczna płytka tyniecka. Także po-
krywająca ułamek brunatna polewa odpowiada po-
lewie płytek tynieckich o tej samej dekoracji. Ana-
33. Kraków, kościół Dominikanów. Fragment płytki z gry-
fem (fot. W. Gumuła)
45 G. Leńczyk, Grodzisko w Piekarach (Badania wykopa-
liskowe w Piekarach w pow. krakowskim. Prace Prehistoryczne
PAU, 2, Kraków 1939, s. 39, tabl. XIII).
L—■ — Tin 1—L
34. Rekonstrukcja sześciopłytkowa z motywem lwa i gryfa
według płytek z kościoła Dominikanów i tynieckich (rys.
K. Miodońska)
logie te wskazywałyby, iż płytki znalezione w Pieka-
rach pochodziły z tego samego warsztatu, co po-
sadzka tyniecka, a być może należały do jej zespołu.
Obecność w grodzie piekarskim budowli z posadzką
ceramiczną nie została dotąd archeologicznie udo-
wodniona, jedynie tradycja ustna przekazuje wia-
domość o istnieniu tam kaplicy lub kościoła46. Stąd
też przynależność płytki nie może być na razie bliżej
określona.
Zestawiając płytki tynieckie ze współczesnym im
materiałem polskim stwierdzamy, iż niewątpliwie naj-
bliższa zespołowi tynieckiemu jest grupa płytek z ko-
ścioła Dominikanów w Krakowie. Biorąc pod uwagę,
że na siedem znanych z Tyńca motywów sześć po-
wtarza się na płytkach dominikańskich, można chyba
zaryzykować twierdzenie, że podobieństwa łączyły
również inne, nie zachowane motywy obu zespołów.
Jeśli dołączymy do tego identyczność wymiarów,
techniki zdobienia i rodzaju polewy, możemy przy-
jąć, że obie posadzki wykonane zostały w jednej wy-
twórni i w jednym okresie. Odpryskiem tej wytwór-
czości mogła być posadzka z Piekar, o ile nie uznamy
płytek tam znalezionych za przypadkowo przenie-
sione z Tyńca. Związek, chyba nie przypadkowy,
z twórczością tyniecko-dominikańską wykazuje także
posadzka z Inowłodza, gdzie stwierdzono obecność
46 K. Dobrowolski, Gród w Piekarach. (Część historyczna.
Prace Prehistoryczne PAU, 2, Kraków 1939, s. 77).
17 — Folia Historiae Artium, t. VI/VII
257
twa na przeciwległym mu brzegu Wisły45. Wykopa-
liska przeprowadzone w miejscu, gdzie w w. XIII
wznosił się gród warowny, ujawniły dwie płytki: uni-
kalny w dekoracji posadzek motyw kobiety na rybie
oraz fragment postaci gryfa w obramieniu „zębatego
kołacc, identyczny z jedną z wersji tynieckich (gryf
zwrócony w lewo). Wymiary tego fragmentu świad-
czą też o tym, że płytka była pierwotnie tej samej
wielkości, co analogiczna płytka tyniecka. Także po-
krywająca ułamek brunatna polewa odpowiada po-
lewie płytek tynieckich o tej samej dekoracji. Ana-
33. Kraków, kościół Dominikanów. Fragment płytki z gry-
fem (fot. W. Gumuła)
45 G. Leńczyk, Grodzisko w Piekarach (Badania wykopa-
liskowe w Piekarach w pow. krakowskim. Prace Prehistoryczne
PAU, 2, Kraków 1939, s. 39, tabl. XIII).
L—■ — Tin 1—L
34. Rekonstrukcja sześciopłytkowa z motywem lwa i gryfa
według płytek z kościoła Dominikanów i tynieckich (rys.
K. Miodońska)
logie te wskazywałyby, iż płytki znalezione w Pieka-
rach pochodziły z tego samego warsztatu, co po-
sadzka tyniecka, a być może należały do jej zespołu.
Obecność w grodzie piekarskim budowli z posadzką
ceramiczną nie została dotąd archeologicznie udo-
wodniona, jedynie tradycja ustna przekazuje wia-
domość o istnieniu tam kaplicy lub kościoła46. Stąd
też przynależność płytki nie może być na razie bliżej
określona.
Zestawiając płytki tynieckie ze współczesnym im
materiałem polskim stwierdzamy, iż niewątpliwie naj-
bliższa zespołowi tynieckiemu jest grupa płytek z ko-
ścioła Dominikanów w Krakowie. Biorąc pod uwagę,
że na siedem znanych z Tyńca motywów sześć po-
wtarza się na płytkach dominikańskich, można chyba
zaryzykować twierdzenie, że podobieństwa łączyły
również inne, nie zachowane motywy obu zespołów.
Jeśli dołączymy do tego identyczność wymiarów,
techniki zdobienia i rodzaju polewy, możemy przy-
jąć, że obie posadzki wykonane zostały w jednej wy-
twórni i w jednym okresie. Odpryskiem tej wytwór-
czości mogła być posadzka z Piekar, o ile nie uznamy
płytek tam znalezionych za przypadkowo przenie-
sione z Tyńca. Związek, chyba nie przypadkowy,
z twórczością tyniecko-dominikańską wykazuje także
posadzka z Inowłodza, gdzie stwierdzono obecność
46 K. Dobrowolski, Gród w Piekarach. (Część historyczna.
Prace Prehistoryczne PAU, 2, Kraków 1939, s. 77).
17 — Folia Historiae Artium, t. VI/VII
257