Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Polska Akademia Umieje̜tności <Krakau> / Komisja Historii Sztuki [Hrsg.]; Polska Akademia Nauk <Warschau> / Oddział <Krakau> / Komisja Teorii i Historii Sztuki [Hrsg.]
Folia Historiae Artium — 14.1978

DOI Artikel:
Krzysztofowicz-Kozakowska, Stefania: Zrzeszenie Artystów Plastyków "Zwornik"
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.20407#0141
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
-syn. Artyści pokazali wówczas 170 prac, które
wzbudziły mieszane reakcje krytyków i teorety-
ków sztuki. Liczne recenzje 5 zwracały uwagę na
różnorodność form plastycznych, wynikających
ze świeżości i młodości twórców. Istotna wydaje
się wypowiedź A. Woycickiego6, interpretujące-
go przyjęty przez zwornikowców za symbol dzia-
łania gotycki zwornik, będący kluczem, kamie-
niem centralnym podtrzymującym sklepienie.
Zwornik miał zespalać różnorodne postawy ar-
tystyczne. Na zdecydowanie negatywnym stano-
wisku, odmawiając akceptacji Zrzeszenia jako
grupy mogącej się wykazać jednorodnością pro-
gramu artystycznego, stał Ksawery Piwocki, któ-
ry pisał: „Zwornik jest zespołem najwidoczniej
tylko zawodowym, czy towarzyskim — nie posia-
dającym zupełnie, jako całość, żadnej fizjognomii
stylowej [...] mamy tu i impresjonistów, klasy-
ków i formistów, naśladowanie Van Gogh’a
i zwolenników nawrotu do sztuki ludowej” 7. I tak
zarzucił Piwocki między innymi Emilowi Krchsze
stylizację ludową, Adwentowiczowi — neoklasy-
cyzm, natomiast jako zjawisko pozytywne wysta-
wy lwowskiej wymienił prace Szinagla (ryc. 7),
Stapińskiego, Ritterówny (ryc. 12, 13) i Kalfa-
sa.

Już pierwsza wystawa członków „Zwornika”
wyznaczyła kierunek ich zainteresowań, które
były jeszcze uzależnione od programu nauczania
w krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych; zdecy-
dowanie dominowało malarstwo pejzażowe, mniej
interesował portret i martwa natura. Obrazy, po-
dobnie jak i rzeźby, nosiły jeszcze piętno akade-
mizmu, wyczuwało się także cechy krakowskiej
szkoły pejzażowej. Odbiegli od niej Marian
Szczyrbuła (ryc. 4, 5) i Zenon Kononowicz, któ-
rych prace charakteryzowały się pewną zbieżno-
ścią z obrazami Cezanne’a, oraz Emil Krcha,
twórca Grajka góralskiego, noszącego piętno fol-
kloryzmu. Ritterówna wystawiła doskonałego po-
dobno Bronusia z Poronina, prezentując się jako
dobra kolorystka, podobnie zresztą jak Wasyl
Perebejnis. Stylizację zarzucano Kalfasowi8, na-
tomiast rzeźby Tracza określano jako „prześlicz-
ne” 9.

5 Nowy Dziennik, 18 V 1929; Wystawa krakowskie-
go Zrzeszenia Artystów Plastyków „Zwornik” we Lwo-

wie (Czas, 18 V 1929); A. W o y c i c k i, „Zwornik”, Zrze-
szenie Artystów Plastyków w Krakowie (Dziennik
Lwowski, 20 V 1929); Z Towarzystwa Przyjaciół Sztuk

Pięknych we Lwowie (Słowo Polskie, 21 V 1929); K. P i-
w o c k i, Salon Wiosenny w Pałacu Sztuki na Placu

Targów Wschodnich (Dziennik Lwowski, Lwów, 28 V

1929); W. Moraczewski, Salon Wiosenny (Lwow-

skie Wiadomości Muzyczne, maj 1929); A. L a u t e r-

Jak informują recenzje lwowskich krytyków
sztuki, notabene bardzo liberalne, prace zworni-
kowców wykazywały zróżnicowany charakter, co
było zresztą zgodne z ideą założycieli ugrupowa-
nia, tolerujących każdą postawę twórczą, byleby
się odznaczała rzetelnością warsztatu artystycz-
nego.

Działalność wystawiennicza „Zwornika” trwa-
ła blisko dziesięć lat, w czasie których zorgani-
zowano dwadzieścia pokazów w Krakowie, Lwo-
wie, Łodzi, Warszawie, Poznaniu, Zakopanem
oraz w Belgradzie, Sztokholmie i Goteborgu.
Analiza atmosfery towarzyszącej poszczególnym
ekspozycjom, bliższe poznanie artystów oraz
rozwoju ich indywidualności artystycznych po-
zwala na wyodrębnienie dwóch zasadniczych eta-
pów działalności „Zwornika”, a to okresu lat
1929—1934, kiedy to formowało się ugrupowanie,
kształtowały się poszczególne osobowości, oraz
okresu lat 1935—1939, zbieżnych z osiąganymi
przez nich sukcesami.

LATA 1928—1934. OKRES FORMOWANIA
SIĘ ZRZESZENIA

Po lwowskiej ekspozycji (w maju 1929), któ-
ra zainaugurowała działalność ugrupowania, od-
była się pierwsza w macierzystym Krakowie wy-
stawa zwornikowców, urządzona w październiku
tegoż roku, w salach Towarzystwa Przyjaciół
Sztuk Pięknych. Skład osobowy zrzeszenia nie
zmienił się zbytnio w porównaniu z pierwszym
pokazem; przybyło kilku nowych wystawców w
osobach Tadeusza Cieślewskiego-syna, Zygmunta
Króla, Kazimierza Rutkowskiego — współzałoży-
ciela ugrupowania, Zenona Kononowicza, który
wystawiał poprzednio w charakterze zaproszone-
go gościa. Jako nowo zaproszeni pokazali swoje
prace Józef Krzyżański, S. Ka-er (?), Stefan Mar-
cinów (rzeźbiarz), Władysław Stapiński, Stani-
sław Cyngler 10.

Druga wystawa „Zwornika”, prezentująca ma-
larstwo, grafikę i rzeźbę, cieszyła się, o ile mrż-
na wierzyć współczesnym recenzentom i kryty-

b a c h, Salon Wiosenny, wystawa prac grupy artystów
..Zwornik” (b.r. i m.iw.); W. Kozacki, Z salonu wio-
sennego (Słowo Polskie, 16 VI 1929).

8 Woycicki, o.c.

7 Piwocki, o.c.

8 Woycicki, o.c.

9 Lauterbach, o.c.

Katalog II wystawy Zrzeszenia Artystów Plasty-
ków „Zwornik”, Kraków, październik 1929.

133
 
Annotationen