Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Polska Akademia Umieje̜tności <Krakau> / Komisja Historii Sztuki [Editor]; Polska Akademia Nauk <Warschau> / Oddział <Krakau> / Komisja Teorii i Historii Sztuki [Editor]
Folia Historiae Artium — 15.1979

DOI article:
Samek, Jan; Stoß, Veit [Ill.]: Zapomniane źródło inspiracji predelli ołtarza Wita Stwosza w kościele Mariackim w Krakowie
DOI Page / Citation link: 
https://doi.org/10.11588/diglit.20406#0040
Overview
loading ...
Facsimile
0.5
1 cm
facsimile
Scroll
OCR fulltext
MIEDZIORYT ISRAIIELA VAN MECKENEMA
DOMNIEMANYM ŹRÓDŁEM INSPIRACJI PREDELLI
I WYNIKAJĄCE STĄD KONSEKWENCJE

W europejskiej grafice z ostatniej tercji w. XV
temat drzewa Jessego nie jest zbyt częsty. Z opu-
blikowanych rycin można brać pod uwagę tylko
te, w których potomkowie Jessego wyobrażeni
zostali w całej postaci, jak w predelli.

Na szczególną uwagę zasługuje tu miedzioryt
przedstawiający drzewo Jessego autorstwa czyn-
nego od r. 1465 do 1503 Israhela van Meckenema
(B. 202 27, G. 466 28, L. 6 1 8 29). Miedzioryt ten (ryc.
5—6), należący do dojrzałej fazy twórczości arty-
sty (nie datowany), o rozmiarach 115X 269 cm, za-
chował się w stosunkowo licznych, bo blisko 90
egzemplarzach, m. in. w Dreźnie, Norymberdze
i Wiedniu 30. Przedstawia on leżącego patriarchę,
z którego piersi wyrasta giętka wić roślinna mie-
szcząca w trzynastu kolistych skrętach, ułożonych
w trzech rzędach, dwanaście postaci królów oraz
Matkę Boską z Dzieciątkiem31. Postacie królów
cechują uzależnione od obejmujących je wici
skomplikowane, ożywione pozy, zaś wolną prze-
strzeń pomiędzy przedstawieniami figuralnymi
bez reszty wypełniają wzbogacające wić liście w
ostrych elastycznych skrętach oraz gdzieniegdzie
kwiaty. Całość cechuje rzadka u Meckenema ory-
ginalność koncepcji.

Warto porównać poszczególne postacie ryciny
Meckenema z figurkami w predelli ołtarza Ma-
riackiego. Należy tu wyjaśnić, że porównanie to
będzie tylko do pewnego stopnia adekwatne, po-
nieważ, jak powiedziano, posążki w predelli zo-
stały silnie zrekonstruowane. Zestawiając oba
dzieła konstatujemy przede wszystkim, iż rzeźby
w predelli z powodzeniem dałoby się umieścić
w podobnych kolistych zwojach wici drzewa Jes-
sego, jak ma to miejsce z postaciami na miedzio-
rycie. Stąd też posążki z predelli ołtarza cechują
zbliżone do zastosowanych w rycinie pozy i ge-
sty. Gesty te, w większości przypadków obecnie
niezrozumiałe, stają się naturalne i jasne p'zy

porównaniu z postaciami na miedziorycie (przy-
kładem figurka oznaczona numerem III (ryc. 10)
na predelli, której odpowiada postać 9 (ryc. 9)
w miedziorycie, oraz posążki VI (ryc. 14), VII
(ryc. 16), VIII (ryc. 18), IX (ryc. 20) i Xlii'(ryc.
26), które zestawić można z postaciami 6 (ryc. 13),
13 (ryc. 15), 5 (ryc. 17), 12 (ryc. 19), 8 (ryc. 25)
u Meckenema). Niekiedy są to trawestacje lustrza-
nych odbić postaci van Meckenema (za przykład
posłużyć mogą postacie II (ryc. 7), III (ryc. 10)
i IX (ryc. 20) na predelli odpowiadające przedsta-
wieniom 2 (ryc. 8), 9 (ryc. 9) i 12 (ryc. 19) na
miedziorycie). Stosunkowo rzadziej powtarzał
autor predelli ubiór i szczegóły stroju (przykła-
dem szata o krótkich rękawach u króla oznaczo-
nego nr IV (ryc. 12), czy też szeroki kołnierz w
posążku XIII (ryc. 26)). Można również dostrzec
podobieństwa w potraktowaniu głów, a nawet w
wyrazie twarzy (figurka VI (ryc. 14) odpowiadają-
ca królowi 6 (ryc. 13), oraz figurka VIII (ryc. 18),
odpowiadająca królowi 5 (ryc. 17) ). Obok podo-
bieństw da się zaobserwować i różnice. Rzeźby
predelli mają nieco inne proporcje, są jakby bar-
dziej krępe, o nieco większych głowach. Przy wy-
konywaniu posążków w predelli zwracano też
bardziej uwagę na dekoracyjne, często niezależne
od upozowania potraktowanie szat. W rezulta-
cie postacie predelli mają odrębny, swoisty cha-
rakter, co zresztą wynika z faktu, że mamy do
czynienia z pełną rzeźbą, nie zaś dwuwymiaro-
wym rysunkiem.

Pora zsumować konsekwencje wynikające
z przeprowadzonego porównania. Opierając się na
dotychczasowych uwagach stwierdzić można, że
przy wykonywaniu drzewa Jessego w predelli
ołtarza Wita Stwosza jego autor mógł posługiwać
się miedziorytem Israhela van Meckenema lub też,
co jest bardzo prawdopodobne, zbliżoną do oma-
wianej, wcześniejszą ryciną. Stwierdzenie to pro-
wadzi do dalszych wniosków. Porównanie z mie-
dziorytem wyjaśnia skomplikowany ruch postaci,
który tak intrygował dotychczasowych badaczy

27 A. Bartsch. Le peinture graveur, VII. Vienne
I8O18, s. 281, pozycja 2012. Miedzioryt ten wzmiankował
już Lossni, tzer (o.c, s. 43) podając prawidłową pozy-
cję u Geisberga i mylną (jest to zapewne błąd dru-
karski) u Bartscha — późniejsi badacze nie podjęli
tej sugestii — por. też H. B a r a n y a i, Die Hochalterre-
tabel von Gyóngyóspata (Acta Historiae Artium. XVI,
l'37'O. s. 81, przyp. 18, s. 88). Do analizowanej w niniej-
szej rozprawie grafiki I. v. Meckenema i innych wzorów
dotarłem niezależnie od sugestii wspomnianych autorów.

28 M. Geisberg. Geschichte der deutschen Gra-
phik vor Diirer, Berlin l'9l3-9. pozycja 466.

29 m. Lehrs. Geschichte und kritischer Katalog
des deutschen niederldndischen und franzósischen Ku-
pferstichs im XV Jahrhundert, IX, Tekstband. Wien
H934, s. 459—460, pozycja 618.

30 Tamże, s. 455.

31 Omawiany miedzioryt jest trzecią, najbardziej doj-
rzałą ze znanych wykonanych przsz Israhela van Me-
ckenema wersji tego tematu (por. Lehrs. o.c, IX, Tekst-
band, s. 497—496, pozycja 60<1 i s. 488—449. pozycja 602),
W wymienionych rycinach potomkowie patriarchy przed-
stawieni są wszyscy w półpostaci (L. 61oii1) lub przynaj-
mniej jeden w popiersiu (L. 602).

32
 
Annotationen