Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Polska Akademia Umieje̜tności <Krakau> / Komisja Historii Sztuki [Hrsg.]; Polska Akademia Nauk <Warschau> / Oddział <Krakau> / Komisja Teorii i Historii Sztuki [Hrsg.]
Folia Historiae Artium — 26.1990

DOI Artikel:
Różycka-Bryzek, Anna: Obraz Matki Boskiej Częstochowskiej: Pochodzenie i dzieje średniowieczne
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.20611#0020
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
8. Matka Boską, fragment ryc. 1

stwa, wizerunek częstochowski wpisuje się bez
wątpienia w bizantyńską typologię maryjno-palla-
dialną, pozostając wszakże bez wzorów bezpośred-
nich. Podobnie jak obie ikony atośkie, jest on
ujęciem jednostkowym, indywidualnym przykła-
dem tej szczególnej odmiany obrazów cudow-
nych.

Ponieważ nie ma wiadomości, by słynne iko-
ny atoskie były w średniowieczu czczone w ko-
piach gdzie indziej, np. Esfagmene w Serbii ze

potwierdziła przykładów tego typu obrazów literatu-
ra nie dała też wyników kwerenda w muzeach i ko-
lekcjach — co nie przesądza, aby taki stan rzeczy nie
uległ w przyszłości zmianie na rzecz przypadków wy-
jątkowych.

86 Takiego przykładu dostarcza XIV-wieczna ikona
Hodegetrii z klasztoru Sw. Pawła na Athosiie, której fo-
tografią uprzejmie udostępnił mi prof. dr Gojko Subo-
tić z Serbskiej Akademii Nauk. Sprofanowana zapewne
przez Turków, ma ślady zadrapań ostrym narzędziem,
kilkakrotnie prowadzonym od góry do dołu tak, aby
proste i faliste, zachodzące na siebie linie pokreśliły
całą powierzchnię twarzy.

względu na takie powiązania klasztoru Watopedi,
a Portaitissa w Gruzji, zastanawia zaś także nie-
obecność śladu trafienia strzały w licznych rus-
kich kopiach Znamienia — być może trzeba przy-
jąć, iż właśnie w przypadku obrazów w jakikol-
wiek sposób ranionych przestrzegano wynikające-
go ex dejinitione ich bytu niepowtarzalnego, jed-
nostkowego. Bardziej nawet niż w odniesieniu do
relikwii, które wprawdzie bywały fałszowane, lecz
w żadnym razie nie mogły funkcjonować jako
kopie; czy do obrazów acheiropoietycznych, któ-
re — jeśli istniały w kilku egzemplarzach — to
również przy przekonaniu o autentyczności każ-
dego z nich.

Dwie rysy na twarzy Matki Boskiej jasnogór-
skiej w kształcie nie mającym analogii są wy-
ryte w zaprawie drugiej fazy obrazu i opracowane
malarsko tak, by imitować blizny na skórze — co
pozostaje w sprzeczności z ich układem nie uw-
zględniającym budowy ciała. Niezbyt głębokie i
regularne, nie mogą być pozostałością po zwykle
brutalnej i gwałtownej, dokonywanej z siłą ak-
cji obrazoburczej 36. Można się natomiast za-
stanawiać, czy nie powstały one przypadkowo,
następnie dopiero uzupełnione malarsko; a także
spekulować, czy istniały już w pierwszej, ikono-
wej fazie obrazu, a odnawiający go malarz po-
wtórzył je jako istotny ikonograficznie motyw,
czy też sam je wprowadził — przy czym w bra-

9. Szpile podwójne z Trebemśte: prosta i ozdobna (fot.
Muzeum Archeologiczne w Sofii)
 
Annotationen